Do niecodziennej próby kradzieży doszło w delikatesach w Pabianicach (woj. łódzkie). Do sklepu wszedł mężczyzna, który chciał ukraść kilka butelek whiskey. Zrobił to jednak bardzo nieudolnie. W sieci na różnych platformach filmik z jego udziałem ma już ponad 1,7 miliona wyświetleń.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 2 marca, w delikatesach w Pabianicach. Sklepowe kamery zarejestrowały jak młody mężczyzna, korzystając z nieuwagi pracowników, podbiega do wystawionych niedaleko kasy butelek z whiskey. Na nagraniu widać, że udaje mu się wyjąć dwie butelki, czwartą zablokowało kartonowe opakowanie. Spłoszony reakcją pracownika łapie za butelki razem z kartonem i ucieka do drzwi, przed którymi się przewraca, tłukąc butelki z alkoholem. Ostatecznie zabiera tylko jedną z nich i ucieka.
Nagranie ze sklepu
Sklep opublikował w mediach społecznościowych nagranie z monitoringu i poprosił mieszkańców o wskazanie mężczyzny, który wszedł do delikatesów. "Drodzy klienci! Staramy się przekazywać Wam jak najwięcej pozytywnych informacji związanymi z promocjami czy nowymi produktami.(....) Zapraszamy do obejrzenia materiału, który naprawdę ciężko jest zobaczyć tylko raz. Będziemy wdzięczni za pomoc w rozpoznaniu osoby z nagrania w wiadomości prywatnej" - napisano w mediach społecznościowych na profilu sklepu. Kierownik sklepu powiedział, że mężczyzna uszkodził drzwi w sklepie. - Zgłosiłem tę sprawę na policję i z tego co wiem, to go zatrzymali. Przy okazji pokazali mi, że filmik jest już widoczny na tik toku, portalu X (dawniej Twitter) i obejrzała go masa ludzi - przekazał.
Na pierwszej z platform ma ponad milion wyświetleń, na drugiej ponad 700 tysięcy.
Sprawca dobrze znany policji
Rzeczniczka policji w Pabianicach przekazała, że policjanci zatrzymali mężczyznę. Jest on dobrze znany policjantom z wcześniejszych kradzieży. - 27-latek odpowie za kradzież, której się dopuścił 2 marca w placówce handlowej. Wówczas, uciekając z budynku, przewrócił się przy drzwiach wejściowych i potłukł 5 butelek alkoholu, za które nie miał zamiaru zapłacić. Sklep oszacował wartość strat na kwotę niemal 300 złotych. 6 marca policjanci przyjęli zawiadomienie o popełnionym wykroczeniu, a dzień później zatrzymali niezdarnego sprawcę. Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Za popełnienie tego czynu odpowie przed sądem - informuje sierż. sztab. Agnieszka Jachimek.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Delikatesy Centrum Pabianice