Ma sześć lat, kosztowała prawie cztery miliony i będzie robiona od nowa

Źródło:
tvn24.pl
Inwestycja kosztowała niemal cztery miliony złotych
Inwestycja kosztowała niemal cztery miliony złotychTVN24
wideo 2/2
kostka_2

W środę podpisana ma zostać umowa na przeprowadzenie remontu ulicy Jaracza, w ścisłym centrum Łodzi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że chodzi o odcinek, który w 2018 roku był - za blisko cztery miliony złotych - gruntownie przebudowany. Droga jest ciągle na gwarancji, ale podatnicy będą musieli zapłacić za kolejne prace. Do tej pory mieszkańcy nie doczekali się nowej, dobrze położonej kostki klinkierowej. 

Kostka jest albo krzywa, albo połamana. Pod przejeżdżającymi autami drżą jej poszczególne elementy, które zresztą można bez najmniejszego trudu wyjąć ręką. Jezdnia w bardzo wielu miejscach nie jest związana z podłożem. W pustych przestrzeniach po każdym deszczu gromadzi się woda. 

- Powiedziałabym, że trzeba remontować, bo stan jest dramatyczny. Tego jednak nie powiem, bo boję się, jak ulica będzie wyglądać po zakończeniu prac. Po każdym remoncie jest gorzej - komentowała w rozmowie z tvn24.pl Anna, sprzedająca w sklepie spożywczym niedaleko teatru (też imienia Jaracza). 

Obawy są uzasadnione, bo rozmawiamy o liczącym 300 metrów odcinku pomiędzy ulicą Kilińskiego i Wschodnią, który - jak czytamy w komunikacie magistratu w 2018 roku - miał zostać odnowiony z uwzględnieniem historycznego wyglądu, czyli jezdnia została pokryta kostką klinkierową. Nową nawierzchnią mieszkańcy mieli cieszyć się już w listopadzie 2018 roku. Łączny koszt przebudowy ulicy Jaracza (w trybie zaprojektuj i wybuduj) wynosił 3,8 mln zł. Prace faktycznie w okolicach tej daty zostały zakończone, ale efekty nie wywołały entuzjazmu wśród mieszkańców. 

Już wtedy informowaliśmy o krzywych, niechlujnie przyciętych kostkach, które odsuwały się i kruszyły pod przejeżdżającymi autami.  

Remont kosztował niemal cztery miliony złotychTVN24

I jeszcze jeden i jeszcze raz

W reakcji na nasz materiał miasto deklarowało, że nie zgodzi się na odbiór inwestycji od wykonawcy remontu ze względu na fatalny stan. Urzędnicy zażądali ponownego położenia kostki. I tak też się stało - poprawki trwały aż do połowy 2019 roku. Efekt ciągle nie porażał - kostki leżały krzywo, jak dawniej (tyle że dziury i pokrzywione kostki pojawiły się w nieco innych miejscach, niż wcześniej). Na tamtym etapie odpowiedzialny za inwestycję Zakład Inwestycji Miejskich deklarował, że wykonawca próbował trzech różnych technologii utwardzania fugi. 

Urzędnicy uspokajali podatników, że nowa nawierzchnia objęta jest sześcioletnią gwarancją i za zamieszanie związane z ułożeniem kostki nie będzie trzeba płacić z publicznych pieniędzy. Zaznaczono, że za inwestycję odpowiada duża firma, która realizuje wiele innych, ważnych inwestycji. Niestety, firma w 2022 roku ogłosiła upadłość. 

- Z uwagi na pojawiające się usterki w nawierzchni jezdni wybraliśmy wykonawcę, który prowadzi prace naprawcze w ulicy, ale są to naprawy doraźne - przekazywała nam w ubiegłym roku Małgorzata Loeffler, rzeczniczka prasowa Zarządu Inwestycji Miejskich. 

W komunikacie przekazanym tvn24.pl podkreślała, że urzędnicy zdają sobie sprawę z faktu, że ulica "wymaga kompleksowej modernizacji".

Wykonawca inwestycji ogłosił upadłośćTVN24

Nowa umowa

Przetarg na położenie nowej kostki na ulicy Jaracza od Kilińskiego do Wschodniej wygrała firma Jagez. W środę ma zostać podpisana umowa.

- Jest dla mnie sprawą honoru, aby jej nawierzchnia została ułożona należycie. Ta jedna inwestycja nie może kłaść się cieniem na gigantycznej pracy, jaką włożyliśmy w program rewitalizacji – mówi dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi, Agnieszka Kowalewska-Wójcik.

Prace - jak zapowiada magistrat - powinny rozpocząć się do połowy sierpnia. Zadanie podzielone jest na dwa etapy. W pierwszym, który ma potrwać do końca tego roku przełożona zostanie nawierzchnia ulicy Jaracza od ulicy Kilińskiego do skrzyżowania z ulicy Wschodnią.

W etapie drugim roboty obejmą samo skrzyżowanie z ul. Wschodnią. Tu prace powinny wystartować po przerwie zimowej – na początku marca przyszłego roku, a ich zakończenie planowane jest przed przyszłorocznymi wakacjami.

Prezes Polskiego Kongresu Drogowego: pech i nieporadność

Jak to się stało, że remont 300 metrów nawierzchni od lat nie mógł na dobre się zakończyć? Pytaliśmy o to Zbigniewa Kotlarka, prezesa Polskiego Kongresu Drogowego. 

Nawierzchnia ulicy Jaracza po pięciu latach od remontuTVN24

- Położenie kostki klinkierowej to zadanie, które trzeba umieć wykonać. Firma, która podejmuje się tego zadania powinna mieć już odpowiednie doświadczenie. Niestety, chociaż sprawy dokładnie nie znam, podejrzewam, że przy wyborze wykonawcy zadecydowało kryterium ceny, a nie jakości. To niestety częste i bardzo negatywne zjawisko w Polsce - zaznacza Kotlarek. 

Podkreśla, że urzędnicy szukający oszczędności kosztem jakości, narażają podatników na kilkukrotne realizowanie tej samej inwestycji. 

- Jeżeli wybrano wykonawcę, który nigdy nie realizował takiej inwestycji, to możemy mówić o urzędniczej nieporadności. Trzeba jednak zaznaczyć, że można mówić o pechu, bo wykonawca po ogłoszeniu upadłości nie będzie w stanie realizować prac, do których zobowiązał się w ramach gwarancji - przekazywał pytany o sprawę rozmówca tvn24.pl.

Prezes Polskiego Kongresu Drogowego dodawał, że kostka klinkierowa przed wojną była powszechnym sposobem budowania nawierzchni. - Dobrze ułożona kostka przez dekady spełniała kryteria eksploatacyjne. Od tamtych czasów zmieniły się warunki korzystania z nawierzchni - ruch jest dużo bardziej intensywny, co wymaga od wykonawcy dużo bardziej wymagającej pracy. Wiele firm to po prostu przerasta - zaznaczał ekspert.

Prace na odcinku pomiędzy Wschodnią i Kilińskiego trwają od 2018 roku

Autorka/Autor:bż/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

18 osób zginęło w katastrofie samolotu w Nepalu. Maszyna w czasie startu ze stołecznego lotniska zjechała z pasa i zapaliła się. Przeżył tylko pilot. Został przetransportowany do szpitala.

Samolot zjechał z pasa, rozbił się i zapalił. Ocalał tylko pilot

Samolot zjechał z pasa, rozbił się i zapalił. Ocalał tylko pilot

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Zamachowiec, który strzelał do Donalda Trumpa, został zabity przez funkcjonariuszy w miejscu, z którego oddał strzały, na dachu jednego z okolicznych budynków. Biuro republikańskiego senatora Chucka Grassleya opublikowało nagranie, na którym widać ciało zabitego zamachowca, jego broń i strugę krwi.

Ciało, broń i służby. Nagranie z miejsca zabicia zamachowca

Ciało, broń i służby. Nagranie z miejsca zabicia zamachowca

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

Ukraina jest gotowa do rozmów z Rosją, jeśli Moskwa będzie gotowa do negocjacji w dobrej wierze, choć na razie nie daje takich sygnałów - oświadczył w środę minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, który jest w Chinach. - Chiny są zdania, że wszystkie konflikty trzeba rozwiązywać przez powrót do stołu negocjacyjnego, a wszystkie spory muszą być rozwiązywane środkami politycznymi - przekazała rzeczniczka chińskiego MSZ.

Kułeba: Ukraina gotowa do rozmów z Rosją, ale jest warunek

Kułeba: Ukraina gotowa do rozmów z Rosją, ale jest warunek

Źródło:
PAP, Reuters

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Starszy mężczyzna leżał przy betonowym kwietniku na Szanajcy. Był zakrwawiony, twarz zaczęła mu sinieć, nie oddychał. 70-latek przeżył dzięki szybkiej reakcji strażników miejskich.

"Śmierć była blisko". Zakrwawiony leżał przy betonowym kwietniku

"Śmierć była blisko". Zakrwawiony leżał przy betonowym kwietniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja opublikowała nagranie z akcji w Springfield w stanie Illnois, w czasie której jeden z funkcjonariuszy śmiertelnie postrzelił 36-letnią czarnoskórą kobietę. Ofiara sama wezwała policję, podejrzewając, że ktoś włamał się do jej domu. Policjant, który oddał strzał, został zwolniony i przebywa w areszcie. Jest oskarżony o morderstwo i nadużycie siły.

Wezwała policję, zabili ją w jej domu. Upubliczniono nagranie

Wezwała policję, zabili ją w jej domu. Upubliczniono nagranie

Źródło:
BBC, Reuters

Oglądalność serialu "Figurantka" wzrosła o ponad 350 procent po tym, jak Joe Biden wycofał się z wyścigu o Biały Dom i przekazał swoje poparcie wiceprezydentce USA Kamali Harris. Media zwracają uwagę na podobieństwa między serialem a rzeczywistością. Wszystkie odcinki "Figurantki" dostępne są na platformie Max.

Po decyzji w sprawie Kamali Harris oglądalność serialu wzrosła o ponad 350 procent

Po decyzji w sprawie Kamali Harris oglądalność serialu wzrosła o ponad 350 procent

Źródło:
ABC News, CNN, tvn24.pl

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu stwierdził nieważność wyboru Marka Długozimy na burmistrza Trzebnicy. Teraz wybory muszą zostać powtórzone w obwodzie nr 14, gdzie w komisji zasiadała siostra kandydata.

W komisji zasiadała siostra kandydata na burmistrza. Jest decyzja sądu

W komisji zasiadała siostra kandydata na burmistrza. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk podczas obchodów Święta Policji poinformował, że zdecydował o przekazaniu dodatkowego miliarda złotych na potrzeby tej służby. - Silna, sprawna dobrze przygotowana, przyzwoita policja, taką jaką mamy w Polsce, to jest gwarancja praw, wolności i bezpieczeństwa każdej Polki i każdego Polaka - mówił.

"Podjąłem decyzję". Tusk: dodatkowy miliard złotych na potrzeby policji

"Podjąłem decyzję". Tusk: dodatkowy miliard złotych na potrzeby policji

Źródło:
TVN24, PAP

Gorzowscy policjanci interweniowali na jednej z myjni samochodowych w Gorzowie Wielkopolskim, żeby dostać się do wnętrza auta, w którym zatrzaśnięte zostało dwuletnie dziecko. Do środka udało się dostać po tym, jak funkcjonariusze wybili jedną z tylnych szyb. Służby zaalarmowała matka dziecka.

Auto się zamknęło - z kluczykami i dwuletnim dzieckiem w środku. Policjanci wybili szybę

Auto się zamknęło - z kluczykami i dwuletnim dzieckiem w środku. Policjanci wybili szybę

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W środę 24.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wiatr osiąga w porywach do 80 km/h

Gdzie jest burza? Wiatr osiąga w porywach do 80 km/h

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Zarząd zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę PKP Cargo - poinformowano w komunikacie. Zwolnieniami grupowymi zostanie objętych do 30 procent pracowników. Będzie im przysługiwać odprawa pieniężna. - Spółka nie ma innego wyjścia, aby uratować 10 tysięcy pracowników jednym ze sposobów jest niestety przeprowadzenie zwolnień grupowych - mówił dziennikarzom prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka.

PKP Cargo przeprowadzi zwolnienia grupowe. Chodzi o nawet do 30 procent zatrudnionych

PKP Cargo przeprowadzi zwolnienia grupowe. Chodzi o nawet do 30 procent zatrudnionych

Źródło:
PAP

Nie od dziś wiemy, że nominaci Prawa i Sprawiedliwości lubią duże pieniądze, więc się nie dziwię, że takie bardzo zuchwałe roszczenia względem MSZ Marek Magierowski sobie tutaj uzurpuje - komentował poseł KO Patryk Jaskulski. Poseł PiS Paweł Jabłoński mówił, że Magierowski jest ambasadorem RP "od momentu powołania go przez prezydenta do momentu odwołania go przez prezydenta".

Spór o ambasadorów. "Prezydent wkłada kij w szprychy"

Spór o ambasadorów. "Prezydent wkłada kij w szprychy"

Źródło:
TVN24, PAP

W Nisku (woj. podkarpackie) pijany 18-latek pozwolił przejechać się swojemu 16-letniemu, także nietrzeźwemu, koledze. Wspólna przejażdżka nastolatków zakończyła się w przydrożnym rowie. Nastolatkowie - jak przekazała policja - nie odnieśli poważnych obrażeń. Ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.

"Dał się przejechać koledze". Wpadli autem do rowu. Nagranie

"Dał się przejechać koledze". Wpadli autem do rowu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Około 200 tysięcy dzieci i młodych ludzi, a także szczególnie narażonych dorosłych, padło ofiarą przemocy w państwowych i religijnych nowozelandzkich zakładach opieki w ciągu ostatnich 70 lat - wynika z raportu, będącego efektem kilkuletniego śledztwa. - To smutny i mroczny dzień - oświadczył premier Nowej Zelandii Christopher Luxon.

Co trzeci podopieczny był ofiarą. "To mroczny dzień"

Co trzeci podopieczny był ofiarą. "To mroczny dzień"

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Trzymetrowy rekin zaatakował 23-letniego surfera u wybrzeży Nowej Południowej Walii. Życie chłopaka udało się uratować m.in. dzięki szybkiej i profesjonalnej pomocy osób na plaży. Teraz lekarze walczą, by uratować mu nogę, wyrzuconą po ataku na brzeg przez fale.

Atak rekina. Surfer zdołał się uratować, fale wyrzuciły na brzeg jego nogę

Atak rekina. Surfer zdołał się uratować, fale wyrzuciły na brzeg jego nogę

Źródło:
The Guardian, BBC

Prokuratura przedstawiła zarzuty dwóm mężczyznom podejrzanym o brutalne pobicie mężczyzny na Grójeckiej. Powodem agresji miało być wyłącznie to, że 32-latek zwrócił im uwagę w tramwaju, że zachowują się zbyt głośno. Poszkodowany stracił przytomność, trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami twarzy. Przebywa tam do dziś.

Kopali po głowie za zwrócenie uwagi w tramwaju. Zarzuty dla 22-latków

Kopali po głowie za zwrócenie uwagi w tramwaju. Zarzuty dla 22-latków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Siedmioletnia dziewczynka podczas wspinaczki na Świnicę spadła z około sześciu metrów. Dziecko zatrzymało się na półce skalnej. Ratownicy TOPR apelują o ostrożność i rozsądek w wybieraniu tras pokonywanych z dziećmi.

Siedmiolatka spadła ze Świnicy

Siedmiolatka spadła ze Świnicy

Źródło:
tvn24.pl

Sezon urlopowy jest czasem, gdy szczególnie wiele osób odwiedza lotniska. Wykorzystać to starają się złodzieje, przez co krótka chwila nieuwagi może kosztować nas utratę cennych przedmiotów. Hiszpańskie władze poinformowały właśnie o kilkudziesięciu sprawcach kradzieży zatrzymanych na lotnisku w Madrycie. Opublikowały także nagrania ku przestrodze, wskazując, gdzie na lotnisku powinniśmy zachować szczególną czujność.

Kradzieże na lotniskach. Tak najczęściej padamy ich ofiarą 

Kradzieże na lotniskach. Tak najczęściej padamy ich ofiarą 

Źródło:
ENEX, El Debate, Aena

Wiz, izraelska firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem, otrzymała od Google propozycję przejęcia za, bagatela, 23 miliardy dolarów. Jednak oferta została odrzucona. Zamiast przejęcia, planuje wejście na giełdę. To druga spółka założycieli Wiz, którą zainteresował się Microsoft. Pierwszą sprzedali za 320 milionów dolarów.

Gigant chciał przejąć spółkę za 23 miliardy dolarów. Dostał kosza

Gigant chciał przejąć spółkę za 23 miliardy dolarów. Dostał kosza

Źródło:
BBC

Co najmniej 13 osób zginęło na Filipinach w wyniku obfitych opadów deszczu wywołanych przez tajfun Gaemi. Żywioł zmierza obecnie w kierunku Tajwanu, gdzie z powodu zagrożenia jakie niesie zamknięto szkoły, biura i instytucje finansowe oraz postawiono wojsko w stan gotowości.

Gaemi sieje spustoszenie. "Woda dotarła do drugiego piętra"

Gaemi sieje spustoszenie. "Woda dotarła do drugiego piętra"

Źródło:
Reuters, PAP

PSL chce powrotu do starych zasad naliczania składki zdrowotnej i forsuje swój projekt. - Nasze rozwiązanie będzie wychodzić naprzeciw oczekiwaniom, bo przedsiębiorcy dzisiaj nie oczekują na kosmetykę, jeśli chodzi o składkę zdrowotną, tylko na powrót do tego, co było - powiedział Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii w "Jeden na Jeden" w TVN24. We wtorek Donald Tusk podkreślał, że koalicja powinna przedstawić wspólną propozycję.

Zmiany w składce zdrowotnej. "Proponujemy powrót do starych zasad"

Zmiany w składce zdrowotnej. "Proponujemy powrót do starych zasad"

Źródło:
TVN24, PAP

Punkowcy z Niemiec zjechali się na wakacyjną wyspę Sylt na Morzu Północnym i założyli tam letni obóz protestacyjny. Demonstrują przeciwko wykluczeniu ekonomicznemu, degradacji środowiska i obecności skrajnej prawicy w jednym z najbardziej ekskluzywnych rejonów kraju.

Punkowcy opanowali wyspę. Cel? "Wysłać w przeszłość schronienie dla faszystów"

Źródło:
"The Guardian"

Przyczyną śmierci mężczyzny były obrażenia głowy powstałe na skutek postrzelenia z broni palnej. Na ciele nie było innych obrażeń - podała prokuratura. Ciało zostało znalezione w piątek w Dąbrowie Zielonej (woj. śląskie). Od początku śledczy informowali, że miał ranę postrzałową głowy. Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl mężczyzną jest poszukiwany od lat Jacek Jaworek. Prokuratura nadal czeka na oficjalne wyniki DNA.

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

"Ból i blask" Pedro Almodóvara czy "IO" Jerzego Skolimowskiego to filmy, które zostały obsypane nagrodami, ale nie były tworzone z myślą o masowej widowni. Takich świetnych, ambitnych filmów na platformie Max jest więcej. Oto 10 najciekawszych.

Perełki znalezione na Max. 10 filmów, które naprawdę warto obejrzeć

Perełki znalezione na Max. 10 filmów, które naprawdę warto obejrzeć

Źródło:
TVN24

Państwo wejdzie w momencie, gdy ten proces będzie się zbyt długo przedłużał - stwierdził w TVN24 przewodniczący Rady Mediów Polskich i redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk, komentując poprawki senatorów do noweli ustawy o prawie autorskim. Jarosław Włodarczyk z Press Club Polska dodał, że wprowadzona w poprawkach procedura "przymusza obydwie strony: media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu".

"Ta procedura przymusza media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu"

"Ta procedura przymusza media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu"

Źródło:
tvn24.pl