Liga Mistrzów i David Beckham, potem Głowno i Stryków. Koniec łódzkiego spaceru przez piekło

Źródło:
tvn24.pl
Derby Łodzi znowu w ekstraklasie
Derby Łodzi znowu w ekstraklasietvn24.pl
wideo 2/3
Derby Łodzi znowu w ekstraklasietvn24.pl

- Mieliśmy grupę chłopaków, którzy chcieli grać, zrzucaliśmy się na piłki i staraliśmy się nie myśleć o tym, gdzie się znaleźliśmy - mówi Marcin Tarociński, spiker Widzewa Łódź. - Dziwnie było przejść od meczów z Manchesterem United do rywalizacji w Brzezinach czy Strykowie - dodaje Bartosz Król, z Łódzkiego Klubu Sportowego. Obie drużyny - po raz pierwszy od 11 lat - zmierzą się w ekstraklasie. W tym czasie musiały powstać jak feniks z popiołów. 

Łódź jest kibicowsko podzielona na pół. Z grubsza, stosując wiele uogólnień, można powiedzieć, że łodzianie na wschód od Piotrkowskiej, głównej ulicy handlowej miasta, to kibice Widzewa. Ełkesiacy są na zachód. Jedni do drugich - mówiąc bardzo łagodnie - nie pałają sympatią. Łączy ich to, że w 2015 roku załamani byli jedni i drudzy. Wtedy - osiem lat temu - konał Widzew Łódź. Formalnie ciągle grał jeszcze na zapleczu Ekstraklasy, ale ogłoszenie upadłości było wtedy kwestią czasu. 

Czytaj też: Rzut wolny jak u Messiego. Jagiellonia lepsza od Widzewa

Wiadomo było, że Widzewiacy będą wyrzuceni do czwartej ligi i będą musieli jeździć po okolicznych miejscowościach rywalizując z klubami, w których występowali hobbyści i półamatorzy. W 2013 roku już tą drogą kroczył Łódzki Klub Sportowy. W pierwszym roku awansował, ale potem już utknął w trzeciej lidze (czyli czwartej klasie rozgrywkowej). Obrazu rozpaczy dopełniał fakt, że w Łodzi nie było wtedy ani jednego stadionu. Obiekt przy al. Unii (gdzie w 1998 roku przyjechał bić się o grę w Lidze Mistrzów Manchester United z Davidem Beckhamem w składzie) był rozebrany. Zamiast nowego obiektu, ze względu na oszczędności, budowano jedną trybunę, z której doskonale było widać boisko i… pobliski dworzec kolejowy. 

Na Widzewie stadionu też już nie było. Obiekt przy Piłsudskiego w 1997 roku był areną zmagań w Lidze Mistrzów, na której występowało Atletico Madryt czy zwycięska drużyna tamtej edycji, Borussia Dortmund (która zresztą w Łodzi straciła punkty). W 2015 roku buldożery demolowały stare trybuny. Umowa na powstanie nowego obiektu była już podpisana, ale w obliczu rychłego upadku niektórzy podawali w wątpliwość sens kontynuowania inwestycji. 

Kibice nie pozwolili Widzewowi upaśćWidzew TV

Wystraszone gminy

Łódzkie zasłużone kluby piłkarskie od tego momentu przypominane były opinii publicznej przez media przy okazji tragikomicznych sytuacji związanych z organizacją meczów piłkarskich. Oba kluby upadły z powodów długów. Nie straciły jednak kibiców, którzy od tego momentu nie pojawiali się na dobrze strzeżonych i przygotowanych do ich przyjmowania stadionów poznańskiego Lecha czy warszawskiej Legii. Zamiast tego tłumnie przyjeżdżali na urocze boiska w Brzezinach, Zgierzu czy Łęczycy, gdzie nigdy wcześniej nie widziano dobrze zorganizowanych grup kibicowskich. 

Miejscowi na tyle bali się tłumów fanów z Łodzi, że sami nie chcieli przychodzić na mecze. Tak było na przykład w Nieborowie, gdzie nie było chętnych na darmowe oglądanie spotkania. Nie pomagały zapewnienia, że zorganizowane grupy kibiców gości nie wejdą na stadion. Pojawiały się nawet pomysły, żeby dla świętego spokoju oddawać łodzianom mecze walkowerem. - W sobotę niektórzy właściciele sklepów chcą je nawet zamykać. Pierwotnie mecz chcieliśmy odwołać, ale nie dało się. To przecież mecz, dla nas, o nic - mówił przed jednym z meczów ówczesny wójt gminy Nieborów, Andrzej Werle. 

Widzew bije się o awans do III ligi w StrykowieWidzew TV

Świat dysonansów

2 sierpnia 2015 roku otwarta została nowa trybuna na stadionie ŁKS. Na mecz inaugurujący, żeby zmierzyć się z łodzianami przyjechali piłkarze Pogoni Lwów. Wcześniej przez miasto przeszedł pochód kibiców, na trybunie zasiadł między innymi Marcin Gortat, który w ŁKS zaczynał karierę.

Dziennikarze, którzy przyjechali na obiekt wjeżdżali na znajdującą się na górnym poziomie trybunę prasową po krótkim spacerze w nowym, pachnącym jeszcze farbą, budynku klubowym. Wrażenie wielkiego, piłkarskiego świata kończyło się jednak, kiedy automatyczne drzwi prowadzące na trybunę się rozsuwały i pokazywały kuriozalny widok: zadbane boisko, wał ziemi i dworzec Łódź Kaliska.

Kibice Widzewa żartowali, że na al. Unii nie można bawić się w znaną wśród kibiców zabawę polegającą na przekrzykiwaniu się trybun z obu stron boiska, bo kolejowy spiker ma głośniki i większą siłę przebicia. Ale nie trzeba było wielkiej błyskotliwości, żeby szydzić i z Widzewa, który od początku sezonu 2015/16 występował już w czwartej lidze.

- Nasz pierwszy trening na SMS-ie (Szkoła Mistrzostwa Sportowego - red.) zgromadził dwa tysiące kibiców. Zamiast drużyny mieliśmy grupkę chłopaków, którzy dopiero aspirowali do tego, żeby reprezentować klub. Każdy w innym stroju. My, sympatycy, zbieraliśmy piłki po podwórkach, żeby było czym trenować - wspomina Marcin Tarociński, spiker i rzecznik prasowy WIdzewa. 

Teraz wspomina to z uśmiechem, ale wtedy - jak mówi - nikomu nie było do śmiechu.

- Był entuzjazm i plany, żeby wrócić do elity. Ale prawda jest taka, że było też mnóstwo niewiadomych - opowiada. 

Widzew co chwila pobija rekordy sprzedanych karnetówWidzew TV

Na barkach kibiców

Robotnicze Towarzystwo Sportowe Widzew (bo tak do 2015 roku nazywał się łódzki, czterokrotny mistrz kraju) został podniesiony ze zgliszczy przez Reaktywację Tradycji Sportowych Widzew Łódź - chodziło o zachowanie dawnych liter RTS. 

Problem był taki, że kwestią sporną było użytkowanie tradycyjnego herbu klubu. Według części interpretacji, był on własnością syndyka, który przejął mienie upadłej spółki, do której należał Widzew Łódź. Dlatego też - kiedy już drużynie udało się skompletować komplet strojów - na piersi, w miejscu herbu, widniał jedynie napis z nazwą klubu.

Mecze w piątej klasie rozgrywkowej (czyli w czwartej lidze) mają znikomą oglądalność, dlatego sponsorzy nie kwapili się, żeby wkładać pieniądze w klub, który zaczynał niemal od zera. Z pomocą przyszli fani, którzy założyli Wielką Orkiestrę Widzewskiej Pomocy. Każdego miesiąca kibice z własnej kieszeni przeznaczali na klub około kilkunastu tysięcy złotych. Wystarczyło, żeby wygrywać ze Skalnikiem Sulejów czy Omegą Kleszczów. 

W sezonie 2016/17 obie drużyny znalazły się w III lidze. Pierwsze od lat derby upadłych klubów zostały rozegrane na stadionie (a raczej na boisku przy trybunie) ŁKS. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, podobnie jak rewanżowe, w maju 2017 roku. Zostało już rozegrane na nowym obiekcie, którego otwarcie było dla Widzewa jak paliwo rakietowe. 

Pierwszy mecz został na nim rozegrany dwa miesiące wcześniej, 18 marca 2017 roku. Przed gwizdkiem na murawie pojawił się między innymi legendarny Zbigniew Boniek (którego kibice przywitali gromkim „Witaj w domu!”) . Na nowoczesnej trybunie vip zaroiło się od byłych reprezentantów Polski i znanych dziennikarzy sportowych. Atmosferę święta zaburzał jedynie fakt, że długo na miejscu nie pojawiali się piłkarze Motoru Lubawa.

- Jak im się spóźni autobus, to będzie siara - mówił wtedy w budynku klubowym mocno poddenerwowany pracownik Widzewa. 

Skończyło się dobrze - historycznego gola strzelił Mateusz Michalski a wynik ustalił ówczesny supersnajper łodzian, Daniel Mąka.

Widzew w kolejnej rundzie sprzedał ponad 15 tys. karnetów. Był to rekord Polski, tym ciekawszy, że sprzedany na rozgrywki III ligi. Rekord ten był zresztą potem kilka razy poprawiany - za każdym razem przez kibiców Widzewa.

Za krokiem krok

Łódzkie kluby mozolnie pięły się do góry. Jako pierwsi w piłkarskiej elicie zameldowali się piłkarze ŁKS. Beniaminek w sezonie 2019/20 był chwalony za nowoczesną i odważną grę. Co z tego, skoro błędy w defensywie sprawiały, że ełkasiacy raz po raz kończyli spotkania bez punktu. Ostatecznie - po jednym sezonie - piłkarze z al. Unii wrócili do zaplecza ekstraklasy. 

ŁKS awansował i jest w tym roku beniaminkiemŁódzki Klub Sportowy

W zeszłym roku do najlepszych dołączył za to Widzew. Drużyna była jednym z objawień rundy jesiennej (trzecie miejsce na koniec). Potem jednak przyszedł wiosenny krach (nie po raz pierwszy obserwowany przez kibiców tej drużyny) i ostatecznie niemal do końca przy Piłsudskiego drżano o utrzymanie. Ostatecznie się jednak udało. 

ŁKS po trzech sezonach w drugiej klasie rozgrywkowej wrócił do ekstraklasy i obecnie, na początku sezonu 2023/2024 oba kluby mają ten sam bilans - dwie porażki i jedno zwycięstwo. W czwartej kolejce zmierzy się z odwiecznym rywalem w pierwszych od jedenastu lat derbach Łodzi w najwyższej lidze.

- Czy mamy mniejsze szanse? Szkoda, że nie będzie naszych kibiców. Ale na Widzewie gra się jak na Stadionie Króla. Po meczu pójdziemy w miasto, spotkamy się z przyjaciółmi i będziemy świętować zwycięstwo nad odwiecznym rywalem - uśmiecha się Bartosz Król, rzecznik ŁKS. 

O zwycięstwie gospodarzy przekonany jest rzecznik Widzewa, Marcin Tarociński. - Wolałbym uniknąć nerwówki, dlatego liczę na 3:0 - mówi, ale po chwili wybucha śmiechem i podkreśla, że gospodarze doceniają klasę rywali.

- Oni są dla nas tym, czym Cristiano Ronaldo dla Messiego. Bodźcem do rozwoju i punktem odniesienia. Czy tęskniliśmy za ŁKS w ekstraklasie? Pewnie nie, ale dobrze, że tu są - mówi Tarociński.

Król: Jesteśmy z jednego miasta, trudno uniknąć faktu, że w wielu aspektach jesteśmy podobni. Przeszliśmy przez to samo piekło. Dobrze, że to już za nami.

Nie, to nie jest przyjacielska rywalizacja

Trzeba zaznaczyć, że nie wszyscy w mieście cieszą się z powrotu derbów. Od lat spotkania jednych z drugimi wiązały się z pochodem kibiców gości na obiekt gospodarzy. I - niestety - również z bójkami, awanturami i zniszczonym mieniem.

Łódzcy policjanci opowiadają nam, że zabezpieczanie derbów zawsze jest niemałym zmartwieniem. - Ogarnięcie tego wszystkiego, co dzieje się tuż przed i po meczu to cholernie trudne zadanie - mówi anonimowo nam funkcjonariusz. Oficjalne komunikaty w podobnych sytuacjach ograniczają się do lakonicznego stwierdzenia o "zadysponowaniu niezbędnych sił i środków do zapewniania bezpieczeństwa".

Łódzcy kibole kontra policja. Zatrzymano 24 osoby
Łódzcy kibole kontra policja. Zatrzymano 24 osoby16.10. | Pierwsze od czterech lat derby Łodzi - mecz grających obecnie w III lidze Widzewa i ŁKS - w gorącej atmosferze. Policja zatrzymała w niedzielę 24 osoby. Do awantur w centrum miasta doszło po manifestacji kibiców Widzewa, protestujących przeciwko niewpuszczeniu ich na stadion. Mecz skończył się remisem 2:2.tvn24

W tym roku najpewniej będzie spokojniej, bo kibice ŁKS nie będą obecni na stadionie przy Piłsudskiego. Klub został ukarany przez Związkową Komisję Dyscyplinarną PZPN za to, że na poprzednich derbach (jeszcze w I lidze) kibice ŁKS rzucali racami i fajerwerkami w stronę sympatyków Widzewa.

Znani i lubiani

Maciek Krawczyk jest popularnym youtuberem komentującym świat piłki nożnej na kanale "Footroll". Kiedy z nim rozmawiamy, przyznaje, że cieszy się z powrotu łódzkich derbów do najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju.

- Może to nie będzie specjalnie miłe dla kibiców małych klubów, ale cieszę się, kiedy w najwyższej lidze grają uznane firmy. Duże kluby mają swoje bazy kibiców. Każde spotkanie między nimi to wiele historii, dodatkowego kontekstu. Sympatia do klubów często przechodzi z pokolenia na pokolenie - podkreśla Krawczyk.

Zaznacza, że historia Widzewa i ŁKS jest dowodem, że kibice są w stanie wyciągnąć klub z największych tarapatów.

- Obie drużyny upadły z powodu choroby, który do teraz trawi wiele klubów. Ciągłe "życie na kredycie”, budowanie budżetu, który nie uwzględnia żadnych potencjalnych problemów i robienie interesów kosztem sportu. To dla wielu klubów kończy się tragicznie - zaznacza. 

Rozmówca tvn24.pl zaznacza jednak, że ten sezon - oprócz nielicznych wyjątków w postaci Polonii, GKS Katowice i Wisły Kraków - jest o tyle ekscytujący, że w ekstraklasie zameldowały się niemal wszystkie polskie najbardziej zasłużone kluby. 

- Historia Widzewa i ŁKS powinna być przestrogą dla zarządzających innymi klubami. Pamiętajmy, że powstanie ze zgliszczy nie jest łatwym zadaniem. Pomyślmy, że Polonia Warszawa na powrót do elity czeka już dziesięć lat - kończy Maciej Krawczyk.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Łódzki Klub Sportowy

Pozostałe wiadomości

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura od środy będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Ostrzeżenia IMGW dla dziewięciu województw

Ostrzeżenia IMGW dla dziewięciu województw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Szef Pentagonu Lloyd Austin odbył we wtorek rozmowę telefoniczną z rosyjskim ministrem obrony Andriejem Biełousowem - przekazał rzecznik Departamentu Obrony USA generał Pat Ryder. Jak dodał, Austin podkreślił znaczenie "otwartych linii łączności". Ryder odmówił komentarza w sprawie możliwego wysłania do Ukrainy serwisantów sprzętu z USA.

Szef Pentagonu rozmawiał z rosyjskim ministrem obrony

Szef Pentagonu rozmawiał z rosyjskim ministrem obrony

Źródło:
PAP

- To jest tak naprawdę bardzo niedobra wiadomość dla Joe Bidena - tak Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP w Łotwie i Armenii, komentował w "Faktach po Faktach" wizytę Andrzeja Dudy w Pekinie. Przekonywał, że prezydent USA chce mieć wsparcie ze strony sojuszników z NATO, jeśli chodzi o relacje z Chinami. Politolożka, profesor Katarzyna Pisarska wskazywała, że w Polsce nie dyskutuje się o tym, czy Chiny są "naszym przyjacielem", czy "przyszłym poważnym konkurentem".

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

Źródło:
TVN24

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z monitoringu, na którym widać moment tragicznego wypadku w Słupsku. Rozpędzone białe auto osobowe wjeżdża na skrzyżowaniu w wykonującego manewr skrętu motocyklistę. Kierowca samochodu został doprowadzony do prokuratury, motocyklista walczy o życie.

Przerażający wypadek ze Słupska na nagraniu

Przerażający wypadek ze Słupska na nagraniu

Źródło:
tvn24.pl

W gminie Barczewo w województwie warmińsko-mazurskim na posesji, na której są dwie hodowle psów, znaleziono zwłoki pogryzionej siedmiolatki. Jak podaje młodszy aspirant Jacek Wilczewski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, dziewczyna znała właściciela hodowli i była zaznajomiona z psami.

Siedmioletnia dziewczynka zagryziona przez psy

Siedmioletnia dziewczynka zagryziona przez psy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Komornik sądowy zajął rachunek bankowy Macieja Wąsika, europosła Prawa i Sprawiedliwości. To egzekucja prawomocnego wyroku sądu, który nakazał politykowi zapłatę 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych Fundacji Otwarty Dialog i kierujących nią Ludmiły Kozłowskiej i Bartosza Kramka.

"Zostaliśmy powiadomieni przez komornika o zajęciu rachunku bankowego pana Macieja Wąsika"

"Zostaliśmy powiadomieni przez komornika o zajęciu rachunku bankowego pana Macieja Wąsika"

Źródło:
PAP

- Nasi wyborcy mają takie przeświadczenie, że idzie ta praca za wolno - mówił w "Kropce nad i" poseł KO Roman Giertych, pytany o tempo rozliczeń rządów PiS. Dodał jednak, że nie krytykuje z tego powodu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. - Uważam, że jego praca jest naprawdę bardzo ważna - stwierdził. Mówił też o zeznaniach Tomasza Mraza, bez których "bylibyśmy jeszcze w lesie ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości".

Giertych: trzeba zamknąć budynek i wybrać nowych sędziów

Giertych: trzeba zamknąć budynek i wybrać nowych sędziów

Źródło:
TVN24

Zapora na rzece Blue Earth w amerykańskim stanie Minnesota jest w stanie "nieuchronnej awarii" po tym, jak uszkodziła ją woda powodziowa. Podmyte zostały fundamenty jednego z domów położonych nad rzeką, budynek zawisł nad urwiskiem, musieli się ewakuować jego mieszkańcy.

Tama grozi zawaleniem, dom na skraju urwiska

Tama grozi zawaleniem, dom na skraju urwiska

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, Reuters, MPR News, tvnmeteo.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem sześciolatka, który został potrącony w miejscowości Pionki niedaleko Radomia. Chłopiec wyjechał na rowerze z parkingu na jezdnię, uderzył w niego kierowca auta osobowego. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tej sprawie interesy plażowiczów bez psów i plażowiczów z psami są sprzeczne. Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich, który w rozstrzygnięcie sporu włączył sąd. Jest rozstrzygnięcie - nie można zakazać wejścia z psem na plażę. To nie znaczy, że dalej jest wolna amerykanka.

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Źródło:
Fakty TVN

Lufthansa ogłosiła, że do kosztów każdego biletu będzie doliczać dodatkową opłatę, która w zależności od dystansu i typu biletu może wynieść od jednego do nawet 72 euro. Powodem, jak przekonuje niemiecki przewoźnik, są unijne regulacje środowiskowe, których wdrażanie nowa opłata ma częściowo sfinansować.

Linia lotnicza wprowadza dodatkową opłatę. Nawet 72 euro więcej za bilet

Linia lotnicza wprowadza dodatkową opłatę. Nawet 72 euro więcej za bilet

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 270 milionów złotych. W Polsce padła wygrana trzeciego stopnia w wysokości niemal 1,2 miliona złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 25 czerwca.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Wygrana trzeciego stopnia w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Wygrana trzeciego stopnia w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Nadchodzą upały. Temperatura przed weekendem sięgnie aż 33 stopni Celsjusza w cieniu. W prognozie na kolejne dni widać też gwałtowne burze z ulewami.

Pogoda na 5 dni. Żar poleje się z nieba, pogoda znów będzie groźna

Pogoda na 5 dni. Żar poleje się z nieba, pogoda znów będzie groźna

Źródło:
tvnmeteo.pl

W jednym z klubów w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie) miało dojść do molestowania seksualnego sześciu dziewczynek w wieku ośmiu i dziewięciu lat. Zarzuty usłyszał 46-latek, który – zgodnie z ustaleniami prokuratury – miał zwabić dzieci do osobnego pomieszczenia. Grozi mu od dwóch do 15 lat więzienia. 

Dziewczynki miały być molestowane na imprezie urodzinowej. Zarzuty dla 46-latka

Dziewczynki miały być molestowane na imprezie urodzinowej. Zarzuty dla 46-latka

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss i Wojciech Jasiński nie otrzymali absolutorium od zwyczajnego walnego zgromadzenia Orlenu. Łącznie absolutorium nie uzyskało dziesięciu członków rady nadzorczej.

Przyjaciółka Kaczyńskiego i były polityk PiS bez absolutorium

Przyjaciółka Kaczyńskiego i były polityk PiS bez absolutorium

Źródło:
PAP

Tylko w ciągu pięciu miesięcy skarbówka wystawiła przedsiębiorcom ponad cztery tysiące mandatów za nieprawidłowości przy wydawaniu paragonów fiskalnych - podało Ministerstwo Finansów. Resort podkreślił przy tym, że wystawienie paragonu jest poświadczeniem uczciwości przedsiębiorcy.

Skarbówka ruszyła na łowy. Znamy efekt

Skarbówka ruszyła na łowy. Znamy efekt

Źródło:
PAP

Władze Barcelony podjęły decyzję, zgodnie z którą w 2028 roku w mieście nie będzie już mieszkań na wynajem dla turystów. Burmistrz Jaume Collboni zapowiedział, że właściciele ponad dziesięciu tysięcy takich lokali utracą pozwolenia na działalność. Powodem jest kryzys mieszkaniowy.

Barcelona wprowadzi zakaz wynajmu mieszkań turystom. Podano termin

Barcelona wprowadzi zakaz wynajmu mieszkań turystom. Podano termin

Źródło:
CNN, BBC

Siedem osób, w tym personel medyczny, usłyszało zarzuty dotyczące korupcji, fałszowania dokumentacji lekarskiej i utrudniania śledztwa. Miało dochodzić do tego w jednym ze szpitali w Poznaniu.

Fałszywe dokumentacje medyczne i korupcja w jednym z poznańskich szpitali

Fałszywe dokumentacje medyczne i korupcja w jednym z poznańskich szpitali

Źródło:
Kontakt 24

Motocyklista, który w Słupsku został w niedzielę potrącony przez samochód, jest policjantem, wykładowcą w szkole policyjnej. Lekarze walczą o jego życie. 35-letni kierowca samochodu został zatrzymany i ma usłyszeć zarzuty. Ich treść będzie zależała od tego, co sądowy biegły powie o treści filmiku, który mężczyzna zamieścił w mediach zaraz po zdarzeniu.

Motocyklista walczy o życie, a kierowca publikuje bulwersujący film. Nagrania z miejsca wypadku

Motocyklista walczy o życie, a kierowca publikuje bulwersujący film. Nagrania z miejsca wypadku

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Benedyktyńska robota - tak o rozwiązaniu zagadki śmierci 39-letniej Natalii z Gortatowa pod Poznaniem mówi dziennikarz "Gazety Wyborczej" Piotr Żytnicki, który dotarł do ustaleń śledczych. Według niego kobieta przed śmiercią zostawiła wskazówkę, według której jeśli coś miałoby się jej stać, o zbrodnię należy podejrzewać jej męża. W trakcie pracy nad sprawą funkcjonariusze usypiali czujność mężczyzny, zarządzając poszukiwania w zupełnie innym miejscu niż to, w którym pracowali śledczy.

Natalia bała się o życie, przed śmiercią zostawiła ważną wskazówkę

Natalia bała się o życie, przed śmiercią zostawiła ważną wskazówkę

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Wystarczyło znieść limit wieku - to było trzy tygodnie temu - by na badania prenatalne zaczęło zgłaszać się o wiele więcej pacjentek. Badania są za darmo. Wystarczy skierowanie od lekarza prowadzącego ciążę. Warto, bo można wykryć wady płodu i można je leczyć jeszcze w łonie matki.

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Źródło:
Fakty TVN

Szwedzcy naukowcy wypuścili do przepływającej przez Goeteborg rzeki Goeta aelv pierwszy narybek jesiotrów atlantyckich. Gatunek ten wyginął w tych wodach ponad 100 lat temu na skutek przełowienia.

Nie było ich tu od ponad stu lat. Teraz naukowcy będą je śledzić

Nie było ich tu od ponad stu lat. Teraz naukowcy będą je śledzić

Źródło:
PAP

Ośmiu członków załogi statku, który uderzył w most Key Bridge w Baltimore i doprowadził do jego zawalenia, wróciło do domów. Wcześniej marynarze trzy miesiące spędzili na kontenerowcu, ponieważ nie wolno im było go opuścić. Oczekiwano od nich "pomocy w dochodzeniu", nie mieli też potrzebnych dokumentów.

Ich statek uderzył w most w Baltimore. Co się stało z załogą kontenerowca

Ich statek uderzył w most w Baltimore. Co się stało z załogą kontenerowca

Źródło:
BBC

Siły ukraińskie zaatakowały skład amunicji w graniczącym z Ukrainą obwodzie woroneskim w Rosji - przekazał wywiad wojskowy w Kijowie. Po ataku na terenie składu wybuch pożar, doszło też do detonacji pocisków.

Atak na skład amunicji w Rosji. "Wygląda na to, że będzie eksplodował jeszcze przez długi czas"

Atak na skład amunicji w Rosji. "Wygląda na to, że będzie eksplodował jeszcze przez długi czas"

Źródło:
PAP

Podczas prac sezonowych najwięcej może zarobić pracownik budowlany. Osoby powyżej 26. roku życia mogą liczyć na wynagrodzenie 25-35 złotych netto za godzinę, a młodsi 50 złotych - wynika z raportu Personnel Service. Drugim najlepiej płatnym zawodem jest instruktor kitesurfingu.

Nawet 50 złotych za godzinę. Oni mogą zarobić najwięcej

Nawet 50 złotych za godzinę. Oni mogą zarobić najwięcej

Źródło:
PAP

W Grecji od 1 lipca w sektorze prywatnym zacznie obowiązywać sześciodniowy tydzień pracy - informuje portal Greek Reporter. Dodaje, że nie dotyczy to pracowników branży gastronomicznej i turystycznej.

Wprowadzają sześciodniowy tydzień pracy od lipca

Wprowadzają sześciodniowy tydzień pracy od lipca

Źródło:
PAP

- Zacząłem się bać schodzić po kawę. Unikałem rozmów z ludźmi, bo nie chciałem, żeby to pytanie padło. Uświadomiłem sobie, że muszę powiedzieć na głos, jak jest - mówi Piotr Jacoń, dziennikarz TVN24, ojciec transpłciowej córki. Właśnie ukazała się jego druga książka "Wiktoria. Transpłciowość to nie wszystko". Z Piotrem Jaconiem rozmawia Natalia Szostak.

Piotr Jacoń: Myśleliśmy, że nasze życie się skończyło. Dziś ledwie ten dzień pamiętamy

Piotr Jacoń: Myśleliśmy, że nasze życie się skończyło. Dziś ledwie ten dzień pamiętamy

Źródło:
tvn24.pl

Politycy Konfederacji rozpowszechniają przekaz, jakoby Rada Unii Europejskiej "chciała zalania 400 tysięcy hektarów jednych z najlepszych ziem w Polsce", przez co "ucierpi 35 tysięcy gospodarstw rolnych". To nieprawda. Fałszywy przekaz dotyczy niedawno przyjętego rozporządzenia o odbudowie zasobów przyrodniczych. Sprawdziliśmy jego zapisy.

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

Źródło:
Konkret24