Na drodze wojewódzkiej 710 w Mirosławicach koło Lutomierska (woj. łódzkie) kierowca samochodu potrącił przebiegającego wilka. Zwierzę nie przeżyło. Policjanci apelują o ostrożność podczas jazdy drogami na terenach zalesionych, a łowczy określają, że populacja wilka w województwie łódzkim może zbliżać się do 100 osobników.
Do zdarzania doszło 13 lutego na drodze wojewódzkiej 710 w Mirosławicach pod Lutomierskiem. Jak informuje policja, 48-letni kierowca potrącił przebiegającego wilka. - Zwierzę wbiegło na jezdnię tuż przed nadjeżdżającego volkswagena. Kierowcy nic się nie stało. Niestety, wilk nie przeżył zderzenia z autem - przekazała sierżant sztabowy Agnieszka Jachimek z policji w Pabianicach.
Czytaj też: Jest nagroda za wskazanie sprawcy zabicia wilczycy. Ślad urywa się przy ambonie łowieckiej
Apel policji
Agnieszka Jachimek przypomniała, żeby zachować ostrożność, jadąc przez tereny zalesione. - W okolicach lasów należy zmniejszyć prędkość. W przypadku zauważenia zwierzęcia stojącego przy drodze warto zachować szczególną ostrożność, gdyż wystraszone zwierzę może wbiec wprost pod koła samochodu lub wskoczyć na maskę auta. Jeśli dojdzie do zderzenia, pamiętajmy o tym, by samemu nie przenosić i nie usuwać z jedni potrąconego lub martwego zwierzęcia, może ono mieć wściekliznę lub nagle zaatakować - podkreśliła policjantka.
Rośnie populacja wilka w województwie łódzkim
Łowczy Okręgowy w Łodzi, Przemysław Kobacki w rozmowie z tvn24.pl, przyznał, że w okolicach Łodzi wilków przybywa. - W niektórych miejscach bytują one już stale - są to lasy w okolicach Spały. W niektórych pojawiają się incydentalnie - na przykład widziane były w okolicach Grotnik pod Zgierzem, zarejestrowały je fotopułapki. Szacuje się, że ich populacja może się zbliżać do 100 osobników - powiedział Kobacki. Dodał, że wilk jest drapieżnikiem, ale jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że zaatakuje człowieka. - Wolno spacerujący wilk nie jest zagrożeniem dla człowieka, taki wilk obejdzie nas szerokim łukiem, nie będzie próby konfrontacji. Inaczej wygląda sytuacja, jeśli idziemy na przykład z psem. Trzeba wtedy uważać na naszych podopiecznych, bo wilk jest drapieżnikiem - podsumował łowczy okręgowy z Łodzi.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock