Śledczy z Piotrkowa Trybunalskiego prowadzą dochodzenie w sprawie publicznego nawoływania do zabójstwa Mariusza T. na jednym z portali społecznościowych. Prokuratura próbuje ustalić dane twórcy profilu oraz autorów wpisów, które mogą zostać uznane za zachęcające do popełnienia przestępstwa.
Sprawa dotyczy profilu "Śmierć Mariuszowi T.", który został kilka tygodni temu założony na portalu społecznościowym. Po kilku dniach zniknął, ale prokuratorzy zdążyli zrobić skan strony i wydruk komentarzy. Teraz próbują namierzyć twórcę profilu i autorów wpisów.
- W celu uzyskania potrzebnych nam informacji, wystąpimy do administratora portalu społecznościowego, który swoją siedzibę ma w Kalifornii – zapowiada Sławomir Mamrot, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim
Popularny profil
Strona, którą zainteresowali się śledczy powstała na początku roku. Funkcjonowała kilka dni. Cieszyła się ogromna popularnością. Profil polubiło około 3 tysiące osób.
Internauci na stronie zamieszczali wpisy nawołujące do do przemocy i pozbawienia życia Mariusza T. Autorzy pisali m.in. że "szubienica, albo naboje byłyby najlepszym lekarstwem" dla czterokrotnego dzieciobójcy z Piotrkowa.
Autor: JZ / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź