Dostali zgłoszenie, że na kąpielisku kobieta pomyliła obce dziecko z własnym synem. Według świadków była pijana. Sprawdzili to policjanci, a wynik nie pozostawiał złudzeń. Dwuletni chłopiec trafił pod opiekę ojca, a matce grożą poważne kłopoty.
Dyżurny skierniewickiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące możliwości sprawowania opieki nad dwulatkiem przez nietrzeźwych opiekunów w okolicach kąpielisk na zalewie Zadębie. Dzieckiem zajmowali się 32-letnia matka i jej 41-letni partner. - Świadkowie widzieli, jak wcześniej kobieta podeszła do obcego dziecka przekonana, że to jej syn. Według nich było widać, że jest pijana - przekazuje łódzka policja. - Policjanci poddali opiekunów dwulatka badaniu na trzeźwość, wykazało po dwa promile alkoholu. Powiadomili ojca dziecka, który przejął opiekę nad chłopcem.
Była tak pijana, że pomyliła swojego syna z obcym dzieckiem.https://t.co/lKrhKHYRrl pic.twitter.com/PkJkM4r4kH
— Łódzka Policja (@policja_lodzka) July 19, 2021
Mandat i groźba surowszej kary
- 32-letnia skierniewiczanka była wulgarna i agresywna w obecności funkcjonariuszy, za co została ukarana mandatem - przekazuje policja,
Powiadomiono sąd rodzinny o sposobie sprawowania opieki nad dzieckiem, czego skutkiem może być ograniczenie, a nawet odebranie praw rodzicielskich. Dodatkowo kobieta może ponieść odpowiedzialność karną za bezpośrednie narażenie syna na utratę życia lub zdrowia, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Łódzka policja/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Łódzka policja