Zarzuty zbezczeszczenia zwłok noworodka usłyszeli w łódzkiej prokuraturze 33-letnia kobieta i jej o siedem lat młodszy partner. Ciało dziecka owinięte w folię odnaleziono w ubiegłym roku w pergoli śmietnikowej przy ulicy Maratońskiej w Łodzi. Prokuratura ustaliła, że chłopczyk urodził się martwy w ósmym miesiącu ciąży.
Ciało noworodka zostało odnalezione 1 stycznia 2022 roku przez przypadkową osobę, w śmietniku przy ulicy Maratońskiej 39 w Łodzi. Było owinięte w żółtą reklamówkę. Śledczy rozpoczęli poszukiwania rodziców. Dzisiaj (20 stycznia) przekazali, że oboje usłyszeli zarzuty.
Zarzuty zbezczeszczenia zwłok noworodka dla rodziców
- 33-latka i 26-letni mężczyzna usłyszeli w prokuraturze zarzuty zbezczeszczenia zwłok noworodka. Kobieta odpowiadać będzie także za posiadanie marihuany. Zatrzymanie i zarzuty mają związek ze zdarzeniem, do którego doszło w styczniu 2022 roku, kiedy to w pergoli w pobliżu ulicy Maratońskiej odnaleziono zwłoki noworodka - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.
Dodał, że wyniki sekcji zwłok oraz przeprowadzonych badań dodatkowych wykazały, że dziecko w ósmym miesiącu ciąży urodziło się martwe. - Mężczyzna podczas przesłuchania potwierdził, że zawinął dziecko w foliową torbę i wyrzucił do pergoli śmietnikowej, z kolei kobieta twierdzi, że po porodzie miała ograniczoną świadomość i nie kontrolowała sytuacji - przekazał prokurator. 33-latce grozi kara do lat trzech lat więzienia, natomiast ojcu dziecka do dwóch lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Łódzka policja