Policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie) zatrzymali mężczyznę, który groził nożem byłej partnerce i znęcał się nad szczeniakiem. Zwierzę miało sklejone uszy, które dodatkowo były zawiązane wstążką. 47-latkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 30 czerwca. Do Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że jej były partner wszedł do jej mieszkania i groził jej nożem. Od kobiety przyjęto zawiadomienie o przestępstwie, a policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny.
Czytaj też: Najpierw z okna na drugim piętrze wyrzucono szafkę, później psa. "Mieszkańcy płakali, zdając nam relację"
Policja: w kieszeni miał psa, zwierzę miało sklejone uszy
Policjanci pojechali do mieszkania poszukiwanego, ale tam go nie zastali. Zauważyli go, patrolując ulice. - Po wylegitymowaniu potwierdzili, że to 47-letni agresor. Mężczyzna w kieszeni miał około sześciotygodniowego psa. Zwierzę miało sklejone uszy, które były zawiązane wstążką. Dodatkowo były zaropiałe i zakrwawione, a każda próba ich dotknięcia kończyła się piskiem zwierzęcia - opisuje asp. sztab. Izabela Gajewska z piotrkowskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany, a szczeniak zabrany do lekarza weterynarii. - Piotrkowianin usłyszał zarzuty gróźb karalnych oraz znęcania się nad zwierzęciem. Szczeniak po udzielonej pomocy trafił pod opiekę azylu dla zwierząt. Za popełnione przestępstwa 47-latkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności - przekazuje oficer prasowa policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Piotrkowie Trybunalskim