Brak zapłaty za wykonaną pracę i brak zabezpieczenia zapłaty - to powody, dla których Polimex-Mostostal miał odstąpić od budowania odcinków autostrady A1 i A4. Taką wersję firma przedstawiła w reakcji na informacje, że to GDDKiA zakończyła z nią współpracę.
O tym, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zakończyła współpracę z wykonawcą A1 od Strykowa do Tuszyna i A4 od Rzeszowa do Jarosławia poinformowała we wtorek Polska Agencja Prasowa.
Decyzja ta miała być spowodowana "dużymi opóźnieniami" na powstających odcinkach.
W reakcji Polimex-Mostostal poinformował w oficjalnym oświadczeniu, że budowy faktycznie nie skończy, ale też, że to jej własna decyzja. To firma miała bowiem odstąpić od inwestycji.
"Wina GDDKiA"
- Odstąpienie od kontraktów i zakończenie robót budowlanych spowodowane jest nieprzedstawieniem w wymaganym terminie zgodnego z prawem zabezpieczenia zapłaty za roboty budowlane w sumarycznej kwocie ponad 2 mld zł - informuje w oficjalnym komunikacie Paweł Szymaniak, rzecznik Polimexu-Mostostalu.
Szymaniak w tekście podkreśla, że zamawiający (GDDKiA - red.) naruszył istotne postanowienie kontraktu, w tym odrzucił "uzasadnione roszczenia konsorcjów" i zalegał z wypłatą wynagrodzenia za pracę. Polimex zaznacza, że próby polubownego załatwienia sprawy nie przynosiły rezultatów. Dlatego też wykonawca zażądał przedstawienia zabezpieczenia wypłaty wynagrodzenia.
- Wobec nieprzedstawienia w terminie wymaganych zabezpieczeń zapłaty, konsorcja wykonawcze wypowiedziały kontrakty GDDKiA - tłumaczy w piśmie rzecznik.
Firma poinformowała też, że odstąpiła również od pracy przy budowie odcinka drogi ekspresowej S69 Bielsko Biała – Żywiec – Zwardoń.
W związku z tymi decyzjami GDDKiA musi poszukać nowego wykonawcy inwestycji.
Kto zrezygnował z kogo?
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad niechętnie odnosi się do oświadczenia Polimexu.
- Nie chce przerzucać się winą. Faktem jest, że z winy Polimexu-Mostostalu na terenie realizowanych inwestycji było duże opóźnienie. Było ono tak duże, że uniemożliwiły wykonawcy zrealizowanie umów - mówi w rozmowie z tvn24.pl Jan Krynicki, rzecznik GDDKiA.
Krynicki powiedział, że sprawa jest "skomplikowana" i na razie nie będzie podawał jej szczegółów. Poinformował przy tym, że generalna dyrekcja podjęła decyzję o "szybkim rozpoczęciu procedury wyszukania nowego wykonawcy odcinków".
Ważne odcinki
Odcinek A1 ze Strykowa do Tuszyna jest wyjątkowo istotny dla mieszkańców Łodzi. Powstająca autostrada ma pełnić funkcję wschodniej obwodnicy miasta. Dzięki niej tranzyt będzie mógł na trasie z północy na południe ominąć miasto.
Z kolei odcinek od Rzeszowa do Jarosławia liczy 41-kilometrów. Budowała trwała od 2010. Ten odcinek A4 - podobnie jak cała autostrada - miał być gotowy przed Euro 2012. GDDKiA szacuje, że droga jest gotowa w ok. 70 proc. Umowa na kwotę 2,1 mld zł została podpisana w 2010 r.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż/roody / Źródło: TVN24 Łódź