Wylali beton, zostawili auto. Kierowca "obiecywał, że przeparkuje, ale nie odjechał"

Źródło:
tvn24.pl/ PAP
Łódź. Wylali beton na ulicę, zostawili auto
Łódź. Wylali beton na ulicę, zostawili auto LDZ Zmotoryzowani Łodzianie
wideo 2/4
Łódź. Wylali beton na ulicę, zostawili auto LDZ Zmotoryzowani Łodzianie

Robotnicy oblali betonem ze wszystkich stron auto zaparkowane na ulicy, którą remontowali. Zdjęcia i film przedstawiające sytuację obiegły media społecznościowe, a na ulicę schodzili się mieszkańcy. W niedzielę rano już go nie było.

Do niecodziennej sytuacji doszło w piątek w centrum Łodzi na ulicy Legionów, która od dłuższego czasu jest w remoncie.

Na facebookowym profilu "LDZ Zmotoryzowani Łodzianie" opublikowano film, na którym widać, jak robotnicy wylewają i wyrównują beton wokół zaparkowanego na ulicy auta. Dla bezpieczeństwa samochód osobowy został ofoliowany i obstawiony deskami.

Auto oblane betonem na ulicy Legionów w ŁodziLDZ Zmotoryzowani Łodzianie

Absurdem pochwalił się w mediach społecznościowych sam inwestor, czyli łódzki urząd miasta.

"Remont Legionów nabrał takiego tempa, że niektórzy nie zdążyli nawet przeparkować" - napisali przedstawiciele władz miasta.

Auto oblane betonem na ulicy Legionów w ŁodziTVN24

Straż miejska włożyła za szybę pojazdu upomnienie

- Z relacji mieszkańców wiem, że wykonawca inwestycji od wczoraj próbował odszukać właściciela zaparkowanego auta. Nie udało się i powiadomił o tym straż miejską, której patrol włożył za szybę pojazdu mandat lub upomnienie, lecz nie postanowił odholować auta. Tymczasem na budowę przyjechała betoniarka, wykonawca nie chciał dłużej czekać i poradził sobie z problemem w sposób, który stał się kolejnym, absurdalnym "pomnikiem" Łodzi. Film i zdjęcia stały się już hitem internetu – powiedział Jarosław Kostrzewa z "LDZ Zmotoryzowani Łodzianie".

Auto oblane betonem na ulicy Legionów w ŁodziLDZ Zmotoryzowani Łodzianie

- Moim zdaniem ta sytuacja to wina straży miejskiej, która mogła odnaleźć właściciela, na przykład po numerze tablicy rejestracyjnej, oraz Zarządu Inwestycji Miejskich, bo wykonawca nie powinien być zostawiony z takim problemem sam. Z tego co wiem, właściciel auta już się odnalazł i po związaniu betonu wyjedzie z tej dziury – dodał.

Kiedy można odholować auto? Trzy przypadki

- Powinni go na lawecie wywieź i dalej robotę robić - powiedział na antenie jeden z mieszkańców Łodzi. Okazuje się, że to nie jest takie proste. W rozmowie z reporterką TVN24 Katarzyną Pasikowską-Poczopko rzecznik straży miejskiej w Łodzi Marek Marusik wyjaśnił, że prawo pozwala im usunąć zaparkowane auto tylko w trzech przypadkach.

- Pierwszy przypadek to taki, gdzie kierowca nie stosuje się do zakazu zatrzymywania, gdzie pod znakiem znajduje tabliczka T24, mówiąca o tym, że pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela. W drugiej sytuacji, kiedy zatrzymał się w miejscu, kiedy jest to zabronione i swoim zachowaniem stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, utrudnia go lub hamuje. I trzecia sytuacja, kiedy nie wyłożył karty parkingowej, a zaparkował na miejscu dla osoby z niepełnosprawnością - wyliczył Marusik.

Dlaczego nie można było odholować auta przed remontem ulicy
Dlaczego nie można było odholować auta przed remontem ulicy

Auto ma zostać o odholowane na koszt właściciela

Rzecznik prasowy prezydentki Łodzi Marcin Masłowski przekazał, że właściciel auta zaparkował na placu budowy i nie przestawił go, mimo apelu wykonawcy. - Wykonawca wcześniej rozmawiał ze wszystkimi parkującymi, żeby usunęli auta z ulicy. Właściciel tego samochodu obiecywał, że przeparkuje auto, ale nie odjechał – przekazał PAP.

- Auto nie mogło być zgodnie z prawem odholowane - wyjaśnia nam Masłowski. Z drugiej strony zapewnia, że samochód "zostanie w najbliższym czasie usunięte na koszt właściciela", bo tam gdzie stoi "obowiązuje znak zakazu zatrzymywania się, jest to środek placu budowy". Dlaczego przed wylaniem betonu nie można było zastosować takiej podstawy prawnej i usunąć samochodu?Dopytaliśmy o to Masłowskiego. Nie odpowiedział.

Stwierdził, że urzędnicy wybrali taki sposób rozwiązania problemu, "myśląc, tak jak zwykle, o dobru mieszańców". - Z jednej strony nie chcieliśmy opóźniać remontu, który jest uciążliwy dla okolicznych mieszkańców. Z drugiej - nie chcieliśmy żeby właściciel musiał szukać swojego auta - argumentował Masłowski.

Właściciel auta nie musi go szukać, ale nie może też nim jeździć. Zostanie wyciągnięte z dziury, gdy - jak wyjaśnił rzecznik - "beton zwiąże". Gdyby ciężki sprzęt wjechał teraz, uszkodziłby nową nawierzchnię. Na koniec dziura zostanie uzupełniona betonem, co - wedle Masłowskiego - "nie wpłynie na jakość późniejszej nawierzchni".

Auto oblane betonemTVN24

Auto było widziane także na innej remontowanej ulicy

Może to nie być pierwsze przewinienie tego kierowcy. Na Facebooku pojawiło się zdjęcie tego samego samochodu (zgadzają się też numery rejestracyjne), który blokował rozpoczęcie remontu ulicy Mielczarskiego.

Remont na Mielczarskiego LDZ Zmotoryzowani Łodzianie

Podobne sygnały dotarły do władz miasta.

Laweta przyjechała i odjechała

Od rana w sobotę samochód określany mianem "zabetonowanego" cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców, przechodniów, dziennikarzy, fotoreporterów. Na miejscu pojawiła się laweta. - Przyjechała laweta, ale jak szybko przyjechała, tak szybko odjechała - opowiadał jeden z przechodniów.

Inni świadkowie, którzy w piątek i sobotę obserwowali nietypowe poczynania drogowców, mówili, że na ulicy remont trwa nieprzerwanie, a samochód nikomu z robotników już teraz nie przeszkadza.

Mieszkańcy ul. Legionów opowiadają także, że samochód stawał w tym miejscu często, ale nigdy tak długo, jak ostatniej doby

Auto oblane betonem na ulicy legionów w ŁodziTVN24

W Zarządzie Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi podano, że inwestycję prowadzi Zarząd Inwestycji Miejskich.

Według ustaleń reporterki TVN24, kierowcy grozi 100 złotych mandatu za parkowanie w miejscu niedozwolonym oraz jeden punkt karny. Strażnikom dotąd nie udało się z nim skontaktować.

Auto oblane betonem na ulicy Legionów w ŁodziTVN24

Autorka/Autor:mag/b

Źródło: tvn24.pl/ PAP

Źródło zdjęcia głównego: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24