Paliwo z rurociągu płynęło prosto do zbiorników umieszczonych w piwnicy niezamieszkałego domu. Trwa szacowanie strat, bo nielegalne przyłącze powstało prawdopodobnie już we września 2016 roku. Podejrzany został tymczasowo aresztowany na najbliższe 3 miesiące.
Sygnały o tym, że coś się może dziać na jednej z posesji w gminy Łyszkowice, woj. łódzkie, docierały do policjantów od jakiegoś czasu. 18 stycznia 2017 roku postanowili to sprawdzić. Przed południem policjanci z komendy wojewódzkiej w Łodzi wraz z łowickimi funkcjonariuszami weszli na posesję. Budynek wyglądał na opuszczony i niezamieszkały, ale ślady na drodze dojazdowej wskazywały na to, że ktoś tam bywa.
Nie znał polskiego, więc się ukrył
Początkowo nikt nie reagował na wezwania, jednak po pewnym czasie zza drzwi budynku wyjrzał jakiś mężczyzna, który mimo nawoływań szybko się ukrył. Wszystkie okna były szczelnie osłonięte styropianem. Ostatecznie wpuścił policjantów. Domownikiem okazał się 46-letni Łotysz, który swoje zachowanie tłumaczył nieznajomością języka polskiego.
Policjanci sprawdzili wszystkie pomieszczenia. W jednym z nich kryminalni dokonali zaskakującego odkrycia. Składowany tam był pojemnik z olejem o zapachu napędowego lub opałowego. Do niego podłączone zostały węże prowadzące do urządzeń wyposażonych w zegary, a następnie rury łączące kolejne pojemniki. Jedna z nich prowadziła pod podłogę. Policjanci skojarzyli, że w niewielkiej odległości od posesji przebiega rurociąg paliwowy, co utwierdziło ich w przekonaniu, że doszło do włamania.
Wąż podłączony do rurociągu
W ziemi zakopany został gumowy wąż, którym paliwo pompowane było do zbiorników. Zabezpieczono całą instalacje oraz około 8 tysięcy litrów paliwa. Kryminalni zatrzymali 46- letniego Łotysza obsługującego całą instalację. Mężczyźnie przedstawiono zarzut kradzieży z włamaniem oraz zniszczenia mienia, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Nielegalne przyłącze powstało prawdopodobnie we wrześniu ubiegłego roku. Trwa szacowanie strat. Policjanci podkreślają, że sprawa jest rozwojowa.
Autor: gp / Źródło: TVN 24 Łódź/ KWP Łódź
Źródło zdjęcia głównego: KWP Łódź