Obwodnica potrzebna "jak woda rybom", ale jej przebieg dzieli, bo "degraduje zielone płuca miasta"

Źródło:
tvn24.pl
Mieszkańcy, którzy nie chcą obwodnicy dzielnicy Rudunki w Zgierzu
Mieszkańcy, którzy nie chcą obwodnicy dzielnicy Rudunki w ZgierzuTVN24
wideo 2/5
Mieszkańcy, którzy nie chcą obwodnicy dzielnicy Rudunki w ZgierzuTVN24

Jednym ta droga jest potrzebna "jak woda rybom", dla innych jej powstanie zakłóci normalne funkcjonowanie i doprowadzi do degradacji zielonych płuc miasta i niedawno odnowionego ośrodka wypoczynkowego "Malinka". Mowa o planowanej od wielu lat obwodnicy największej w Zgierzu dzielnicy domów jednorodzinnych - Rudunki. Trasą miałyby jeździć setki tirów, które dzisiaj dojeżdżają do tamtejszej strefy ekonomicznej wąskim ulicami, tuż pod oknami domów.

Rudunki to największa dzielnica domów jednorodzinnych w Zgierzu (mieszka tam około pięciu tysięcy ludzi). Przebiegają przez nią dwie drogi powiatowe - ulica Przemysłowa i Szczawińska. Przy tej ostatniej usytuowanych jest kilka dużych firm, między innymi znany producent zapraw i klejów, ale też inne duże przedsiębiorstwa, od kilku lat funkcjonuje tam też market budowlany. To właśnie tymi ulicami od lat ciągną tabuny tirów odbierających i przywożących towar z usytuowanych tam zakładów. Już w latach 60. ubiegłego wieku planowano, żeby dzielnica Rudunki miała swoją obwodnicę. Rozpatrywano kilka wariantów. Jeden z nich mówił o budowie drogi od ulicy Okólnej w Łodzi (obecnie to droga krajowa 71), trasa miała przebiegać przez nieużytki rolne i kończyć się na ulicy Szczawińskiej w Zgierzu. Kolejny mówił o wybudowaniu drogi na granicy miasta Zgierza z gminą Zgierz - od DW 702 do ulicy Szczawińskiej. Trasa miałaby według wariantu przebiegać tuż obok wyremontowanego niedawno za około trzy miliony złotych ośrodka wypoczynkowego "Malinka", gdzie wiosną i latem odpoczywają mieszkańcy nie tylko Zgierza, ale pobliskiej Łodzi, Ozorkowa czy Aleksandrowa Łódzkiego.

Mapka Zgierza Google Maps

Czytaj też: Awantura na otwarciu drogi ekspresowej. "Dziękujemy za ring, który nie ma zjazdu do Łodzi".

Droga "wśród zieleni, kaczek i pływających rowerków"

Zdecydowano się na wariant drugi. W czerwcu - po tym jak pojawiła się informacja, że droga ma powstać na granicy Zgierza i gminy Zgierz, do życia powołane zostało Stowarzyszenie "Ratujmy Malinkę". Obecnie ma 27 członków. Nie są przeciwni powstaniu drogi jako takiej, ale nie chcą jej w planowanym przez miasto przebiegu. - Dokładnie tutaj, czyli de facto wśród zieleni, wśród kaczek, pływających rowerków, ciągów pieszo-rowerowych ma przebiegać droga dla tirów. To będzie obwodnica od DW 702 - najbardziej przeciążonej drogi wojewódzkiej w naszym województwie - do ulicy Szczawińskiej, czyli w miejscu gdzie jak wszyscy dobrze wiemy, nie ma chodnika, nie ma pobocza, prawie nie ma oświetlenia - tam ma być skierowany cały ruch - opisuje Zbigniew Leszko przedstawiciel Stowarzyszenia. - Postulujemy o powrót do wariantu zaproponowanego przez gminę Zgierz w 2017 roku, który miałby prowadzić od tych wszystkich zakładów z tyłu, do drogi krajowej 71, a stamtąd do Strykowa na węzeł Łódź Północ, skrzyżowanie autostrad A1 i A2, które są również skomunikowane z drogą ekspresową S14. Naszym zadaniem jest to najlepsze rozwiązanie - przekonuje Leszko.

Ośrodek wypoczynkowy "Malinka" w ZgierzuTVN24
Mieszkańcy nie chcą obwodnicy dzielnicy Rudunki w Zgierzu koło ośrodka wypoczynkowego "Malinka"TVN24

- To jest skandal nie do pomyślenia, że komuś coś takiego do głowy przychodzi, żeby takie rozwiązania promować i na siłę, na upartego je pchać - podkreślała Ludmiła Bukowska. - Jestem od szóstego pokolenia właścicielką działki tutaj, ja nie kupiłam sobie działkę, bo jestem cwaniarą i chciałam sobie mieszkać przy lesie, takich osób jest tutaj więcej, którzy mają tu działki od pokoleń i teraz chce im się przez ich środek drogę puścić - dodała. Mieszkańcy Dąbrówki Wielkiej i Zgierza, którzy nie chcą drogi obok "Malinki" zapowiadają walkę i podkreślają, że zrobią wszystko, żeby obwodnica nie powstała obok ośrodka i ich domów.

Mieszkańcy, którzy nie chcą obwodnicy dzielnicy Rudunki w Zgierzu
Mieszkańcy, którzy nie chcą obwodnicy dzielnicy Rudunki w ZgierzuTVN24

"Wnuczki się budzą, kryształy w segmencie pękają"

Z okolic zgierskiej Malinki jedziemy na skrzyżowanie dwóch dróg powiatowych - ulicy Przemysłowej i Szczawińskiej w samym sercu dzielnicy Rudunki. To właśnie tymi ulicami do zlokalizowanych zakładów dojeżdżają teraz ciężarówki. Nawet kilkaset dziennie. Pod jednym ze sklepów spotyka się z nami kilkunastu mieszkańców, są też lokalni radni. Wszyscy jak jeden mąż podkreślają - "chcemy obwodnicy jak ryba wody", "tutaj nie da się normalnie funkcjonować". - Tu jest co raz gorzej, ponieważ produkcja w strefie ekonomicznej na przełomie lat trzykrotnie wzrosła, tych samochodów ciężarowych jeździło kiedyś około 700 dziennie, teraz jest ich około tysiąca, odczuwamy to w dzień i w nocy - powiedział mieszkaniec ulicy Przemysłowej Zbigniew Królikowski. - Nie śpimy, nie możemy oddychać, praktycznie z racji tego hałasu i smrodu nie mamy tutaj swojej przestrzeni. Ta obwodnica jest nam niezbędna do życia - dodał.

Mieszkańcy dzielnicy Rudunki zabiegają o budowę obwodnicy od kilkunastu lat
Mieszkańcy dzielnicy Rudunki zabiegają o budowę obwodnicy od kilkunastu latTVN24

Mieszkańcy pytani o ewentualny przebieg obwodnicy podkreślali, że już od 2019 roku była mowa o budowie drogi od ulicy Piątkowskiej (DW702) do ulicy Szczawińskiej. O drugim wariancie od ulicy Okólnej mówią, że "jest on praktycznie nie do zrealizowania". - Dłuższy, droższy i przechodziłby przez część zabudowań - mówili. - Tu się żyje bardzo ciężko. Ja mieszkam na ulicy Szczawińskiej, to jak jeżdżą te duże samochody, to wnuczki się budzą, kryształy w segmencie latają, jest okropnie - podkreślała kolejna kobieta.

Ulicą Przemysłową w Zgierzu dziennie przejeżdża nawet blisko tysiąc ciężarówekTVN24

- Powstało stowarzyszenie ochrony Malinki, ale proszę pana nikt nie będzie leżał na kocu i się opalał, a obok nie będzie jechał TIR. Droga będzie troszeczkę dalej i nie będzie to naprawdę kolidowało z funkcjonowaniem Malinki. Ile miesięcy tam się korzysta z tego ośrodka, a tutaj ludzie mieszkają cały rok. My nie ustąpimy naprawdę i ten wariant, który jest brany pod uwagę jest najbardziej optymalny. Ta droga jest potrzebna jak woda i powietrze - podsumowała przewodnicza rady osiedla Rudunki Wiesława Partycka.

Z mieszkańcami rozmawialiśmy około pół godziny, w tym czasie ulicą Przemysłową przejechało kilkanaście ciężarówek.

Mieszkańcy ulicy Przemysłowej i Szczawińskiej w ZgierzuTVN24

Prezydent: będę stał po stronie mieszkańców

Prezydent Zgierza w rozmowie z tvn24.pl powiedział, że zrobi wszystko, żeby obwodnica Rudunek powstała, pomimo protestów "w większości mieszkańców gminy Zgierz". Zapewnił, że "procedowana decyzja środowiskowa dotycząca planowanego przebiegu połączenia drogi DW702 z ulicą Szczawińską nie przebiega przez Malinkę, ale biegnie w obszarze od lat wyznaczonym w studiach uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego miasta jak i w planach urbanistycznych gminy Zgierz. - To moja obietnica, którą złożyłem mieszkańcom i zrobię wszystko, żeby ta inwestycja powstała - podkreślił Przemysław Staniszewski. W podobnym tonie napisał też post na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Wójt: nie zgadzam się

Trzy czwarte planowanej obwodnicy dzielnicy Rudunki w Zgierzu według planów ma przebiegać przez teren miasta, jedna czwarta przez teren gminy Zgierz, do której należy między innymi Dąbrówka Wielka (znajduje się tuż obok ośrodka wypoczynkowego Malinka). Wójt gminy Zgierz w rozmowie z tvn24.pl powiedziała, że nie zgodzi się na to, żeby droga powstała w proponowanym przez miasto wariancie. - Uważam, że rozwiązanie przy ulicy Okólnej będzie - tak jak moi mieszkańcy wskazywali - lepszym rozwiązaniem. Mamy ruch już tak duży w Dąbrówce, że teraz wypchnięcie tego tutaj, spowoduje jeszcze większe utrudnienia dla moich mieszkańców i nie zgadzam się - podkreśliła Wioleta Głowacka. Przypomniała, że gmina interweniowała w tej sprawie odwołując się od wydanej w 2022 roku przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy obwodnicy Rudunek. - Gdybym nic nie robiła, to ta obwodnica już by powstała, teraz jest to na nowo procedowane, bo poprzednia decyzja została uchylona przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Zrobimy wszystko, żeby ta droga nie powstała w takim przebiegu jaki jest planowany - ponownie zapewniła wójt gminy Zgierz.

Czytaj też: Pusty żółty prostokąt. Pół drogi wojewódzkiej, drugie pół krajowej

Decyzja o budowie drogi może się przeciągać w nieskończoność

Rzeczywiście - jak informuje nas w przesłanym e-mailu dyrektor RDOŚ w Łodzi Arkadiusz Malec - 25 kwietnia 2022 roku, RDOŚ "po przeprowadzeniu analizy dostarczonych materiałów (przez prezydenta Zgierza), oraz po przeprowadzeniu oceny oddziaływania na środowisko, jak również biorąc pod uwagę opinie organów współdziałających w przedmiotowej sprawie (opinia Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Zgierzu oraz Dyrektora Zarządu Zlewni Wód Polskich w Łowiczu ) wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na budowie drogi dojazdowej do terenów Łódzkiej Strefy Ekonomicznej w dzielnicy Rudunki w Zgierzu". Od decyzji RDOŚ w Łodzi do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, wpłynęły wówczas odwołania. Wśród nich właśnie wójta gminy Zgierz. Po rozpatrzeniu odwołań, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, 14 kwietnia 2023 roku, uchylił w całości decyzję Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi z 25 kwietnia 2022 roku i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi pierwszej instancji. 4 maja 2023 roku RDOŚ w Łodzi wezwał Inwestora - Miasto Zgierz do uzupełnienia informacji zawartych w raporcie o oddziaływaniu na środowisko. 25 lipca prezydent Zgierza poprosił o przedłużenie terminu złożenia uzupełnienia tych informacji do 31 grudnia 2024 roku. Dopytaliśmy w RDOŚ w Łodzi, czy po uzupełnieniu informacji o odziaływaniu na środowisku przez miasto i ewentualnej pozytywnej decyzji wydanej przez urząd, droga będzie mogła już powstać? Usłyszeliśmy, że nie. Od decyzji znów będzie można się jeszcze odwołać do wyższej instancji (GIOŚ), a ten znów może przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia. Oznacza to, że decyzja o budowie obwodnicy Rudunek w Zgierzu może się przeciągać latami.

"To jest typowo polskie"

Podobne problemy z budową dróg dojazdowych do zakładów czy budowy obwodnic miast występują w całej Polsce.

- Ważne, że zakłady się wybudują i zaczną działać, a to przekłada się przecież na wpływy do miejskiego czy gminnego budżetu, a czy tam droga powstanie to już tak ważne nie jest. Potem cierpią na tym okoliczni mieszkańcy - mówi nam jeden z urzędników z gminy w północnej części województwa łódzkiego, który chce pozostać anonimowy.

Z kolei specjalista od logistyki w rozmowie z tvn24.pl, podkreśla, że w Polsce "leży planowanie długofalowe".

- To jest typowo polskie. W momencie kiedy ma powstać jakaś strefa, to ludzie nie protestują i się cieszą, że będą miejsca pracy, samochodów nie widać za dużo, ale po jakimś czasie te fabryki powstają i zaczyna się ruch i wtedy jest problem - komentuje w rozmowie z tvn24.pl logistyk, dr hab. Remigiusz Kozłowski z Uniwersytetu Łódzkiego. Dodaje, że powinno się planować wszystko kompleksowo. - Tutaj będzie strefa, a jeżeli będzie strefa to, którędy będzie do niej dojazd. Mamy prognozowany ruch, wiemy ile ciężarówek, samochodów osobowych na przykład w ciągu miesiąca tam może przejeżdżać, jak to się będzie rozkładało, po czym patrzymy jaka droga przeniesie taki ruch, wiemy jakie parametry tej drogi powinny być i wtedy patrzymy, którędy tę drogę możemy poprowadzić, tak powinno to się odbyć normalnie, ale nigdzie tak nie jest - buduje się drogi, które się później poszerza, są różne protesty, kombinacje. W całej Polsce tak jest - podsumowuje.

Autorka/Autor:Piotr Krysztofiak

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. Stwierdził, że "to była mocna rozmowa bliskich sojuszników".

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Ukraina nie ma żadnych kart przetargowych, ale rozgrywa je twardo - ocenił prezydent USA Donald Trump na spotkaniu w Białym Domu. Wcześniej w piątek w radiowym wywiadzie wyrażał podobną opinię i mówił, że obecność prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na rozmowach dotyczących zakończenia wojny "nie jest zbyt ważna". Po raz kolejny podważał też winę Rosji za inwazję, powielając rosyjski przekaz propagandowy.

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

Źródło:
PAP, NBC News, The Hill

W czasie piątkowego posiedzenia jeden z posłów na sali oznajmił, że według jego informacji Edward Siarka z PiS porusza się po Sejmie z bronią. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że Sejm zbada sprawę. - Ja takich informacji do tej chwili nie miałem - zaznaczył. - O tym, że chodzi z "klamką" po Sejmie, nie miałem pojęcia. Sprawdzimy to - zapowiedział.

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Bardzo przepraszam wszystkich za moje wczorajsze zachowanie. Oddaję się do dyspozycji klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową" - napisał w oświadczeniu poseł Ryszard Wilk z Konfederacji. Dodał, że jego "kolejnym krokiem będzie terapia i podanie się leczeniu". PAP dowiedziała się później, że partia zawiesiła Wilka na czas nieokreślony.

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę prezydent Andrzej Duda przyleci do Waszyngtonu i spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem - ustaliły nieoficjalnie "Fakty" TVN.

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, określana jako "lex Romanowski", została przyjęta z senackimi poprawkami w piątek przez Sejm. Poprawki doprecyzowują, że prawa do uposażenia pozbawieni zostaną też parlamentarzyści, których nie można tymczasowo aresztować, gdyż ukrywają się lub są poza krajem.

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Edward Siarka został ukarany maksymalną karą 20 tysięcy złotych - przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że złożony został również wniosek do prokuratury. W czwartek podczas posiedzenia izby poseł PiS użył słów "kula w łeb" wobec premiera Donalda Tuska.

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Mam nadzieję, że poseł Edward Siarka odpowie za przestępstwo, którego dopuścił się w świetle kamer - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 europosłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, odnosząc się do słów posła PiS o "kuli w łeb". Europosłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że "nie ma tolerancji dla takich zachowań".

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

Źródło:
TVN24

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa po podpaleniu domu policjantki w Starym Wiśniczu (Małopolskie). Kiedy pojawił się ogień, w środku była funkcjonariuszka z mężem i trójką dzieci. Jednym z motywów, jakie śledczy biorą pod uwagę, jest zemsta.

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Źródło:
PAP

- Za nami bardzo dobry, przepracowany rok. Postawiliśmy polską energetykę z kolan - mówiła w programie "#BezKitu" w TVN24 Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050-Trzeciej Drogi, ministra klimatu i środowiska. Pytana, czy możliwe jest przedłużenie zamrożenia cen energii, odparła, że jej resort nie wyklucza "dalszych interwencji". Gościem programu był także doktor inżynier Radosław Nielek, dyrektor NASK.

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Źródło:
TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przyjedzie do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja - przekazał francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Dodał, że "jeśli nowy amerykańsko-rosyjski deal dojdzie do skutku i nic nie udaremni zaproszenia Trumpa, 9 maja 2025 roku Europejczycy symbolicznie wypiją do dna kielich goryczy".

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

Źródło:
PAP

Piosenkarka Grimes zaapelowała do Elona Muska, swojego byłego partnera, by zareagował na "kryzys medyczny" ich dziecka. W kolejnym wpisie wyjaśniła, że miliarder "nie chce odpowiedzieć na SMS-y, maile i opuścił wszystkie spotkania", zaś dziecko "będzie cierpieć na dożywotnie upośledzenie, jeśli on nie odpowie". Jej wpisy zniknęły później z platformy X, której właścicielem jest Musk. Internauci sugerowali, że zostały zablokowane. Później Grimes oświadczyła: "Usuwam je teraz, bo jeśli są objęte blokadą i nie wywołują żadnej reakcji, to jest to po prostu medialny cyrk kosztem dzieci".

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

Źródło:
tvn24.pl, New York Post

Papież Franciszek nie jest w stanie zagrożenia życia, ale pozostanie w szpitalu co najmniej cały przyszły tydzień - poinformowali podczas konferencji prasowej w Poliklinice Gemelli w piątek jego lekarze, profesorowie Sergio Alfieri i Luigi Carbone. Zapewnili, że papież czuje się znacznie lepiej niż w chwili przyjazdu do szpitala.

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Źródło:
PAP

W Maryland trwa Conservative Political Action Conference (CPAC), doroczna konferencja konserwatystów, przez media nazywane "Mekką ruchu MAGA". Wydarzenie, na którym występowali między innymi wiceprezydent USA J.D. Vance i Elon Musk, już pierwszego dnia wywołało kontrowersje, gdy były doradca Donalda Trumpa sugerował, że prezydent powinien móc zostać na trzecią kadencję, a przemówienie zakończył salutem rzymskim. Wśród mówców na konferencji był również Mateusz Morawiecki. Lider francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella odwołał wystąpienie. Jako powód podał fakt, że "jeden z mówców pozwolił sobie prowokacyjnie wykonać gest nawiązujący do ideologii nazistowskiej".

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Źródło:
USA Today, The New York Times, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Kobieta jechała przez przejazd kolejowy, kiedy jej samochód nagle zgasł. Auto nie chciało odpalić, a pociąg się zbliżał. Z pomocą przyszedł jeden z kierowców, który miał linię holowniczą. Nagle zapaliło się czerwone światło, a rogatki opadły. Od zderzenia z pociągiem dzieliły ich już sekundy. Polskie Koleje Państwowe udostępniły nagranie ze zdarzenia.

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Źródło:
tvn24.pl

Syryjczyk, który pomógł zatrzymać nożownika z Villach, otrzymuje pogróżki, "najczęściej w języku arabskim". Policja zwiększyła liczbę patroli w pobliżu jego domu. 41-latek obawia się, że wraz z rodziną będzie musiał się wyprowadzić.

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Źródło:
PAP

Do wyborów parlamentarnych w Niemczech zostały dwa dni. W programach wyborczych nie brakuje wzmianek o Polsce. Chadecy (CDU/CSU) zapowiadają między innymi ożywienie współpracy z Polską i Francją, natomiast skrajnie prawicowa AfD odrzuca żądania reparacji. Co jeszcze obiecują główne siły polityczne nad Łabą?

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

Źródło:
PAP

Policja w Monachium poinformowała o rozwiązaniu zagadki tajemniczych naklejek z kodami QR na miejskich cmentarzach. Według lokalnych mediów rozmieściła je firma ogrodnicza. Koszt usunięcia naklejek może wynieść nawet około 500 tysięcy euro - szacują władze.

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Źródło:
The New York Times, Der Spiegel

Ostatnie wiece, ostatnie argumenty i próby przekonania nieprzekonanych. W niedzielę wybory. W Niemczech zbliża się czas decyzji, a zmiany w Berlinie odbiją się na całej Europie.

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Aż 250 milionów dolarów kaucji wyznaczył sąd dla kobiety z Michigan, której postawiono zarzuty znęcania się nad trójką swoich dzieci. Jak informuje miejscowa policja, dwie dziewczynki i chłopaka znaleziono pozostawionych przez matkę w mieszkaniu, gdzie żyli od lat sami, "wśród śmieci, odchodów i pleśni".

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Źródło:
tvn24.pl, "Detroit Free Press"

Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie europosła Krzysztofa Brejzy w sprawie słów posła PiS Edwarda Siarki o "kuli w łeb". Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba przekazał, że konieczne jest przesłuchanie premiera Donalda Tuska, do którego skierowane były te słowa.

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła nieprawidłowości w zakładzie produkującym meble w wielkopolskich Jankowach. Rok temu maszyna ucięła nogi pracującemu tam 18-letniemu Ukraińcowi. Kontrolerzy ujawnili, że nie miał badań lekarskich. Nieprawidłowości było więcej.

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Źródło:
PAP

Obecnie mamy prezydenta, który nazywa siebie "naszym królem". Jeśli to żart, to ja się nie śmieję - napisała amerykańska wokalistka Madonna, krytykując Donalda Trumpa. Na jej wpis wulgarnie odpowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. "Pi***ol się" - zwrócił się do Madonny. "Jeśli ci się nie podoba, przeprowadź się do Kanady lub Meksyku" - dodał.

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja regulaminowa rekomenduje Sejmowi odebranie immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wniosek w tej sprawie złożył poseł Krzysztof Brejza (KO), którego w ubiegłym roku Kaczyński miał pomówić o dopuszczenie się "bardzo poważnych i wyjątkowo odrażających przestępstw". Prezesa PiS nie było na posiedzeniu.

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Źródło:
TVN24, PAP

W mroźny wieczór mieszkańcy zobaczyli na podwórzu małego chłopca, ubranego tylko w koszulkę z krótkim rękawem i getry. Wzięli go do siebie i wezwali policję. Okazało się, że matka dziecka miała ponad dwa promile alkoholu i zasnęła w towarzystwie jeszcze bardziej pijanego partnera. Pięciolatek powinien trafić do rodziny zastępczej, ale nie było dla niego miejsca.

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Źródło:
tvn24.pl

Do prokuratury zgłosił się mężczyzna, który widział wypadek na stoku w Szczyrku. Narciarz z Czech z dużą prędkością zderzył się ze zlodowaciałą pryzmą śniegu, która leżała przy trasie. Zmarł na miejscu. Był na nartach z 15-letnim synem, po którego przyjechały mama i ciocia.

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Źródło:
tvn24.pl

Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Źródło:
Konkret24