Dwoje policjantów z komisariatu w Jelczu-Laskowicach pomogło samotnemu 85-latkowi, który ze względu na stan zdrowia nie był w stanie ruszyć się z domu. Okazało się, że mężczyzna nie miał nic do jedzenia i przez dwa dni pił tylko wodę z kranu.
Funkcjonariusze podczas patrolu zauważyli starszego mężczyznę, który z okna jednego z domów wzywał pomocy - machał do przejeżdżających policjantów. 85-latek - z uwagi na problemy z chodzeniem - nie miał możliwości opuszczenia miejsca zamieszkania o własnych siłach. Mieszkał tymczasowo sam w Jelczu-Laskowicach na Dolnym Śląsku. Jak informuje policja, nie miał też możliwości zatelefonowania.
- Co gorsza, nie miał też w domu pożywienia. Podczas rozmowy z mundurowymi przyznał, że od dwóch dni nic nie jadł, pił tylko wodę z kranu. 85-latek był trzeźwy, zadbany. Nie potrzebował pomocy medycznej, pragnął jedynie coś zjeść - mówi Wioletta Polerowicz, rzeczniczka policji w Oławie.
Zwracajmy uwagę na osoby starsze
Na prośbę seniora funkcjonariusze zrobili mu zakupy w pobliskim sklepie. O sytuacji starszego, samotnego mężczyzny powiadomili również Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Jelczu-Laskowicach, który ma objąć go opieką i nie dopuścić do podobnych sytuacji w przyszłości.
Policjanci apelują: - Jeżeli wiemy, że w naszej okolicy mieszka osoba, która może potrzebować pomocy, to warto w tej sprawie skontaktować się ze swoim dzielnicowym. Pamiętajmy, że pomóc może każdy, a nasze zainteresowanie może uratować komuś życie.
Źródło: Policja Oława
Źródło zdjęcia głównego: Policja Oława