Prokuratura o wypadku na A1. "BMW prawdopodobnie zahaczyło o ten samochód"

Źródło:
tvn24.pl, TVN24
Śledczy o hipotezie po wypadku na A1
Śledczy o hipotezie po wypadku na A1TVN24
wideo 2/11
Śledczy o hipotezie po wypadku na A1TVN24

Po ponad tygodniu od tragicznego wypadku na autostradzie A1 w miejscowości Sierosław pod Piotrkowem Trybunalskim (woj. łódzkie) wciąż nikt nie usłyszał zarzutów - poinformowała we wtorek prokuratura. Po zderzeniu dwóch samochodów jeden z nich - osobowa kia - zapalił się, a w płonącym wraku zginęła trzyosobowa rodzina. Jak ujawnili śledczy, drugim pojazdem kierował 31-letni mężczyzna. - Bmw prawdopodobnie zahaczyło o samochód kia - poinformowała prokurator Magdalena Czołnowska z Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Do zdarzenia doszło w 16 września na autostradzie A1 w powiecie piotrkowskim. Służby otrzymały informację o zderzeniu dwóch samochodów na jezdni w kierunku Katowic. Jeden z nich się zapalił.

Prokuratura o śledztwie w sprawie wypadku na autostradzie A1

Po wypadku policja przekazała szczątkowe informacje. Podobnie wypowiadała się prokuratura. We wtorek (26 września) śledczy odnieśli się do sprawy na konferencji prasowej. Jak przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Magdalena Czołnowska, dotychczasowe postępowanie prokuratury rejonowej było prowadzone "dynamicznie i zgodnie z zasadami techniki i taktyki postępowania przygotowawczego". Jednak "mając na względzie charakter postępowania", śledztwo przekazano we wtorek prokuraturze okręgowej.

Rzeczniczka poinformowała, że drugim z biorących udział w wypadku pojazdów - bmw - kierował 31-letni mężczyzna, nie podała jednak innych szczegółów dotyczących jego tożsamości. Kierowcy zostało zabrane prawo jazdy. Brak jest informacji o ewentualnej wcześniej karalności tego mężczyzny.

Do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie. Dlaczego? - Zgromadzony wstępnie materiał dowodowy i zabezpieczone ślady nie pozwoliły na kategoryczne wskazanie sprawcy - powiedziała Czołnowska.

- Kierujący pojazdem marki BMW został poddany na miejscu zdarzenia badaniu na zawartość alkoholu, a następnie na zawartość środków odurzających. Niemniej jednak prokurator podjął decyzję o przebadaniu również krwi kierującego na oba te środki - przekazała Czołnowska. Śledczy nie otrzymali jeszcze wyników tych badań.

Prokuratura: na tym etapie gromadzone są wszystkie dowody
Prokuratura: na tym etapie gromadzone są wszystkie dowodyTVN24

23 września zostały przeprowadzone sekcje zwłok trzech ofiar wypadku. Jak dotąd śledczy nie otrzymali jednak protokołu z tych oględzin.

- Kluczowe (w ustaleniu przebiegu zdarzenia - red.) będzie pozyskanie nośników elektronicznych z komputerów pokładowych tych pojazdów. W tym celu powołano też stosownego biegłego - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. Wstępna wersja wydarzeń jest jednak taka: "prawdopodobnie doszło do nieustalonego zjechania samochodu marki Kia i uderzenia w bariery, bmw prawdopodobnie zahaczyło o ten samochód". - To są wszystko hipotezy. Wszystkie są weryfikowane i badane - zaznaczyła Czołnowska.

Prokurator Czołnowska nie odpowiedziała jednak na pytanie, czy kierowca kii zajechał drogę bmw oraz czy bmw wjechało w tył kii. Podkreśliła, że śledczy - w świetle Kodeksu postępowania karnego - nie mogą posiłkować się materiałami publikowanymi w sieci, które nie zostały im przekazane w ramach trwającego postępowania.

Prokuratura o internetowych nagraniach pokazujących wypadek na A1
Prokuratura o internetowych nagraniach pokazujących wypadek na A1TVN24

- Bezpośrednio po zdarzeniu w nocy z 16 na 17 września zostały przeprowadzone oględziny miejsca zdarzenia oraz dwóch pojazdów, które brały w nim udział. Przy czym przy oględzinach brał udział biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, posługujący się również dronem. Zostały również przesłuchane w charakterze świadków osoby, które zatrzymały się w celu udzielenia pierwszej pomocy ofiarom tego wypadku. Zabezpieczono również nagrania posiadane przez te osoby z ich pojazdów - zaznaczyła.

Tragiczny wypadek na autostradzie A1 koło Piotrkowa TrybunalskiegoKP PSP w Piotrkowie Trybunalskim

Prokurator była pytana o to, czy "myśli, że jej dzisiejsza wypowiedź (...) w tym zakresie uspokoi opinię publiczną". - No nie wiem, panie redaktorze. Chciałabym, że opinia publiczna, jeżeli ktoś ma jakieś informacje pomocne do tego postępowania, czyli jechał tą autostradą, widział bezpośrednio przed tor poruszania się tych pojazdów, widział to zdarzenie, bądź mógł nagrać na swoim wideorejestratorze, aby te osoby zgłosiły się do prokuratury, bądź policji. (...) Znacznie by to ułatwiło pracę zarówno prokuratorowi, jak i biegłemu - stwierdziła. I dodała: - Prokuratura nie może wykorzystać procesowo informacji pochodzących z internetu, z anonimowego źródła. Nie odpowiedziała, ile materiałów wideo zostało do tej pory przekazanych śledczym.

W wypadku zginęła trzyosobowa rodzina. Prokuratura o sprawie
W wypadku zginęła trzyosobowa rodzina. Prokuratura o sprawieTVN24

Straż pożarna: jedno auto objęte pożarem, 200 metrów dalej bmw

- Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło o godzinie 19.57, na miejscu pierwsze zastępy pojawiły się 12 minut później i zastały samochód osobowy stojący na pasie awaryjnym tyłem do kierunku jazdy. Był całkowicie objęty pożarem. 200 metrów dalej stał drugi samochód marki BMW, którym jechało dwóch 32-latków i 36-latek. Na odcinku około 500 metrów były rozsypane elementy karoserii samochodowej - opisywał po wypadku młodszy brygadier Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

I dodawał: - Po ugaszeniu płonącego samochodu strażacy znaleźli całkowicie zwęglone ciała trzech osób.

Jak później przekazały służby, w aucie zginął mężczyzna, kobieta i dziecko. Dwóch z trzech mężczyzn, którzy podróżowali bmw, trafiło do szpitala.

Strażacy zakładali wstępnie, że przypuszczalną przyczyną zdarzenia było najechanie samochodu na tył pojazdu poprzedzającego. Na zdjęciach opublikowanych przez służby widać rozbity przód bmw.

Drugi samochód biorący udział w wypadku na autostradzie A1 koło Piotrkowa TrybunalskiegoKP PSP w Piotrkowie Trybunalskim

Rodzina szuka świadków

Na profilach serwisów "Stop Cham" i "Bandyci drogowi" w mediach społecznościowych zamieszczono apel rodziny zmarłych do świadków wypadku.

"Rodzina Patryka, Martyny oraz pięcioletniego Oliwiera poszukuje prawdy. Może ktoś jechał 16 września autostradą A1, około godziny 19:00 i zwrócił uwagę na zachowanie kierowcy bmw. Jedyny świadek zdarzenia potwierdza, że chwilę przed wypadkiem zwróciła jego uwagę ogromna prędkość kierowcy bmw, mimo że takich rzeczy normalnie się nie dostrzega, gdy ktoś jedzie po przeciwnej stronie" - przekazano we wpisie "Bandytów drogowych" na Facebooku.

Apel przyniósł efekt, w weekend w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się kolejne nagrania z A1. Serwis "Stop Cham", pokazał nagranie, na którym widać jadące z dużą prędkością bmw. Chwilę później na nagraniu widać skutki wypadku - na jezdni leży mnóstwo części karoserii, w oddali widać płonący samochód.

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się mężczyzna, który zarejestrował na kamerce samochodowej moment zdarzenia. - Około 19:50 wjechałem na autostradę A1 w kierunku Łodzi. Wraz z partnerką odwoziliśmy znajomych, ja kierowałem. Normalnie nie zwracam uwagi na samochody jadące w przeciwnym kierunku, wiadomo, że niektórzy jeżdżą szybciej, ale akurat w tym wypadku naszą uwagę, co słychać zresztą na nagraniu, zwróciło pędzące z ogromną prędkością auto. Kilka sekund później doszło do wypadku - relacjonował mężczyzna.

Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością BMWStop Cham

Pierwsze informacje prokuratury

Początkowo Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim informowała, że trwa śledztwo w sprawie spowodowania wypadku komunikacyjnego.

"Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim prowadzi postępowanie dotyczące wypadku drogowego zaistniałego w dniu 16 września 2023 roku na autostradzie A1. Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 177 § 2 Kk. W zdarzeniu śmierć na miejscu poniosły trzy osoby, których tożsamość została ustalona. Ponadto dwie inne osoby doznały obrażeń ciała, których stopień zostanie ustalony w toku śledztwa. Trwa ustalanie okoliczność, w jakich doszło do wypadku. Na chwilę obecną postępowanie prowadzone jest w sprawie. Z uwagi na dobro postępowania, na obecnym etapie nie będą udzielane bardziej szczegółowe informacje co do dokonanych ustaleń faktycznych" - przekazał nam 19 września Piotr Cegiełka z Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Do zdarzenia doszło na autostradzie A1 koło Piotrkowa TrybunalskiegoStop Cham

Stanowisko łódzkiej policji

W sobotę 23 września - a więc tydzień po wypadku - łódzka policja opublikowała komunikat, w którym podała więcej szczegółów zdarzenia i w którym pojawiła się informacja o drugim samochodzie.

"W związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej tragicznym wypadkiem, do którego doszło 16 września 2023 roku około godziny 20.00 na 339 km drogi A1 na wysokości miejscowości Sierosław, informujemy, iż w tej sprawie prowadzone jest obecnie śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Piotrkowie Trybunalskim, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia" - przekazali mundurowi. I dodali: "Na chwilę obecną wiadomo, że brały w nim udział dwa pojazdy: bmw oraz kia. Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Na miejscu obecny był również prokurator, który nadzorował pracę funkcjonariuszy. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić, co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia".

Policja zaapelowała też do świadków wypadku o kontakt. "Każda informacja, która pozwoli nam na jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy, jest dla nas niezmiernie cenna" - podkreślono.

25 września w rozmowie z TVN24 Aneta Sobieraj rzeczniczka łódzkiej policji wyjaśniała, że w pierwszych informacjach policja przekazywała to, co jest w jej ocenie pewne. - Mogę podkreślić z całą stanowczością, że doniesienia, że w zdarzeniu miał brać udział policjant, są absolutnie nieprawdziwe i uderzają w dobre imię policji - przekazywała.

Rzeczniczka KWP w Łodzi zaprzeczyła, że jednym z samochodów biorących udział w wypadku jechał policjant lub rodzina powiązana z policją
Rzeczniczka KWP w Łodzi przekazała, że doniesienia, że policjant albo ktoś powiązany z policja brał udział w wypadku są nieprawdziwe. TVN24

Autorka/Autor:bp/ tam

Źródło: tvn24.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Piotrkowie Trybunalskim

Pozostałe wiadomości

Dziecko z błonicą, które trafiło do wrocławskiego szpitala, jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Lekarze przekazali, że w placówce hospitalizowany jest też dorosły pacjent z podejrzeniem błonicy, który miał kontakt z chorym dzieckiem.

Dziecko z błonicą w stanie ciężkim. "Mamy podejrzenie drugiego przypadku"

Dziecko z błonicą w stanie ciężkim. "Mamy podejrzenie drugiego przypadku"

Źródło:
tvn24.pl/, PAP

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Skiba poinformował, że lekarz, który stwierdził zgon byłej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego Barbary Skrzypek, do karty zgonu jako przyczynę wpisał "zgon nagły z nieznanych przyczyn". Poinformował też, że prokuratura regionalna wyznaczy prokuraturę spoza okręgu warszawskiego do przeprowadzenia rzetelnego postępowania w sprawie jej śmierci.

Prokuratura zabiera głos po śmierci Barbary Skrzypek

Prokuratura zabiera głos po śmierci Barbary Skrzypek

Źródło:
PAP

Niemiecka policja prowadzi śledztwo w sprawie podpalenia kobiety, do którego doszło w niedzielę w tramwaju w Turyngii. Kobieta w stanie zagrażającym życiu trafiła do szpitala. Jej podejrzewany o usiłowanie zabójstwa mąż oddał się w ręce policji.

Kobieta w tramwaju oblana łatwopalną cieczą i podpalona

Kobieta w tramwaju oblana łatwopalną cieczą i podpalona

Źródło:
Deutsche Welle, ZDF, tagesschau

Jak potwierdziła ministra zdrowia Izabela Leszczyna, od maja w Polsce będzie wprowadzony program "Moje Zdrowie". To badania profilaktyczne skierowane do ok. 30 mln osób już od 20. roku życia. Resort zdrowia zapowiedział, że mają one objąć m.in. choroby uwarunkowane genetycznie, choroby sercowo-naczyniowe i nowotworowe. Celem programu jest poprawa ich wczesnej wykrywalności.

Ważne badania dla 30 mln Polaków. Podano datę

Ważne badania dla 30 mln Polaków. Podano datę

Źródło:
PAP

Setki zniszczonych samochodów, pojazdów opancerzonych i terenowych. Wielu żołnierzy zabitych i rannych. Sytuacja zmieniała się z "trudnej i krytycznej" w "katastrofalną". Tak wyglądał odwrót sił ukraińskich z obwodu kurskiego w Rosji, który przypominał sceny "z horroru" - pisze BBC.

Sceny "jak z horroru". Tak Ukraińcy wycofywali się z obwodu kurskiego

Sceny "jak z horroru". Tak Ukraińcy wycofywali się z obwodu kurskiego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Sieć Forever 21 złożyła wniosek o upadłość po raz drugi w ciągu sześciu lat - informuje CNN. Stacjonarne sklepy w Polsce zostały zamknięte już wcześniej, w 2019 roku.

Znana sieć składa wniosek o upadłość

Znana sieć składa wniosek o upadłość

Źródło:
tvn24.pl

Tragiczny wypadek w Kutnie (Łódzkie). Z niewyjaśnionych przyczyn kierujący samochodem osobowym 21-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z autobusem Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Trafił do szpitala, gdzie w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.

Czołowe zderzenie z autobusem miejskim. W szpitalu zmarł 21-latek

Czołowe zderzenie z autobusem miejskim. W szpitalu zmarł 21-latek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Za podpaleniem sklepu Ikea w Wilnie stoi rosyjski wywiad wojskowy - przekazała litewska prokuratura. Jak podał Reuters, ta sama grupa stoi za pożarem hali targowej w Warszawie. "Zgodnie z naszymi podejrzeniami. Wyjątkowa perfidia" - skomentował premier Donald Tusk.

"Wyjątkowa perfidia" podpaleń w Wilnie i Warszawie

"Wyjątkowa perfidia" podpaleń w Wilnie i Warszawie

Źródło:
PAP, TVN24

Jechał z głową wystawioną przez szyberdach, a kierował stopami. Na widok radiowozu wjechał do rowu i uderzył w ogrodzenie. O karze dla niego zdecyduje sąd.

Wychylał się przez szyberdach, kierował stopami. Nagranie

Wychylał się przez szyberdach, kierował stopami. Nagranie

Źródło:
TVN24

Spółka Panek ogłosiła bezterminowe zawieszenie usługi wynajmu aut na minuty. Powodem niespodziewanej decyzji są niezadowalające wyniki finansowe, a także rosnące koszty ubezpieczeń. "Car sharing nie przyjął się w Polsce tak, jak zakładano" - podsumowała firma.

Znana firma zawiesza usługę. "To dla nas trudny moment"

Znana firma zawiesza usługę. "To dla nas trudny moment"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym sondażu IPSOS prowadzi KO z wynikiem 31 procent, a na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z poparciem na poziomie 28 procent. W Sejmie znalazłyby się jeszcze trzy ugrupowania.

Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz? Nowy sondaż

Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz? Nowy sondaż

Źródło:
TVP Info

Bilans ofiar śmiertelnych serii tornad, jaka przeszła nad Stanami Zjednoczonymi, wzrósł do co najmniej 39. Najsilniejszej trąbie, zaobserwowanej w Arkansas, towarzyszyły porywy powyżej 300 kilometrów na godzinę. Mieszkańcy dotkniętych terenów rozpoczęli niełatwy proces sprzątania po burzach.

Wiatr rozpędzał się do ponad 300 km/h. "Przykryliśmy dzieci własnymi ciałami, byliśmy przerażeni"

Wiatr rozpędzał się do ponad 300 km/h. "Przykryliśmy dzieci własnymi ciałami, byliśmy przerażeni"

Źródło:
CNN, CBS News, WJTV

Prokurator Ewa Wrzosek opowiedziała o szczegółach przesłuchania Barbary Skrzypek. - Jeśli chodzi o ten zły stan zdrowia, to było to zdenerwowanie samym faktem przesłuchania i kłopoty ze wzrokiem - mówiła. Jak zaznaczyła, jeżeli jej stan zdrowia uniemożliwiałby uczestnictwo w przesłuchaniu w charakterze świadka, "pan pełnomocnik, jako profesjonalny pełnomocnik prawny, mógł taki wniosek złożyć wcześniej, chociażby uzasadniając go jakąś dokumentacją lekarską".

"Zdenerwowanie" i "kłopoty ze wzrokiem". Wrzosek o przesłuchaniu Barbary Skrzypek

"Zdenerwowanie" i "kłopoty ze wzrokiem". Wrzosek o przesłuchaniu Barbary Skrzypek

Źródło:
TVN24, PAP

Zdaniem Wojciecha Czuchnowskiego przesłuchanie Barbary Skrzypek powinno być nagrywane. - Uważam, że to powinien być standard w przypadku niektórych spraw, żeby potem nie było takich sytuacji, że PiS wytacza najcięższe działa i rzuca najbardziej haniebne oskarżenia - mówił. Czuchnowski opisał w poniedziałek w "Gazecie Wyborczej" kulisy przesłuchania zmarłej współpracowniczki Kaczyńskiego.

"Szkoda, że nie było nagrywane". Czuchnowski o przesłuchaniu Skrzypek

"Szkoda, że nie było nagrywane". Czuchnowski o przesłuchaniu Skrzypek

Źródło:
TVN24

Zaległości pracodawców wobec zatrudnionych wzrosły w ubiegłym roku aż o 100 procent - pisze "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na dane Państwowej Inspekcji Pracy. Niepłacenie pensji pracownikom staje się zmorą polskiego rynku. W 2024 roku inspektorzy PIP interweniowali w tej sprawie na rzecz 74 tysięcy osób, chodziło o wypłatę zaległych ponad 270 milionów złotych.

Zmora rynku pracy. Skok o 100 procent

Zmora rynku pracy. Skok o 100 procent

Źródło:
tvn24.pl

Rumuńskie Centralne Biuro Wyborcze zarejestrowało kandydaturę George'a Simiona. Polityk zaczął ubiegac się o urząd prezydenta w ubiegłym tygodniu, gdy Sąd Konstytucyjny zablokował start dotychczasowego lidera sondaży, Calina Georgescu. Simion częściowo powiela jego poglądy. Kim jest lider Związku na rzecz Jedności Rumunów (AUR)?  

Nowy kandydat rzutem na taśmę dołącza do kampanii. Kim jest George Simion? 

Nowy kandydat rzutem na taśmę dołącza do kampanii. Kim jest George Simion? 

Źródło:
PAP, Politico, Reuters, tvn24.pl

Nie żyje aktorka Emilie Dequenne, której sławę i nagrodę na festiwalu w Cannes przyniosła główna rola w dramacie "Rosetta" w reżyserii braci Dardenne. Ostatnio zagrała m.in. w "Nie martw się, nic mi nie jest". Film obecnie można obejrzeć na ekranach polskich kin. Belgijka zmarła z powodu rzadkiego nowotworu kory nadnerczy.

Nie żyje Emilie Dequenne. Miała 43 lata

Nie żyje Emilie Dequenne. Miała 43 lata

Źródło:
France 24

47 proc. badanych Amerykanów pochwala pracę, jaką wykonuje Donald Trump jako prezydent. Ten współczynnik w jego przypadku nigdy nie był wyższy. Amerykanie od 2004 roku nie byli też tak dobrego zdania o tym, w jakim kierunku zmierza ich kraj. Większość badanych nie pochwala natomiast działań prezydenta w kwestii gospodarki.

Donald Trump nigdy nie miał takich notowań. Sondaż

Donald Trump nigdy nie miał takich notowań. Sondaż

Źródło:
NBC News, PAP

Ponad 495 tysięcy złotych zamierzają wydać Wody Polskie na zabezpieczenie wyrwy, która powstała w linii brzegowej Bugu w pobliżu monastyru w Jabłecznej (Lubelskie). Jak podkreślają przedstawiciele tej instytucji, powstała w wyniku naturalnej erozji. Może grozić odcięciem monastyru od terytorium Polski.

Wyrwa w linii brzegowej Bugu. Blisko pół miliona na jej usunięcie

Wyrwa w linii brzegowej Bugu. Blisko pół miliona na jej usunięcie

Źródło:
tvn24.pl

Huti zaatakowali w niedzielę dronami amerykański lotniskowiec. Jak przekazały władze USA, atak został odparty. "Amerykańskie wojsko rozpoczęło zdecydowaną i potężną operację militarną przeciwko wspieranym przez Iran jemeńskim rebeliantom Huti" - przekazał w sobotę Donald Trump. Uderzenia na bazy terrorystów i ich obronę powietrzną mają chronić amerykańskie statki i wolność żeglugi. Według Huti, w atakach USA zginęło co najmniej 53 osoby, w tym cywile.

Huti zaatakowali amerykański lotniskowiec

Huti zaatakowali amerykański lotniskowiec

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa rozważa wprowadzenie zakazu lub radykalnych ograniczeń w podróżowaniu do Stanów Zjednoczonych dla obywateli kilkudziesięciu krajów. Według doniesień medialnych, 43 kraje zostaną podzielone na trzy grupy z różnymi poziomami ograniczeń. W jednej z nich znalazła się Rosja.

Obywatele tych krajów mogą nie wjechać do USA

Obywatele tych krajów mogą nie wjechać do USA

Źródło:
PAP, "NYT"

Najwięcej Polaków chciałoby zagłosować w I turze wyborów prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego - wynika z sondażu Opinia24. "Dotychczasowemu wiceliderowi badania opinii publicznej Karolowi Nawrockiemu wyraźnie zagraża Sławomir Mentzen" - ocenia RMF.

Nowy sondaż prezydencki. Sławomir Mentzen depcze po piętach Karolowi Nawrockiemu

Nowy sondaż prezydencki. Sławomir Mentzen depcze po piętach Karolowi Nawrockiemu

Źródło:
RMF FM

42-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej (Lubelskie) odpowie za kradzież owczarka niemieckiego, który wybiegł poza posesję swojej właścicielki. Mężczyzna przyznał, że akurat tamtędy przejeżdżał, zabrał psa do auta i tego samego dnia sprzedał.

Zabrał z ulicy cudzego psa i tego samego dnia sprzedał

Zabrał z ulicy cudzego psa i tego samego dnia sprzedał

Źródło:
tvn24.pl
Szkoła w kawałkach. Wrócą gimnazja?

Szkoła w kawałkach. Wrócą gimnazja?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nad Europą zaczyna się tworzyć bariera wyżowa, której skutki odczujemy od razu po weekendzie. Jakie wartości na termometrach nam przyniesie? Sprawdź długoterminową pogodę na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni. Kiedy będzie ciepło?

Pogoda na 16 dni. Kiedy będzie ciepło?

Źródło:
tvnmeteo.pl