W Łodzi ktoś rozrzuca kiełbasę z trutką na szczury. "Uważajcie na swoje czworonogi"

Informację o tym, że ktoś w Łodzi rozrzuca kiełbasę nafaszerowaną trutką, można znaleźć w mediach społecznościowych. Do postu załączono zdjęcie kiełbasy wypełnionej niebieskimi granulkami. "W okolicach ulicy Milionowej ktoś rozrzuca kiełbasę nadzianą trutką na szczury. Uważajcie na swoje zwierzaki, bo wystarczy chwila nieuwagi i może dojść do tragedii" - napisała jedna z internautek. O sprawie napisał też oficjalny profil Łodzi na Facebooku. "Od razu poinformowaliśmy straż miejską, która monitoruje teren" - przekazano w mediach społecznościowych.

Sprawą zajmuje się też policja. - Zostaliśmy poinformowani mailowo, że wystąpiła taka sytuacja na ulicy Milionowej. Dołączono do tego maila zdjęcia kiełbasy z trutką. Mimo że nie mamy zawiadomienia w tej sprawie, to wykonujemy czynności. Sprawdzamy, kto wysłał nam wiadomość, by dopytać o szczegóły - informuje asp. Kamila Sowińska, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. I dodaje: - Będziemy zabezpieczać materiały dowodowe, między innymi w postaci monitoringu, żeby ustalić sprawcę bądź sprawców tego czynu.

Czytaj też: Trucizna w rozrzucanych kawałkach kiełbasy. "Jeden pies nie żyje, drugiego udało się uratować"

- To jest skandaliczne zachowanie kogokolwiek, kto skazuje zwierzęta na cierpienie. O sprawie została poinformowana straż miejska, będziemy też uczulać mieszkańców tych okolic, żeby uważali na swoje czworonogi - mówi Antonina Majchrzak, radna i przewodnicząca komisji ochrony środowiska w łódzkiej radzie miejskiej. - Przypominam, że to nie tylko o psy chodzi, przecież mamy w mieście też koty wolno żyjące czy jeże, one też mogą taką kiełbasę z trucizną zjeść i umierać w męczarniach - podkreśla radna.