"Syn alkoholiczki, mój syn"

"Matka zabrała Michałowi szansę na normalne życie"TVN24 Łódź

Nie jest głupi, tylko chory. Nie mógł nauczyć się tabliczki mnożenia, bo jego matka piła przez całą ciążę i ma FAS. O tym jak miało być, a jak jest, rozmawiamy z zastępczą mamą 13-letniego dziś Michała.

- Ciociu. Ja jestem na to za głupi – kilkuletni Michał mówi smutno patrząc na kartkę z tabliczką mnożenia.

”Ciociu” mówi do pani Agnieszki tylko w domu, przy najbliższych. Wszędzie indziej jest ona „mamą”.

- Nie jesteś głupi. Nigdy tak nie mów. I nie myśl tak. Kochamy cię – odpowiada.

Pęka jej serce, bo już wie, że nastolatek nie ma głowy np. do matematyki. Wie, kto jest za to odpowiedzialny.

- Mama Michała (biologiczna) jest alkoholiczką. Piła w czasie ciąży. Urodziła dziecko z alkoholowym zespołem płodowym, czyli FAS – mówi nam, kiedy Michała nie ma w pobliżu.

Chłopiec nie wie, że jest chory. Że jego mózg został uszkodzony tak bardzo, że nigdy nie będzie miał zdolności zapamiętywania – przynajmniej w takim zakresie, jakiego wymaga szkoła od zdrowych dzieci.

Michał nie zaliczył czwartej klasy. Stracił dawną radość i pewność siebie.

Ona, adopcyjna mama już wie, że przed jej synkiem nie ma „normalnej” przyszłości. Nawet nie pójdzie do gimnazjum. Nigdy nie będzie tym, kim chciałby być.

"Picie w ciąży? To pomaga dziecku" - kobiety w ciąży szokują. Czytaj więcej na tvn24.pl

Odrzucony

Michał trafił do rodziny zastępczej jako czterolatek. FAS był u niego ukryty – chłopiec nie ma charakterystycznych zmian na twarzy, jakie występują u dzieci pijących matek.

Nie ma też innych cech, często spotykanych u dzieci z alkoholowym syndromem płodowym. Nie jest agresywny, lubi towarzystwo innych. Serca nowych rodziców zdobył błyskawicznie. Małymi gestami.

- Jako mały szkrab przyszedł rano do naszej sypialni. Przyniósł nam do łóżka śniadanie. Skromne, ale gest ujął nas mocno za serce. To zresztą stało się takim naszym weekendowym rytuałem – opowiada pani Agnieszka.

Przez pierwszych kilka lat było idealnie. Pokochał nowych rodziców i sam był kochany. Był też lubiany – przez rówieśników. Jednak im dalej, tym gorzej.

- Problemy zaczęły się w szkole. Syn uczył się wieczorem tabliczki mnożenia. Rano już nic nie pamiętał. Uczyliśmy się więc znowu. I znowu następnego dnia była pustka. Szybko posypały się złe oceny. Nauczyciele zaczęli narzekać, że się nie uczy. A on się uczył, tyle że niczego nie mógł zapamiętać.

Pani Agnieszka obserwowała, jak Michał zaczyna odstawać od kolegów. Na podwórku, w szkole, wszędzie. Było coraz gorzej, bo „niektórzy rówieśnicy zaczęli go traktować jak głupka”.

- Niby się z nim jeszcze bawili, ale jego pozycja w hierarchii zaczęła dramatycznie spadać. W końcu zostanie odrzucony. Serce mi się kraje, bo Michał jest bardzo wrażliwy. Bardzo to przeżywa – opowiada.

Zaczęły się wizyty u lekarzy – psychologów dziecięcych, neurologów, psychiatrów. W końcu diagnoza: FAS.

Piją w ciąży, rodzą chore dzieci. Dostaną szczególną opiekę?- czytaj więcej na tvn24.pl

Okradziony

Michał trafił do szkoły z klasami integracyjnymi. Wokół ma dzieci, które też nie mogą się uczyć.

- Jest mu tam trochę lepiej. Inni już go tak często nie ranią – opowiada jego mama-ciocia.

Po ukończeniu szóstej klasy pójdzie do szkoły, która ma przystosować go do samodzielnego życia. To taki substytut gimnazjum dla tych, którzy by sobie w nim nie poradzili.

Bo Michał by sobie nie poradził, chociaż nie jest opóźniony w rozwoju. Wokół uszkodzonych obszarów mózgu są te całkowicie sprawne. Chłopiec zdaje sobie sprawę z tego, że coś jest nie tak. Kiedyś wymarzył sobie, że zostanie lekarzem. Już wie, że nic z tego.

„To moja wina. Przepraszam” – powiedział niedawno swoim rodzicom.

Winni

Michał nie pamięta swojej biologicznej mamy. Pani Agnieszka wie o niej tylko tyle, że nałogowo piła i od kilku lat nikt nie ma z nią kontaktu. Wiadomo za to, gdzie mieszka ojciec jej syna.

- Raptem kilka kilometrów od nas – mówi.

Od adopcji minęło dziewięć lat. Przez ten czas Michał ani razu nie widział ojca na oczy. Podobnie zresztą jak swojej przyrodniej, starszej siostry.

- Oni wiedzą, gdzie szukać Michałka. Nie robią jednak tego, widocznie mają swoje powody – kręci głową pani Agnieszka.

Co by chciała powiedzieć biologicznym rodzicom?

- Chcę tylko, żeby wiedzieli, co zrobili niewinnemu dziecku. Zniszczyli mu życie, zanim się w ogóle zaczęło – kończy.

Michał jest podopiecznym fundacji „Daj Nadzieję” w Toruniu.

Pijana nastolatka w ciąży dachowała autem
Pijana nastolatka w ciąży dachowała autemTVN24

Michał ma dziś trzynaście lat. Ze względu na jego dobro chronimy jego tożsamość: nie podajemy jego nazwiska i nie pokazujemy jego twarzy, ani rodziców.​

Autor: Bartosz Żurawicz/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Ukraina i Wielka Brytania zawarły w sobotę umowę o pożyczce w wysokości 2,26 mld funtów (ok. 2,74 mld euro) na wsparcie ukraińskich zdolności obronnych - podał ukraiński resort finansów. W ceremonii podpisania dokumentu wzięli udział prezydent Wołodymyr Zełenski i brytyjski premier Keir Starmer.

Zełenski wyszedł od Starmera z umową. Ponad dwa miliardy funtów na zdolności obronne

Zełenski wyszedł od Starmera z umową. Ponad dwa miliardy funtów na zdolności obronne

Źródło:
PAP

Stan kliniczny papieża Franciszka jest stabilny - poinformował Watykan w sobotę w przekazanym dziennikarzom biuletynie medycznym. W komunikacie podano, że papież "nie ma gorączki, kontynuuje tlenoterapię i nie miał nowego kryzysu oddechowego".

Nowy komunikat w sprawie zdrowia papieża

Nowy komunikat w sprawie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

Ministra spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock oceniła piątkową kłótnię przed kamerami w Białym Domu mianem "nowej ery nikczemności". Baerbock stwierdziła, że Niemcy muszą ściślej współpracować z Polską, Francją i innymi państwami w sprawie obrony Ukrainy.

Szefowa niemieckiej dyplomacji o "nastaniu nowej ery nikczemności"

Szefowa niemieckiej dyplomacji o "nastaniu nowej ery nikczemności"

Źródło:
PAP

Świat widział różne rzeczy, ale świat zachodni w ten sposób się raczej do tej pory nie zachowywał - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej, komentując piątkową kłótnię w Białym Domu. Dodała, że przedstawiciele amerykańskiej administracji potraktowali Wołodymyra Zełenskiego z wyższością, prezentując nieadekwatny do sytuacji "pokaz siły".

Zełenski "przytłoczony" w Gabinecie Owalnym.  "Taki pokaz wyższości i słownej przemocy przy mediach jest czymś nowym"

Zełenski "przytłoczony" w Gabinecie Owalnym. "Taki pokaz wyższości i słownej przemocy przy mediach jest czymś nowym"

Źródło:
TVN24

Prezydent Wołodymyr Zełenski ponad godzinę rozmawiał przy Downing Street w Londynie z premierem Wielkiej Brytanii Kierem Starmerem. - Jesteśmy przy panu, przy Ukrainie tak długo, jak to będzie konieczne - mówił gospodarz do swego gościa w obecności kamer. Politycy spotkali się dzień przed szczytem kilkunastu państw w sprawie Ukrainy. Zełenski w niedzielę ma się także spotkać z królem Karolem III.

Zełenski i Starmer rozmawiali ponad godzinę. "Ma pan pełne wsparcie. Jesteśmy przy panu, przy Ukrainie"

Zełenski i Starmer rozmawiali ponad godzinę. "Ma pan pełne wsparcie. Jesteśmy przy panu, przy Ukrainie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Christiane Amanpour, jedna z najbardziej znanych dziennikarek na świecie, z niedowierzaniem oglądała przebieg kłótni Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem. - Jeszcze nigdy we współczesnej historii dyplomacji, w czasach pokoju lub wojny, nie widziałam czegoś takiego - przyznała.

Legenda telewizji CNN nie dowierzała. "Nigdy nie widziałam czegoś takiego"

Legenda telewizji CNN nie dowierzała. "Nigdy nie widziałam czegoś takiego"

Źródło:
CNN

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte stwierdził w rozmowie z BBC, że Wołodymyr Zełenski "musi znaleźć sposób na odbudowanie relacji z prezydentem USA Donaldem Trumpem i jego administracją". Dzień wcześniej w Gabinecie Owalnym doszło do ostrej kłótni między Zełenskim oraz Donaldem Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vance'em.

Szef NATO o tym, co musi zrobić Wołodymyr Zełenski

Szef NATO o tym, co musi zrobić Wołodymyr Zełenski

Źródło:
Reuters, PAP

- Nie przyszło mi do głowy, aby sprawdzać w sieci, czy najemca właśnie nie wrzuca oferty sprzedaży mieszkania, które jest moją własnością i chce je sprzedać za grosze – opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Anna. - Precyzyjnie podrobione dokumenty to wielkie wyzwanie dla notariuszy - przyznaje Sławomir Wroński, rzecznik prasowy Izby Notarialnej w Gdańsku.

Takiej sytuacji z mieszkaniem się nie spodziewała. "Zamarłam"

Takiej sytuacji z mieszkaniem się nie spodziewała. "Zamarłam"

Źródło:
tvn24.pl
"To tylko ból. Nie umrzesz od tego"

"To tylko ból. Nie umrzesz od tego"

Źródło:
Fragment książki "Taka twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek" Magdy Łucyan i Katarzyny Górniak
Premium

"Amerykanie pomogli uratować nasz naród. Ludzie i prawa człowieka są na pierwszym miejscu. Jesteśmy naprawdę wdzięczni. Chcemy tylko silnych relacji z Ameryką i naprawdę mam nadzieję, że będziemy je mieć" - napisał w sobotę na platformie X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Nastąpiło to dzień po jego kłótni w Białym Domu z prezydentem Donaldem Trumpem.

Zełenski znów zabiera głos po kłótni. Pisze o relacjach z Trumpem i "wdzięczności" dla USA

Zełenski znów zabiera głos po kłótni. Pisze o relacjach z Trumpem i "wdzięczności" dla USA

Źródło:
PAP

Nieudane spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem jest wiodącym tematem w ukraińskich mediach. "To jeszcze nie katastrofa" - ocenia portal Europejska Prawda, dodając, że "nieeskalowanie" kłótni przez Trumpa w kolejnych godzinach po fiasku rozmów, jest "bardzo dobrym sygnałem" dla współpracy Ukrainy i USA. "Kijów nie zamierza kapitulować" - stwierdziła ukraińska sekcja BBC. Spór między Zełenskim i Trumpem "całkowicie pomieszał karty w potencjalnym procesie pokojowym" - komentuje portal RBK-Ukraina.

Ukraińskie media reagują na starcie w Gabinecie Owalnym. "To jeszcze nie katastrofa" i jeden "bardzo dobry sygnał"

Ukraińskie media reagują na starcie w Gabinecie Owalnym. "To jeszcze nie katastrofa" i jeden "bardzo dobry sygnał"

Źródło:
PAP, BBC, RBK-Ukraina

W niedzielę w Londynie będzie miał miejsce specjalny szczyt poświęcony Ukrainie, obronności i bezpieczeństwu. Zaproszono na niego kilkunastu europejskich przywódców. Polskę będzie reprezentował Donald Tusk. Kancelaria premiera przedstawiła plan wizyty szefa rządu.

W niedzielę specjalny szczyt w sprawie Ukrainy. Kancelaria podała plan wizyty Tuska

W niedzielę specjalny szczyt w sprawie Ukrainy. Kancelaria podała plan wizyty Tuska

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda, komentując piątkową kłótnię Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem, przyznał, że "doszło do impasu". Dodał, że jego zdaniem "trzeba wrócić do stołu rozmów". - Zełenski powinien wrócić do tego stołu i, zachowując spokój, powinien negocjować - dodał prezydent.

Andrzej Duda o kłótni w Białym Domu. Pierwszy komentarz prezydenta w tej sprawie

Andrzej Duda o kłótni w Białym Domu. Pierwszy komentarz prezydenta w tej sprawie

Źródło:
TVN24

Przedstawiciele 27 krajów Unii Europejskiej spotykają się w bunkrze i to tam często podejmują kluczowe decyzje w sprawach międzynarodowych. Kulisy pracy unijnych ambasadorów zdradza gościni podcastu "Szczyt Europy" - ambasador stałego przedstawicielstwa Polski przy Unii Europejskiej Agnieszka Bartol. 

O Trumpie i Ukrainie dyskutują w bunkrze

O Trumpie i Ukrainie dyskutują w bunkrze

Źródło:
tvn24.pl

555 - tyle bobrów ma zostać zabitych w ciągu najbliższych trzech lat na samym tylko Podkarpaciu. Powód? - Szkody w gospodarce rolnej i leśnej jakie powodują te zwierzęta - tłumaczy Łukasz Lis, rzecznik RDOŚ w Rzeszowie. - Zamiast zabijać bobry powinniśmy nauczyć się korzystać z ich pożytecznej działalności - kontruje biolog Andrzej Czech, członek Państwowej Rady Ochrony Przyrody.

"Naturalni inżynierowie ekosystemów" do odstrzału. Kto i dlaczego chce strzelać do bobrów?

"Naturalni inżynierowie ekosystemów" do odstrzału. Kto i dlaczego chce strzelać do bobrów?

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższych tygodniach niektóre z tatrzańskich szlaków będą niedostępne dla turystów. Wszystko z powodu głuszców i cietrzewi, które rozpoczynają toki. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zaapelowały, aby przestrzegać zakazu i zapewnić ptakom spokój.

W Tatrach zaczynają się toki głuszców i cietrzewi. Zamknięto część szlaków

W Tatrach zaczynają się toki głuszców i cietrzewi. Zamknięto część szlaków

Pięć zarzutów usłyszał w prokuraturze we Wrocławiu były komendant główny policji Zbigniew M. Podczas przesłuchania nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, grozi mu do 15 lat więzienia.

Były szef policji usłyszał pięć zarzutów, grozi mu do 15 lat więzienia

Były szef policji usłyszał pięć zarzutów, grozi mu do 15 lat więzienia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

W Ukrainie zdumienie i rozczarowanie. Nie tak wyobrażano tam sobie rozmowę Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem. "Nawet jeśli można było coś zrobić lepiej, to Zełenski ma nasze wsparcie" - takie głosy płyną z ukraińskiego parlamentu. Poparcie słychać też na ulicach Kijowa, choć są i obawy o to, co dalej. Dlatego po awanturze w Białym Domu Ukraina jeszcze uważniej spogląda na komentarze z Europy.

Mieszkańcy Kijowa komentują spotkanie Zełenskiego z Trumpem. "To nie Ukraina gra w III wojnę światową"

Mieszkańcy Kijowa komentują spotkanie Zełenskiego z Trumpem. "To nie Ukraina gra w III wojnę światową"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wołodymyr Zełenski odwołuje wybory w Ukrainie, zabił amerykańskiego dziennikarza i nie wie, gdzie są pieniądze, które otrzymał jako wsparcie ze Stanów Zjednoczonych - to tylko niektóre z fałszywych przekazów, które Elon Musk wykorzystywał do dyskredytacji prezydenta Ukrainy i jego otoczenia.

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24

Spotkanie Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa w Białym Domu miało burzliwy przebieg. Doszło do ostrej wymiany zdań między prezydentami. Publikujemy nagranie z najgorętszego fragmentu tej dyskusji wraz z transkrypcją.

Najgorętsze chwile w Gabinecie Owalnym. Słowo po słowie

Najgorętsze chwile w Gabinecie Owalnym. Słowo po słowie

Źródło:
TVN24

Dziś staje się jasne, kto w Polsce chce realizować rosyjskie interesy. Z głupoty czy z wyrachowania - bez znaczenia - napisał w sobotę premier Donald Tusk. Jak zaznaczył, dlatego stawka wyborów prezydenckich "jest wysoka jak nigdy dotąd". "Niech już nikt nie udaje, że tego nie widzi" - dodał.

Tusk: niech już nikt nie udaje, że tego nie widzi

Tusk: niech już nikt nie udaje, że tego nie widzi

Źródło:
TVN24
Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W tej straszliwej wojnie nigdy nie wolno nam mylić agresora z ofiarą - napisał w mediach społecznościowych Friedrich Merz, przyszły kanclerz Niemiec. To jeden z wielu głosów wsparcia dla Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego, który płynie ze strony europejskich przywódców po fiasku rozmów Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. W innym tonie sprawę skomentował premier Węgier Viktor Orban. "Silni ludzie tworzą pokój, słabi ludzie tworzą wojnę" - napisał.

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Poproszę taką, tylko w kolorze khaki". Garnitury Zełenskiego czekają w szafie na zwycięstwo

"Poproszę taką, tylko w kolorze khaki". Garnitury Zełenskiego czekają w szafie na zwycięstwo

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Podczas burzliwego spotkania w Białym Domu zarówno prezydent Donald Trump, jak i wiceprezydent J.D. Vance zarzucali Wołodymyrowi Zełenskiemu, że nie jest wystarczająco wdzięczny. Stacja CNN policzyła, że od początku wojny prezydent Ukrainy dziękował za wsparcie narodowi amerykańskiemu i przywódcom co najmniej 33 razy.

Trump i Vance zarzucali mu niewdzięczność. CNN przypomina: dziękował co najmniej 33 razy

Trump i Vance zarzucali mu niewdzięczność. CNN przypomina: dziękował co najmniej 33 razy

Źródło:
CNN, tvn24.pl
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o krytyce musicalu "Emilia Pérez", premierze pełnego humoru filmu "100 dni do matury", apelu włoskich filmowców do premier Włoch Giorgii Meloni oraz proteście brytyjskich artystów wobec proponowanych przez rząd Wielkiej Brytanii regulacji dotyczących prawa autorskiego.

"Emilia Pérez" w ogniu krytyki, premiera "100 dni do matury" i apel hollywoodzkich filmowców

"Emilia Pérez" w ogniu krytyki, premiera "100 dni do matury" i apel hollywoodzkich filmowców

Źródło:
tvn24.pl