W piątek około południa na węźle Radomsko na autostradzie A1 doszło do obywatelskiego ujęcia pijanego kierowcy ciężarówki.
- Dzięki czujności i zdecydowanej postawie pracowników obsługi autostrady A1 udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze. Obok pracowników wykonujących prace na autostradzie zatrzymała się ciężarówka, z której wysiadł mężczyzna. Kierowca chwiejnym krokiem podszedł do bariery energochłonnej i gwałtownie wyrzucił z siebie treść żołądkową - przekazała podinspektor Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Ponad dwa promile w organizmie
Świadkowie podeszli do kierowcy ciężarówki w przekonaniu, że potrzebuje pomocy. Podczas rozmowy wyczuli od niego woń alkoholu. Natychmiast powiadomili policję i uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę.
- Na miejsce dotarł patrol, który przebadał alkomatem kierowcę. Okazało się, że miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. 31-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego trafił do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności - dodała policjantka.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. O dalszym losie kierowcy zdecyduje sąd.
Autorka/Autor: mm/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Radomsku