Turecki "Błękitny Grom" lądował w Łodzi

Turcy chcą sprzedać swój śmigłowiec polskiemu wojsku
Turcy chcą sprzedać swój śmigłowiec polskiemu wojsku
Źródło: Port Lotniczy Łódź | Robert Zapędowski
- Przyleciał na moment, był u nas pół godziny - opowiadają pracownicy lotniska o tureckim śmigłowcu bojowym, który w środę dość niespodziewanie wylądował w Łodzi. Turcy podkreślają, że ich maszyna - T129 Atak - będzie dobrym wyborem dla Wojska Polskiego. Dlatego też pokazują ją w różnych miejscach kraju.

Turcy przylecieli z biznesową, a nie militarną misją - robią reklamę swojego śmigłowca: T129 Atak. Chcą go sprzedać Wojsku Polskiemu, dlatego organizują swoiste tournee po naszym kraju.

- Śmigłowiec lądował wcześniej na airshow w Radomiu. Do nas przyleciał na pół godziny. Wcześniej wojskowi się u nas nie zapowiadali. Chęć skorzystania z lotniska zgłosili nam kilkadziesiąt minut przed lądowaniem - mówi tvn24.pl Ewa Bieńkowska, rzecznik łódzkiego portu.

Gapie poruszeni, ale nieliczni

Chociaż przelot bojowego śmigłowca nad miastem pewnie zrobił niemałe wrażenie, to z maszynę z bliska mogli oglądać nieliczni. Oprócz pracowników lotniska byli to tylko pasażerowie, którzy oczekiwali na lot do Amsterdamu.

Turecki śmigłowiec bojowy może rozpędzić się do ponad 300 km/h. Wrażenie może robić m.in. jego prędkość wznoszenia. Po minucie lotu maszyna potrafi wisieć ponad pół kilometra nad ziemią.

A129 Atak jest jedną z 10 maszyn, które walczą o wart kilka miliardów złotych kontrakt polskiej armii na nowy śmigłowiec bojowy. Oprócz Turków swoją ofertę złożyli m.in. Amerykanie (Bell Helicopter i Boeing), Francuzi razem z Niemcami (Airbus Helicopters) - czytaj więcej na ten temat na stronie TVN24 BiS.

T129 Atak w Łodzi

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź

Czytaj także: