Ojciec 15-letniego byłego ministranta parafii w Łukowie (Lubelskie) powiadomił kurię, że syn dostawał od tamtejszego organisty treści pornograficzne. Kuria zgłosiła sprawę do prokuratury. Organista rozwiązał umowę z parafią, w której pracował już 18 lat. Ojciec nastolatka mówił w lokalnych mediach, że na zdjęciach, które dostał jego syn widać innych małoletnich. Powiadomił więc inne rodziny i z tego co wie, będą kolejne zawiadomienia.
- Kurię zawiadomił ojciec 15-latka, byłego ministranta tej parafii. Ze zgłoszenia wynikało, że organista miał wysyłać do nastolatka treści pornograficzne. Zawiadomiliśmy prokuraturę, natomiast organista rozwiązał umowę z parafią. Pracował tam od 18 lat – mówi nam ksiądz dr Paweł Bielecki, rzecznik Diecezji Siedleckiej.
O sprawie napisał lokalny "Dziennik Wschodni". Chodzi o parafię w Łukowie. W artykule wypowiada się ojciec 15-latka, który mówi, że zaniepokoiło go zachowanie syna, który w ciągu ostatnich miesięcy zamknął się w sobie.
Czynności w kierunku elektronicznej seksualnej korupcji małoletniego
"W styczniu żona odkryła, że syn rozmawiał z organistą na czacie internetowym. Następnie w telefonie syna zobaczyliśmy te wszystkie treści, w które trudno było nam uwierzyć. To była pornografia, zdjęcia organisty, różne dziwne wiadomości" - relacjonował mężczyzna w rozmowie z dziennikiem.
Jak pisze gazeta, wszczęte zostało dochodzenie. Pełniąca funkcję szefowej Prokuratury Rejonowej w Łukowie Jolanta Niewęgłowska powiedziała "Dziennikowi Wschodniemu", że dotyczy ono artykułu 200a paragraf 1 Kodeksu karnego, czyli "elektronicznej seksualnej korupcji małoletniego", za którą grozi do trzech lat więzienia.
Nikt nie usłyszał zarzutów
- Obecnie analizujemy materiał dowodowy, m.in. dane z nośników elektronicznych. Ewentualnie, dodatkowe czynności będą przeprowadzone. Nikt nie usłyszał zarzutów, dochodzenie toczy się w sprawie – powiedziała "Dziennikowi Wschodniemu" prokurator Niewęgłowska.
Natomiast cytowany na wstępie ks. dr Bielecki, mówi w rozmowie z tvn24.pl, że nigdy wcześniej nie było żadnych skarg na organistę.
- Jest osobą świecką. Tutaj nasza rola się kończy – zaznacza rzecznik kurii.
Mogą być kolejne zgłoszenia
Sprawa może być rozwojowa. Jak, w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" stwierdził ojciec 15-latka, na zdjęciach, które wysyłał organista widać też innych małoletnich.
"Powiadomiłem inne rodziny i z tego co wiem będą kolejne zawiadomienia. Syn był uzdolniony muzycznie, śpiewał psalmy, grał na organach i tym go ten człowiek zwabiał. Teraz syn odwrócił się od Kościoła, nie chodzi do spowiedzi, nie przyjmuje sakramentów" – mówił mężczyzna.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OlegRi/Shutterstock