W całej Polsce trwa protest rolników, którzy solidaryzują się ze strajkującymi dziś w Warszawie. Na autostradzie A2 obok Zgierza (woj. łódzkie) ruch jest zablokowany w obu kierunkach. W miejscowości Kmiecin w województwie pomorskim protest przybrał nieco łagodniejszą formę. Wszędzie rolnicy mają dwa główne postulaty: wstrzymanie niekontrolowanego importu produktów rolnych z Ukrainy oraz reset Europejskiego Zielonego Ładu.
- Nasze wcześniejsze protesty nie przynosiły żadnego skutku. Determinacja wśród rolników jest coraz większa. Sięgamy po coraz bardziej radykalne środki – mówił przed kamerą TVN24 jeden z rolników protestujących na węźle Emilia na autostradzie A2 obok Zgierza.
Drogę blokuje tam kilkadziesiąt ciągników i kilkudziesięciu rolników. Podkreślają że wspierają w ten sposób swoich kolegów, którzy protestują dziś w Warszawie. Gdy na miejscu był nasz reporter Mariusz Sidorkiewicz, wyrzucali akurat na jezdnię bele słomy.
A2 zablokowana w obu kierunkach
– Deklarują, że słoma służy tylko do blokady drogi i nie będzie ona podpalana. Jednak emocje wśród protestujących są bardzo duże i możliwe są różne scenariusze – stwierdził nasz reporter.
Poinformował też, że autostrada A2 zablokowana jest w obydwu kierunkach, a więc zarówno w kierunku Łodzi, a dalej Warszawy, jak i w przeciwnym kierunku – w stronę Poznania.
Utrudnienia do piątku do północy
- Trasa jest wyłączona z ruchu od Konina aż do Strykowa. To odcinek mniej więcej 100-kilometrowy. Ci, którzy jadą z Poznania w kierunku Warszawy, muszą zjechać w Koninie z autostrady - korzystając z innych dróg - wrócić na A2 w Strykowie. Podobnie w przeciwnym kierunku – zaznaczył Sidorkiewicz.
Policja wskazuje kierowcom objazdy. Utrudnienia mają trwać do północy w piątek. Wszyscy, którzy podróżują między Poznaniem a Warszawą, muszą to uwzględnić w swoich planach.
Policja o objazdach na A2
Jak informuje nas podkomisarz Robert Borowski z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, zablokowaną autostradę można ominąć od północnej lub od południowej strony.
- Wybierając w Strykowie objazd od północnej strony kierujemy się w Strykowie na drogę wojewódzką numer 708, którą jedziemy do Łęczycy (mijając takie miejscowości jak Moszczenica, Celestynów, Leśmierz). W Łęczycy skręcamy w drogę krajową numer 91, którą jedziemy na północ w kierunku miejscowości Krośniewice. Tam skręcamy w lewo w drogę krajową numer 92, którą dojedziemy już (mijając miejscowość Koło) do Konina - wskazuje policjant.
Od strony południowej zablokowaną autostradę można natomiast ominąć korzystając z drogi krajowej numer 14 i skręcając w drogę krajową numer 72, która przebiega przez takie miejscowości jak Poddębice, Turek i Tuliszków.
Łagodniej na S7
Łagodniejszą formę przybrał protest na trasie S7 między Gdańskiem a Elblągiem.
- Protest rozpoczął się 20 lutego. Na początku jezdnia była całkowicie zablokowana w obu kierunkach (…) teraz ruch odbywa się jedną nitką w obu kierunkach. Rolnicy podkreślają, że to przejaw dobrej woli. Chcą rozmawiać, a postulaty są dwa: wstrzymać niekontrolowany import produktów rolnych z Ukrainy i zresetować Europejski Zielony Ład - powiedziała nasza reporterka Dominika Ziółkowska, która była w okolicach miejscowości Kmiecin w województwie pomorskim.
Jadą na rozmowy z premierem
Protestuje tu kilkudziesięciu rolników. Jeden z nich, Andrzej Sobociński, jedzie na sobotnie rozmowy z premierem.
- Obawiam się połowicznych rozwiązań premiera, który nie będzie satysfakcjonował rolników. Premier musi zrozumieć, że jest teraz ostatni czas na załatwienie spraw, bo później nie da rady. Później będziemy się tylko zwijać. Żniwa mamy za pasem – powiedział przed kamerą TVN24.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24