Policjanci zatrzymali kierowcę, który zignorował sygnały dawane przez mundurowych i zaczął uciekać w Nowych Biskupicach (woj. lubuskie). Najpierw gwałtownie przyspieszył, a potem próbował uciec do pobliskiego lasu. 22-latek był trzeźwy, ale nie miał prawa jazdy.
Do zdarzenia doszło 21 marca w godzinach popołudniowych w Nowych Biskupicach. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierowcę samochodu marki Volkswagen do kontroli. Mężczyzna, widząc zbliżający się radiowóz, gwałtowne przyspieszył i zaczął uciekać. Zignorował sygnały dawane przez policjantów.
Po przejechaniu kilku kilometrów 22-latek porzucił swoje auto i spróbował uciec pieszo do pobliskiego lasu. Mieszkaniec powiatu słubickiego był trzeźwy, ale nie miał prawa jazdy. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania.
Kierowca odpowie przed sądem m.in. za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz za jazdę bez wymaganych uprawnień. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl, Policja Lubuska
Źródło zdjęcia głównego: Policja Lubuska