Najnowsze

Najnowsze

Nowa szefowa MFW: wyższe podatki sposobem na nierówności

Podniesienie podatków dla najbogatszych przyczyni się do zlikwidowania rosnących nierówności między bogatymi i biednymi. Można tego dokonać bez szkody dla wzrostu gospodarczego – twierdzi nowa szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristalina Georgiewa.

Irańskie media: czarne skrzynki odnalezione, Teheran nie wyda ich Boeingowi

Samolot, który rozbił się tuż po starcie z lotniska Imama Chomeiniego w Teheranie, był nowy i w dobrym stanie; przegląd techniczny przeszedł zaledwie dwa dni temu - oświadczyły Międzynarodowe Linie Lotnicze Ukrainy (MAU), do których należał boeing 737. Przewoźnik zawiesił na czas nieokreślony połączenia ze stolicą Iranu. Irańskie źródła doniosły o odnalezieniu obu czarnych skrzynek.

"Wozili mnie i cały czas bili w tym radiowozie". Skazani policjanci nadal pracują

- Przeszedłem na czerwonym świetle obok pasów. Myślałem, że o to się czepili. Policjanci zaciągnęli mnie do radiowozu i na wstępie poczułem cios w oko. Wozili mnie po Gliwicach i cały czas bili w tym radiowozie - opowiadał nam 17-letni Aleksander. Sąd oparł się nie tylko na jego zeznaniach - śledczy znaleźli ślady krwi w radiowozie. Trzej policjanci zostali skazani.

"Używanie broni musi się natychmiast skończyć i zostać zastąpione dialogiem"

Atak Iranu na bazy wojskowe w Iraku, w których stacjonują między innymi żołnierze USA, komentują światowi politycy. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaapelowała o dialog w sprawie Iranu, zaprzestanie używania broni oraz deeskalację napięć. Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał Teheran do "powstrzymania dalszej przemocy". Szef brytyjskiej dyplomacji Dominic Raab potępił atak i podkreślił, że "wojna na Bliskim Wschodzie będzie służyć jedynie Daesh", czyli tak zwanemu Państwu Islamskiemu. Minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas zaapelował do wszystkich stron konfliktu o powściągliwości.

Morawiecki: dochodzi do wzajemnej wymiany ciosów, sytuacja jest niestabilna

Jesteśmy w stałym kontakcie z prezydentem Andrzejem Dudą w sprawie sytuacji na Bliskim Wschodzie, cały czas monitorujemy sytuację - oświadczył w Sejmie premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do wydarzeń w Iraku. - Dbamy o polskich żołnierzy i odbywa się to w sposób zgodny z regułami postępowania i procedur w ramach Paktu Północnoatlantyckiego - zaznaczył. Zapowiedział, że w środę odbędzie się spotkanie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.

Czaputowicz o polskich żołnierzach w Iraku: jesteśmy przygotowani na różne scenariusze

Monitorujemy sytuację. Mamy już potwierdzenie, że polscy żołnierze nie ucierpieli w irańskim ataku - powiedział w środę minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. - Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze. W ramach NATO były dyskutowane też kwestie dotyczące - jeżeli będzie taka konieczność - ewakuacji w bezpieczne rejony. Myślę, że to jest kwestia, którą MON bardzo ściśle monitoruje - dodał.

Polska ambasador opuściła Irak "prewencyjnie, ze względów bezpieczeństwa"

Przed kilkoma dniami pani ambasador wróciła z Iraku, jest w Warszawie. Wspólnie z Brytyjczykami, z którymi dzielimy lokal ambasady, uznaliśmy, że ze względów bezpieczeństwa na ten czas chwilowy, prewencyjnie, dobrym rozwiązaniem będzie powrót ambasadora do kraju - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Dodał, że polska ambasada w Iranie działa "absolutnie normalnie".

"USA mogą odciąć rękę Iranowi, ale Iran odpowie odcięciem nogi Ameryce"

Atak sił irańskich na cele w Iraku to policzek wymierzony Stanom Zjednoczonym - oświadczył w środę najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei. Prezydent Hasan Rowhani stwierdził, że USA mogą "odciąć rękę" Iranowi, zabijając generała Kasema Sulejmaniego, ale Iran odpowie Ameryce "odcięciem jej nogi" w regionie. Odpowiedzialność za ostrzał rakietowy dwóch irackich baz z amerykańskimi żołnierzami wziął na siebie irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej.

Samolot pasażerski spadł pod Teheranem, nikt nie przeżył. Wśród ofiar obywatele siedmiu krajów

Samolot pasażerski Boeing 737 należący do ukraińskich linii lotniczych rozbił się w środę rano, chwilę po starcie z lotniska Imama Chomeiniego w Teheranie. Łączność z maszyną została utracona po starcie. Na pokładzie znajdowało się, według źródeł ukraińskich, 176 osób. Służby irańskie i władze Ukrainy zgodnie potwierdzają, że nikt nie przeżył katastrofy. Wśród ofiar śmiertelnych nie ma Polaków. Prezydent Wołodymyr Zełenski złożył kondolencje rodzinom ofiar.

Pożar na parkingu przy norweskim lotnisku. Loty były odwołane

Poważne straty oraz zakłócenia w ruchu spowodował wtorkowy pożar w porcie lotniczym w Stavanger w południowo-zachodniej Norwegii. Ogień uszkodził pięciokondygnacyjny parking dla trzech tysięcy samochodów. Loty, odwołane z powodu gęstego dymu, wznowiono dopiero w środę rano.

Pytania o ewakuację polskich żołnierzy. Generał Piotrowski: nie jest w tej chwili rozważana

Fakt, że wszyscy żołnierze są cali i zdrowi wynika głownie ze znajomości i odpowiednio przeprowadzonych procedur bezpieczeństwa - poinformował w środę w Krakowie dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych generał dywizji Tomasz Piotrowski. Dodał, że w obu zaatakowanych bazach stacjonują polscy wojskowi. Odpowiedzialność za przeprowadzony w nocy z wtorku na środę atak wziął Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej.

"Dwa scenariusze" rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie

Jesteśmy w sytuacji takiej niepewności, że postawienie każdej twardej tezy jest nieodpowiedzialne - ocenił w "Rozmowie Piaseckiego" były minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz. - Mamy dwa scenariusze - powiedział, odnosząc się do możliwego jego zdaniem rozwoju sytuacji po irańskich atakach na irackie bazy wojskowe z amerykańskimi żołnierzami. - Cały świat ma problem z tym, co jest w głowie Donalda Trumpa - dodał.

"To jest takie otwarcie do tego, żeby próbować deeskalować konflikt"

Sposób przeprowadzenia odpowiedzi ze strony Iranu to początek do tego, żeby rozpocząć proces deeskalacji tego konfliktu, to znaczy: daliśmy sobie po twarzy i teraz będziemy się zastanawiali, co zrobić, żeby jakoś wyjść z tej sytuacji - ocenił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Krzysztof Liedel, ekspert od spraw bezpieczeństwa. Jego zdaniem irański atak rakietowy na irackie bazy z amerykańskimi żołnierzami został tak przeprowadzony, by "wyrządzić jak najmniejsze szkody".

Skok cen ropy po irańskim ataku

Po irańskim ataku na bazy wojskowe w Iraku, ceny ropy gwałtownie podskoczyły - informuje CNN. Cena za baryłkę w szczytowym momencie wzrosła do 65,48 dolarów.

Atak na dwie bazy z żołnierzami USA w Iraku. Irackie wojsko: spadły 22 rakiety

Bazy z żołnierzami amerykańskimi w Iraku zostały ostrzelane pociskami, które wystrzelono z terytorium Iranu - poinformował w nocy z wtorku na środę Pentagon. "Trwa szacowanie strat" - podano. Irańska telewizja państwowa twierdzi, że zginęło "80 amerykańskich terrorystów", inne źródła tego nie potwierdzają. "Nic się nie stało polskim żołnierzom stacjonującym w amerykańskich bazach wojskowych w Al Asad i Irbil" - przekazał Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, generał dywizji Tomasz Piotrowski. Odpowiedzialność za atak wziął irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. Irackie wojsko w komunikacie poinformowało, że na terytorium tego kraju spadły 22 pociski rakietowe.

Strażnicy Rewolucji: wycofajcie wojska, jeśli nie chcecie więcej zabitych żołnierzy

Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej zażądał od Waszyngtonu, by natychmiast wycofał wojska z regionu, "jeśli nie chce więcej zabitych żołnierzy". Korpus wziął odpowiedzialność za atak na dwie bazy w Iraku z amerykańskimi żołnierzami. Irańskie media państwowe twierdzą, że w atakach zginęło "co najmniej 80 amerykańskich terrorystów". Informacja ta nie została potwierdzona przez inne źródła.

Narada w Białym Domu. Trump: wygłoszę oświadczenie

"Wszystko jest w porządku! Pociski wystrzelono z Iranu na dwie bazy wojskowe w Iraku. Trwa obecnie szacowanie ofiar i strat" - oświadczył w mediach społecznościowych amerykański prezydent Donald Trump. Zapowiedział, że w środę rano czasu amerykańskiego (po południu czasu polskiego) wyda oświadczenie w sprawie ataku rakietowego Iranu na bazy w Iraku. W tej sprawie w Białym Domu odbyła się narada, w której - jak podała CNN - uczestniczyli szef Pentagonu Mark Esper, sekretarz stanu Mike Pompeo oraz wiceprezydent USA Mike Pence.

"Iran podjął proporcjonalne środki w samoobronie"

Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif oświadczył w środę, że Iran - atakując bazy lotnicze z amerykańskimi żołnierzami w Iraku, w Al Asad i Irbilu - "podjął proporcjonalne środki w samoobronie". Podkreślił, że jego kraj nie szuka eskalacji konfliktu ani wojny.