Pijany i zakrwawiony 12-latek na plaży

Pijany chłopak ma 12 lat. Trafił do szpitala
Do zdarzenia doszło w Łodzi
Źródło: Google Maps

Strażnicy miejscy z Łodzi zostali wezwani do grupy młodych osób imprezujących na plaży, a zastali zakrwawionego 12-latka. Chłopiec trafił do szpitala.

Strażnicy zostali wezwani do interwencji na miejskiej plaży w popularnym wśród łodzian Arturówku. Ze zgłoszenia wynikało, że na miejscu jest grupa młodych osób, które spożywają alkohol i grillują nad wodą. Na miejscu jednak funkcjonariusze straży zastali jedynie leżącego na piasku chłopaka. Był - jak czytamy w komunikacie straży - kompletnie pijany.

"Kontakt z nim był utrudniony, bełkotliwy i nieskładny. Twarz dziecka była zakrwawiona – nie potrafił (lub nie chciał) wyjaśnić, czy doszło do pobicia, czy upadku. Nie powiedział też, skąd miał alkohol ani z kim przebywał na miejscu" - czytamy w komunikacie.

Rozpoznany przez przypadkową osobę

Tożsamość chłopaka i jego wiek udało się ustalić przypadkowo. W pobliżu funkcjonariuszy przechodził młody chłopak, który rozpoznał pijanego znajomego. "Dzięki jego pomocy udało się ustalić imię, nazwisko oraz kontakt do opiekuna prawnego chłopca.  Na miejsce wezwano karetkę, która przewiozła nastolatka do szpitala" - przekazują strażnicy.

Nastolatek ma zostać w placówce do wytrzeźwienia i opatrzenia ran. Okoliczności ich powstania oraz to, w jakich okolicznościach 12-latek miał dostęp do alkoholu bada policja.

rozmowa o alkoholu 2
Dlaczego nastolatkowie sięgają po alkohol. Rozmowa we "Wstajesz i wiesz"
Źródło: TVN24
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: