Ogień pojawił się w godzinach porannych w środę (25 września) w hali wykorzystywanej jako suszarnia do drewna przy ulicy Spacerowej w Radomsku. Starszy kapitan Marek Jeziorski, rzecznik prasowy radomskich strażaków przekazał, że pracownicy ewakuowali się jeszcze przed przyjazdem służb.
- Gdy strażacy dojechali na miejsce, cała hala była już objęta ogniem. Sytuacja jest już opanowana - wyjaśnił Jeziorski. - Na części hali dach załamał się do środka - dodał.
ZOBACZ TEŻ: Ciemny dym widoczny z kilku kilometrów. Pożar hali
Nikt nie został poszkodowany. Hala, która spłonęła miała około 1000 metrów kwadratowych i pięć metrów wysokości.
Na miejscu działa 10 zastępów straży pożarnej.
Autorka/Autor: MR /jas
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Strzałków