Wjechał w krawężnik i utknął, ale wysiąść nie chciał. "Otwieraj, bo wybijemy szybę"

Mężczyzna nie chciał zatrzymać się do kontroli
Droszków. Zatrzymanie pijanego kierowcy
Źródło: Lubuska policja
W Doroszkowie policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. Mężczyzna najpierw nie chciał się zatrzymać do kontroli, a potem uparcie siedział za kierownicą. Policja opublikowała nagranie, na którym widać jak funkcjonariusze wybijają szybę w aucie i wyciągają z niego kierowcę. Według lokalnych mediów zatrzymany 58-latek jest lekarzem.

"Otwieraj drzwi, bo wybijemy szybę" - ostrzegł jeden z policjantów. Kierowca nie posłuchał, a funkcjonariusze zrobili jak zapowiedzieli. Chwilę później 58-latek był już poza swoim autem.

Zielonogórscy policjanci interweniowali w środę w Droszkowie (woj. lubuskie). W miejscowości odbywał się protest mieszkańców. Policjanci pojawili się na miejscu, żeby zabezpieczać do wydarzenia. - W pewnym momencie podbiegł do nich mężczyzna i poprosił o pilną interwencję. Z jego relacji wynikało, że w okolicy świetlicy wiejskiej, samochodem terenowym porusza się mężczyzna, który niszczy infrastrukturę rozjeżdżając ją swoim pojazdem - poinformowała podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Zatrzymanie pijanego kierowcy w miejscowości Droszków
Zatrzymanie pijanego kierowcy w miejscowości Droszków
Źródło: Lubuska policja

"Pił pan tak?". Wyciągnęli go z auta, założyli kajdanki

Wszystko się zgadzało. Policjanci we wskazanym miejscu dostrzegli ciemnego jeepa, za którego kierownicą siedział mężczyzna. 58-latek nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe tylko kontynuował jazdę. Zatrzymał się dopiero, gdy wjechał w wysoki krawężnik, który uniemożliwił dalszą podróż. Na nagraniu opublikowanym przez policję, widać jak funkcjonariusze wybiegają z radiowozu i każą mężczyźnie otworzyć drzwi auta. Ten jednak nie reaguje. W końcu wybijają szybę przy użyciu służbowej pałki. "Wysiadaj już! Kładź się na ziemię" - słychać na nagraniu. Na koniec pada też pytanie "Pił pan tak?".

Mężczyzna nie chciał zatrzymać się do kontroli
Mężczyzna nie chciał zatrzymać się do kontroli
Źródło: Lubuska policja

- Mundurowi przy użyciu pałki służbowej wybili szybę pojazdu, wyciągnęli kierującego, obezwładnili i założyli mu kajdanki. Od 58-latka wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie wykazało, że miał 1,6 promila - przekazała Stanisławska.

Kierowca został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem z stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli drogowej. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Według lokalnego medium Radio Index 58-latek to znany w Zielonej Górze lekarz.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: