Do niecodziennej sytuacji doszło w jednym z domów w gminie Poddębice (Łódzkie). Jego właścicielka zastała w łóżku śpiącego włamywacza. Wcześniej 51-latek przygotował sobie jedzenie. Okazało się dodatkowo, że mężczyzna był pijany.
Do zdarzenia doszło 25 kwietnia w godzinach popołudniowych na terenie gminy Poddębice. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie dotyczące włamania do jednego z domów, na miejsce wysłał patrol.
Czytaj też: Włamał się do mieszkania, zgubił telefon. Później zgłosił kradzież i sam usłyszał zarzuty
Włamał się, zrobił sobie posiłek i zasnął
- Zgłaszająca interwencje kobieta, po powrocie z pracy do domu zauważyła otwarte drzwi wejściowe. Po wejściu do kuchni zobaczyła też zbite naczynie i pozostałości po zjedzonym posiłku. Kobieta początkowo myślała, że podczas jej nieobecności, w domu przebywał syn, jednak zaniepokoiło ją chrapanie dobiegające z drugiego pokoju - przekazuje starszy sierżant Alicja Bartczak z policji w Poddębicach.
W łóżku leżał śpiący mężczyzna, który włamał się wcześniej do domu. - Zmęczenie najprawdopodobniej zmorzyło mężczyznę, który postanowił przespać się na miejscu włamania. Interweniujący policjanci zatrzymali przestępcę. Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości okazało się, że w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu - opisuje policjantka. Mieszkaniec powiatu zgierskiego usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz naruszenia miru domowego. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Poddębicach