Prokuratura w stadninie koni w Janowie, Pride od Poland pod lupą. "Z wszystkiego można się spokojnie wytłumaczyć"

Leszek Świętochowski, prezes stadniny koni w Janowie Podlaskim: dysponujemy pełną dokumentacją, z przyjemnością udostępnimy ją prokuraturze
Leszek Świętochowski, prezes stadniny koni w Janowie Podlaskim: dysponujemy pełną dokumentacją, z przyjemnością udostępnimy ją prokuraturze TVN24
wideo 2/4
Leszek Świętochowski

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia niegospodarności, do której miało dochodzić w stadninie koni w Janowie Podlaskim (Lubelskie). Jak donosi "Rzeczpospolita" - z zawiadomienia złożonego przez osobę prywatną wynika, że stadnina powinna zarobić na reklamach wokół ringu podczas organizowanych przez siebie aukcji Pride of Poland, a nie zarobiła, bo reklam nie było. Poza tym firma eventowa miała nie przedstawić rozliczeń. Zarówno prezes stadniny, jak i doradczyni dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, są jednak spokojni. Twierdzą, że nie było żadnych nieprawidłowości.  

- Jesteśmy na początkowym etapie śledztwa. Postępowanie toczy się w sprawie. Nie ma osób podejrzanych. Będziemy analizować dokumentację związaną przede wszystkim z organizacją Dni Konia Arabskiego, przesłuchujemy świadków. Dopiero później będziemy przekazywać dalsze informacje - powiedziała przed kamerą TVN24 prokurator Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

10 stycznia Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej wszczęła śledztwo w sprawie niegospodarności, do której miało dojść podczas, organizowanego przez stadninę koni w Janowie Podlaskim, zeszłorocznego Pride od Poland. Czyli słynnej aukcji, w której biorą udział klienci z całego świata.

Prokuratura bada sprawę niegospodarności, do której miało dojść w stadninie w Janowie Podlaskim TVN24

Śledztwo w kierunku nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków

Śledztwo zostało zainicjowane zawiadomieniem złożonym przez osobę fizyczną. Jak stwierdziła prokurator Kępka, toczy się w kierunku artykułu 296 Kodeksu karnego.

- Mówimy tu o ewentualnym nadużyciu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków przez prezesa stadniny w Janowie Podlaskim, które miałyby polegać na niewłaściwych rozliczeniach dotyczących Dni Konia Arabskiego. Czyn zagrożony jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności - powiedziała nam prokurator Kępka.

Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie: mówimy o ewentualnym nadużyciu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków przez prezesa stadniny
Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie: mówimy o ewentualnym nadużyciu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków przez prezesa stadniny TVN24

Wokół ringu nie było reklam

Sprawę opisała "Rzeczpospolita". Z artykułu wynika m.in., że miało dojść do niegospodarności. Polegającej chociażby na tym, że podjęto decyzję, żeby wokół ringu, gdzie można było podziwiać konie, nie wynajęto powierzchni pod reklamy. Przez co stadnina nie zarobiła. Kolejny wynikający z zawiadomienia zarzut - jak donosi gazeta - dotyczy wynajętej przez stadninę firmy eventowej, która miała nie przedstawić faktur pozwalających na udokumentowanie poniesionych wydatków.

- Dostaliśmy od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (sprawuje w imieniu Skarbu Państwa nadzór właścicielski nad stadniną – red.) fundusze w wysokości blisko 4 milionów złotych. Każda złotówka została rozliczona. Firma eventowa oczywiście przedstawiła faktury. Chętnie pokażę je prokuraturze - informuje w rozmowie z tvn24.pl Leszek Świętochowski, który od 30 kwietnia zeszłego roku jest prezesem stadniny (ma bogate doświadczenie samorządowca, w latach był 2001-05 posłem PSL, a w latach 2012-15 prezesem Agencji Nieruchomości Rolnych, poprzedniczki KOWR - red.).

To jedna z najbardziej znanych stadnin w Polsce TVN24

Prezes stadniny: reklamy były, ale nie wokół ringu

Natomiast jeśli chodzi o wynajem powierzchni reklamowej wokół ringu, mówi, że trzeba rozdzielić dzień, w którym odbywają się aukcje od dni, gdy trwają pokazy w ramach Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi.

- KOWR przekazując nam fundusze zaznaczył, że Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi jest – w przeciwieństwie do aukcji w ramach Pride od Poland – imprezą niekomercyjną, która ma na celu promowanie dorobku polskich koni czystej krwi arabskiej. Stąd też miejsca na widowni nie były sprzedawane, a można je było zarezerwować w internecie, natomiast wokół ringu nie było reklam – mówi nam prezes.

Inaczej sytuacja przestawia się, jeśli chodzi o aukcje.

– Tutaj mówimy oczywiście o imprezie komercyjnej, której celem jest zysk. Z jednej strony reklamy wokół ringu mogłyby niepotrzebnie rozpraszać potencjalnych nabywców koni, a z drugiej strony żaden reklamodawca nie złożyłby oferty, która polegałaby na powieszeniu reklam wokół ringu. Zarówno nam, ja i firmie eventowej udało się za to znaleźć licznych reklamodawców, którzy umieszczali swoje materiały przy drogach dojścia do miejsca, gdzie odbywały się aukcje – zaznacza prezes.

Doradczyni dyrektora KOWR: firma eventowa z wszystkiego się rozliczyła

Z odpowiedzi, jaką uzyskaliśmy od pełniącej obowiązki dyrektor KOWR Joanny Łastowskiej, wynika co prawda, że zapisy umowy pomiędzy KOWR a stadniną nie określały kwestii umiejscowienia materiałów reklamowych, ale głównym celem przyświecającym Narodowemu Pokazowi Koni Arabskich była m.in. promocja polskiej tradycji hodowlanej.

Anna Stojanowska, doradczyni dyrektora generalnego KOWR, o śledztwie w stadninie: z wszystkiego można się spokojnie wytłumaczyć i wyjaśnić
Anna Stojanowska, doradczyni dyrektora generalnego KOWR, o śledztwie w stadninie: z wszystkiego można się spokojnie wytłumaczyć i wyjaśnićTVN24

Anna Stojanowska, doradczyni dyrektora generalnego KOWR do spraw hodowli koni arabskich, mówiła (łącząc się z naszym reporterem Mateuszem Grzymkowskim za pośrednictwem platformy do wideokonferencji), że firma eventowa, z którą podpisana została umowa, z wszystkiego się rozliczyła.

- To jest bardzo łatwe do zweryfikowania. Wszystko było wpłacane albo w drodze przelewów, albo do kasy fiskalnej. Z wszystkiego można się spokojnie wytłumaczyć i wyjaśnić. W mojej głowie nie powstał nawet cień niepokoju - zaznaczyła.

Co roku odbywa się tu Pride of Poland TVN24

Osoba, która złożyła zawiadomienie, składała szereg pism w różnych sprawach

Natomiast jak powiedział przed kamerą TVN24 prezes stadniny Leszek Świętochowski, osoba, która złożyła zawiadomienie do prokuratury, już kilka lub kilkanaście razy wysyłała do niego pisma w różnych sprawach.

- Na wszystkie te pisma żeśmy w pełni odpowiedzieli. Nazwisko tej pani, które krąży wokół stadniny, słyszałem już zresztą 15 lat temu - powiedział prezes.

W maju zeszłego roku było 6 mln zł długu i ok. 2 mln zł straty

W rozmowie z tvn24.pl zaznacza, że choć zeszły rok został zamknięty stratą, która będzie wyższa niż 2 mln zł (nie ma jeszcze dokładnych wyliczeń), to udało się spłacić prawie 700 tys. zł pożyczki zaciągniętej w gospodarstwie rolnym w Kietrzu.

- W momencie gdy zostawałem prezesem, stadnina miała we wspomnianym gospodarstwie 3 miliony złotych długu. Kolejne 3 miliony było ze środków na dokapitalizowanie. Zadłużenie wynosiło więc sumie 6 milionów złotych. Plus jeszcze około 2 milionów złotych straty za 2023 rok - podkreśla.

Stadnina koni w Janowie Podlaskim z lotu ptaka
Stadnina koni w Janowie Podlaskim z lotu ptaka TVN24

Zarobili więcej na mleku

Zaznacza, że stadninie udało się też uzyskać większe wpływy w ramach hodowli bydła mlecznego.

- W maju zeszłego roku ze sprzedaży mleka mieliśmy ok. 500 tys. zł, w grudniu – 850 tys. zł. Zostało to osiągnięte przez dokupienie 64 jałówek – informuje prezes.

Był audyt czasów "dobrej zmiany"

W kwietniu pisaliśmy o wynikach audytu podsumowującego sytuację w stadninie w Janowie (oraz w Michałowie w woj. świętokrzyskim) po ośmiu latach "dobrej zmiany". Kiedy to, za rządów Zjednoczonej Prawicy, zmiany na stołku prezesa były dokonywane siedmiokrotnie (na jedną zmianę nie zgodzili się zresztą protestujący pracownicy – red.).

- Spadł prestiż i ocena hodowli koni arabskich w Polsce. Jednocześnie zaburzony został zasób hodowlany. Teraz będziemy się starali to odbudować, przed nami długie lata - mówił w kwietniu zeszłego roku, przed kamerą TVN24, Henryk Smolarz, dyrektor generalny KOWR.

ZOBACZ TEŻ: Aukcja Pride of Poland. Sprzedano konie za 640 tysięcy euro

Zaznaczył jednocześnie, że zaniedbania, które pojawiły się w ostatnich latach, trzeba będzie nadrobić poprzez "konsekwentną, racjonalną pracę w zakresie hodowli".

- Będziemy dalej organizować najważniejsze wydarzenia, takie jak Dni Konia Arabskiego, czempionat konia arabskiego i aukcję Pride of Poland. Nie będziemy przy tym liczyć na spektakularne sukcesy, na to potrzeba czasu - zastrzegł.

Sprzedali 94 konie w przetargach, niemal wypełnili plan naprawczy

W stadninie w Janowie realizowany jest plan naprawczy.

– Przewiduje przede wszystkim ograniczenie pogłowia koni zarówno czystej krwi arabskiej, jak i angloarabskich. Na początku 2024 roku mieliśmy ich prawie 500. Natomiast docelowo mamy mieć 350. Plan zakładał, że w 2024 roku sprzedamy (chodzi o sprzedaż w przetargach, nie podczas Pride of Poland – red.) 100 koni. Udało się niemal w całości. Sprzedaliśmy 94 – zaznacza prezes Leszek Świętochowski.

Prezes uważa, że stadnina zaczyna powoli wychodzić na prostą

Mówi nam też o tym, że w rozpoczętym właśnie okresie wyźrebień (potrwa do połowy maja) na świat ma przyjść 110 źrebiąt oraz wymienia zeszłoroczne sukcesy, jeśli chodzi o uczestnictwo w czempionatach.

- Na przykład Adelita jest czempionką Polski oraz czempionką Europy klaczy starszych. Podobnie jak ogier Comoros, który został czempionem Polski oraz czempionem Europy w swojej kategorii. Jest też Erantis - czempion Polski oraz Europy ogierów starszych – wylicza prezes.

Uważa, że stadnina zaczyna powoli wychodzić na prostą. – Odbudowujemy markę i poprawiamy sytuację finansową. Na więcej efektów potrzeba jeszcze czasu – zaznacza.

Za jednego z koni sprzedanych na aukcji jeszcze nie zapłacono

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o jeszcze jednej sprawie związanej z Pride od Poland. Dotyczyła stadniny nie w Janowie, ale w Michałowie. Otóż wylicytowana w sierpniu za 145 tys. euro (to najwyższa cena jaką uzyskano w ramach zeszłorocznej aukcji) klacz Zigi Zana wciąż pozostaje w Polsce.

Jerzy Białobok, wiceprezes stadniny w Michałowie, która była tu sprzedawcą, mówił nam, że arabski nabywca obiecał, iż transakcja wkrótce zostanie zrealizowana. A Zigi Zana była gotowa do transportu do Arabii Saudyjskiej dopiero w grudniu. Wcześniej klacz miała bowiem przy sobie źrebaka, a później musiała pozbyć się mleka.

Autorka/Autor:tm

Autorka/Autor:tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę.

Zełenski: proponujemy pierwszy etap zakończenia wojny

Zełenski: proponujemy pierwszy etap zakończenia wojny

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

W przypadku całkowitego wstrzymania dostaw pomocy wojskowej ze strony Stanów Zjednoczonych Ukrainie grozi utrata do 30 procent uzbrojenia, które obecnie wykorzystywane jest przez siły zbrojne tego kraju - twierdzą eksperci w Kijowie i wymieniają kilka rodzajów broni z USA, od której była krytycznie uzależniona Ukraina. Listę otwierają systemy obrony powietrznej Patriot, które są w stanie przechwycić rosyjskie rakiety hipersoniczne i balistyczne.

"Groźna broń", której "nie ma czym zastąpić". To mogą stracić Ukraińcy

"Groźna broń", której "nie ma czym zastąpić". To mogą stracić Ukraińcy

Źródło:
BBC, Defense Express, PAP

Sytuacja jest bardzo poważna - słychać z polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Amerykanie wstrzymują wysyłanie uzbrojenia Ukrainie. Karol Nawrocki twierdzi, że winny jest brak wdzięczności prezydenta Zełenskiego wobec USA. Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk uznał, że w Gabinecie Owalnym prezydent Ukrainy "publicznie popełnił harakiri".

Politycy PiS krytykują Zełenskiego. Zbigniew Kuźmiuk: prezydent Ukrainy publicznie popełnił harakiri

Politycy PiS krytykują Zełenskiego. Zbigniew Kuźmiuk: prezydent Ukrainy publicznie popełnił harakiri

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rosjanie bez względu na straty i koszty brną dalej na zachód, nawet jeśli bardzo powoli. Deklarują przejmowanie kontroli nad kolejnym miejscowościami i jednocześnie bombardują ukraińskie miasta. Ukraińcy z kolei próbują odciąć agresora od pieniędzy i zapasów paliwa. W ogniu stanęły kolejne rosyjskie rafinerie.

Ukraińcy atakują rosyjskie rafinerie, Rosjanie nie liczą się z kosztami ludzkimi. Jaka jest rzeczywistość na froncie?

Ukraińcy atakują rosyjskie rafinerie, Rosjanie nie liczą się z kosztami ludzkimi. Jaka jest rzeczywistość na froncie?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Co najmniej 370 tysięcy złotych miało wpłynąć na rachunek parafii w Dębem Wielkim, której były proboszcz jest podejrzany o pośrednictwo w zakupie pojazdów dla Wojsk Obrony Terytorialnej za rządów PiS. Ksiądz Sławomir Ż. i działacz PiS Ryszard W. mają zarzuty płatnej protekcji. Jak poinformowała TVN24 prokuratura, podejrzani mieli powoływać się na wpływy w MON.

Trzy przelewy, 41 wypłat z bankomatu. Znany ksiądz i działacz PiS mieli pośredniczyć w zakupach dla wojska

Trzy przelewy, 41 wypłat z bankomatu. Znany ksiądz i działacz PiS mieli pośredniczyć w zakupach dla wojska

Źródło:
TVN24

Miałem owocną rozmowę z liderem partii CDU, która wygrała wybory do Bundestagu, Friedrichem Merzem - napisał we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Przekazał również, że ustalił z Merzem dalszą współpracę i kontakty. Prezydent Ukrainy do tej pory nie skomentował oficjalnie informacji o wstrzymaniu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Kijowa.

Zełenski pisze o "owocnej rozmowie"

Zełenski pisze o "owocnej rozmowie"

Źródło:
Reuters

Po decyzji władz USA o wstrzymaniu pomocy wojskowej Ukraina nie pozostanie z pustymi rękami - oświadczył we wtorek premier Szwecji Ulf Kristersson. Premier Czech Petr Fiala podkreślił, że Europa musi "wziąć pełną odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo". Według sekretarz stanu do spraw europejskich w MSZ Francji Benjamina Haddada decyzja USA wzmacnia stanowisko Rosji i utrudnia doprowadzenie do pokoju.

Decyzja USA "oddala pokój". "Czas, aby Europa przeszła od słów do czynów"

Decyzja USA "oddala pokój". "Czas, aby Europa przeszła od słów do czynów"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Król Wielkiej Brytanii odbył w ostatnich dniach spotkania ze światowymi przywódcami. Zdaniem zbliżonego do monarchy źródła, Karol III jest "zdeterminowany", by wykorzystać możliwe środki do zaangażowania się w międzynarodową dyplomację. "Niezwykłego znaczenia" nadaje tym działaniom aktualny globalny kontekst - podkreśla "Guardian".

"Zdeterminowany" Karol III angażuje się w działania dyplomatyczne   

"Zdeterminowany" Karol III angażuje się w działania dyplomatyczne  

Źródło:
The Guardian

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Kolejne dni przyniosą nam podmuch wiosny. Za sprawą układów wyżowych, rozciągających się od Atlantyku po Morze Czarne, do Polski napłynie ciepłe powietrze z północnej Afryki. Miejscami termometry pokażą nawet 20 stopni, a słoneczna pogoda będzie zachęcała do relaksu na świeżym powietrzu.

Powietrze znad Afryki rozgrzeje Polskę. Temperatura dużo powyżej średniej

Powietrze znad Afryki rozgrzeje Polskę. Temperatura dużo powyżej średniej

Źródło:
tvnmeteo.pl

Nie żyje Carl Dean, mąż Dolly Parton. Piosenkarka poinformowała o jego śmierci w mediach społecznościowych. "Słowa nie są w stanie opisać miłości, jaką dzieliliśmy się przez ponad 60 lat" - napisała.

Dolly Parton żegna męża. Byli razem przez ponad 60 lat

Dolly Parton żegna męża. Byli razem przez ponad 60 lat

Źródło:
CNN, The New York Times

Posłowie serbskiej opozycji rzucili we wtorek świece dymne w parlamencie na znak protestu przeciwko polityce rządu i w ramach poparcia dla protestujących studentów. Jak podają serbskie media, trzy posłanki zostały ranne. Jedna z nich była w ósmym miesiącu ciąży, natomiast druga doznała udaru i jest w stanie krytycznym.

Świece dymne i gaz łzawiący w parlamencie Serbii

Świece dymne i gaz łzawiący w parlamencie Serbii

Źródło:
Reuters

Dokładnie pięć lat temu w Polsce został potwierdzony pierwszy przypadek zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Wracający z Niemiec 66-letni mężczyzna nie miał ciężkich objawów i szybko został uznany za ozdrowieńca. Od tego czasu notuje się jednak pandemię COVID-19 w Polsce. Zebraliśmy kilka najbardziej pamiętnych dat.

"Otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta". 5 lat temu w Polsce pojawił się COVID-19

"Otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta". 5 lat temu w Polsce pojawił się COVID-19

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Wniosek o zastosowanie aresztu wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w celu przesłuchania go przed komisją trafił dzisiaj do Sądu Okręgowego w Warszawie - przekazała w poniedziałek szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka.

Wniosek o areszt dla Ziobry trafił do sądu

Wniosek o areszt dla Ziobry trafił do sądu

Źródło:
PAP

Za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 kilometrów na godzinę poza terenem zabudowanym będzie groziło tymczasowe zatrzymanie prawa jazdy - zapowiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak podczas inauguracji kampanii "Zwolnij, bo się przejedziesz". Nowe regulacje przewidują też surowe kary dla kierowców wsiadających za kółko bez uprawnień. 

Szykują się zmiany w karach dla kierowców

Szykują się zmiany w karach dla kierowców

Źródło:
PAP

Wprowadzenie opłat za wejście na kąpielisko na terenie Zakrzówka proponują krakowscy radni Koalicji Obywatelskiej. Ma to ograniczyć wielogodzinne kolejki znane z poprzednich lat. Opozycja grzmi, że to "sięganie do kieszeni" mieszkańców. Przewodniczący rady miasta Jakub Kosek z KO w rozmowie z tvn24.pl tłumaczy jednak, że miasto do pobieranych opłat prawdopodobnie nawet dopłaci.

Płatne kąpielisko na Zakrzówku? Tak radni chcą skrócić kolejki

Płatne kąpielisko na Zakrzówku? Tak radni chcą skrócić kolejki

Źródło:
tvn24.pl

Oferowała pomoc w wyjściu z długów, klienci wpadali w jeszcze większe kłopoty. 8018 osób w sumie straciło ponad 18 milionów złotych. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia w tej sprawie.

Liczyli na oddłużenie. 8018 osób straciło ponad 18 milionów złotych

Liczyli na oddłużenie. 8018 osób straciło ponad 18 milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Anna W., była dyrektor biura premiera Mateusza Morawieckiego, pozostanie w areszcie - zdecydował we wtorek Sąd Okręgowy w Katowicach. O jej wypuszczenie wnioskowała obrona. W śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w RARS kobieta jest podejrzana m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przyjęcie 3,5 mln złotych łapówki.

Szefowa biura Morawieckiego pozostanie w areszcie. Ma zarzuty w sprawie nieprawidłowości w RARS

Szefowa biura Morawieckiego pozostanie w areszcie. Ma zarzuty w sprawie nieprawidłowości w RARS

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Samochody, paliwo, awokado czy syrop klonowy. To tylko niektóre z produktów, które mogą podrożeć w USA po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł. Taryfy zapłacą bowiem nie państwa nimi objęte, ale amerykańskie firmy, które sprowadzają komponenty, surowce i produkty z Meksyku czy Kanady. Dodatkowe koszty mogą być szybko przerzucone na konsumentów.

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Źródło:
BBC

Media informują o odpowiedzi jednej z chińskich firm chemicznych na problemy demograficzne kraju. Wezwała ona zatrudnionych w niej singli i osoby rozwiedzine do zawarcia małżeństwa. Dała też termin - do 30 września tego roku.

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Źródło:
NYT, tvn24.pl

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Kilka samolotów pasażerskich dostało w miniony weekend ostrzeżenia o możliwej kolizji, gdy podchodziły do lądowania na lotnisku Ronalda Reagana w Waszyngtonie. Alerty spływały mimo braku rzeczywistego zagrożenia. W sprawie wszczęto śledztwo. Lotnisko znajduje się pod intensywną obserwacją od czasu katastrofy 29 stycznia, gdy samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się w powietrzu ze śmigłowcem Black Hawk. Zginęło 67 osób.

Piloci dostawali tajemnicze ostrzeżenia w pobliżu miejsca niedawnej katastrofy. Wszczęto śledztwo

Piloci dostawali tajemnicze ostrzeżenia w pobliżu miejsca niedawnej katastrofy. Wszczęto śledztwo

Źródło:
Reuters, CNN, CBS News

Funkcjonariusze CBA w czasie zorganizowanej rano akcji zatrzymali kolejne osoby, w związku ze śledztwem dotyczącym uczelni Collegium Humanum. Wśród zatrzymanych jest dwóch byłych komendantów głównych straży pożarnej, ich były zastępca i były dyrektor ds. kształcenia studentów Akademii Pożarniczej. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński, chodzi o generałów Andrzeja Bartkowiaka i Mariusza Feltynowskiego. - Oficerowie masowo byli przez byłe kierownictwo straży wysyłani na studia w tej uczelni - dodaje Zieliński.

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić nazwał "idiotką" reporterkę państwowej telewizji, która relacjonowała trwające w kraju demonstracje. Po fali krytyki wydał oświadczenie z przeprosinami, jednak miejscowi dziennikarze odrzucili je zapowiadając, że "nie będą ani śledzić, ani relacjonować aktywności głowy państwa dopóki nie otrzymają stosownych przeprosin".

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Źródło:
PAP

Nowe amerykańskie cła mogą uderzyć w niemal połowę dużych kanadyjskich miast - wynika z raportu Kanadyjskiej Izby Handlowej. Na negatywne skutki taryf Donalda Trumpa najbardziej narażone są ośrodki związane z sektorem naftowym oraz motoryzacyjnym.

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Źródło:
PAP

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 miliardów euro na obronę. - Zestaw propozycji koncentruje się na tym, w jaki sposób wykorzystać wszystkie dźwignie finansowe - wyjaśniła. Zapewniła, że Europa jest "gotowa do tego, by stanąć na wysokości zadania".

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Źródło:
TVN24, PAP

Roger Cook, premier Australii Zachodniej, nazwał J.D. Vance'a "głupcem". Swoją opinią na temat wiceprezydenta USA polityk podzielił się podczas forum liderów w Perth. - Przepraszam. Zawsze trzeba mieć jakiś nieprofesjonalny moment, prawda? To był mój - dodał następnie polityk. Sala odpowiedziała na jego słowa śmiechem.    

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

Źródło:
ABC, The Guardian

Linda McMahon, miliarderka, która wspierała kampanie Donalda Trumpa, została sekretarzem Departamentu Edukacji. Według mediów od samego początku ma zająć się likwidacją tego resortu, czego domaga się prezydent Stanów Zjednoczonych. CNN informuje, że pracownicy departamentu już otrzymali propozycje odpraw.

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Źródło:
ABC News, CNN

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

- Jestem zdenerwowany rozmawiając z wami wszystkimi - przyznał 18-letni książę Hisahito podczas swojej pierwszej konferencji prasowej. Jak przekazał, w przyszłym miesiącu zaczyna studia, a w trakcie nauki zamierza skoncentrować się na badaniach nad ważkami. Jest drugi w kolejce do japońskiego tronu.

"Jestem zdenerwowany rozmawiając z wami". Debiut 18-letniego księcia

"Jestem zdenerwowany rozmawiając z wami". Debiut 18-letniego księcia

Źródło:
CNN, Reuters

Bezpieczeństwo energetyczne to jeden z tematów najczęściej pojawiających się w wypowiedziach kandydatów na prezydenta. Rafał Trzaskowski stwierdził na spotkaniu z wyborcami, że zagwarantować może je rozwój energii atomowej w Polsce. Przekonywał, że właściwe prace nad budową pierwszej elektrowni jądrowej już się rozpoczęły. Jednak do tego jeszcze daleko.

Trzaskowski o elektrowni jądrowej: "wbijane są pierwsze łopaty". Niezupełnie

Trzaskowski o elektrowni jądrowej: "wbijane są pierwsze łopaty". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rząd Zjednoczonej Prawicy "zatrzymał" pakt migracyjny na polskiej granicy, on jako "jako kandydat na prezydenta" składał projekty ustaw - przekonywał Karol Nawrocki na konferencji programowej. Nie ma racji. Oto przykłady, jak wprowadzał w błąd opinię publiczną.

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24