Dożywocie grozi 53-letniemu mężczyźnie, który jest podejrzany o zabójstwo 32-letniego znajomego. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że pokłócili się podczas libacji alkoholowej i starszy śmiertelnie ranił nożem młodszego.
W czwartek, 26 stycznia, policjanci zostali zaalarmowani przez jednego ze świadków, że przy drodze w Tuszynie (woj. łódzkie) leży zakrwawiony mężczyzna. Na miejsce została wysłana karetka, a niedługo potem przyjechali policjanci.
- Niestety, medyk stwierdził zgon 32-letniego mężczyzny - przekazuje młodszy aspirant Aneta Kotynia z policji w Koluszkach.
Na ciele mężczyzny były ślady wskazujące, że mężczyzna został ugodzony ostrym narzędziem.
- Na miejscu przez kilka godzin pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z Tuszyna, Koluszek i Łodzi. Mundurowi przesłuchiwali świadków, zabezpieczali miejsce zdarzenia, wykonywali oględziny i zabezpieczali ślady kryminalistyczne - podkreśla Aneta Kotynia.
Zarzuty i areszt
Niedługo potem policjanci zatrzymali znajomego zmarłego – 53-letniego mieszkańca Tuszyna.
- Jak się okazało, podczas libacji alkoholowej doszło do kłótni między mężczyznami i 53-latek ugodził nożem 32-latka, co doprowadziło do jego śmierci - przekazuje rzeczniczka policji w Koluszkach.
53-latek usłyszał prokuratorski zarzut zabójstwa, za co grozi mu dożywocie.
- Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy - kończy mł. asp. Kotynia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Koluszkach