Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności śmierci kierowcy ciężarówki na autostradzie A1. Pojazd zatrzymał się na pasie awaryjnym. - Kiedy policjanci zjawili się na miejscu, kierowca nie dawał żadnych oznak życia - informuje policja. W związku ze zdarzeniem występują utrudnienia na węźle Brzeziny w kierunku Gdańska.
Do zdarzenia doszło około godziny 9.36 na autostradzie A1. "Pomiędzy węzłami Brzeziny – Łódź Północ, doszło do zasłabnięcia kierowcy pojazdu ciężarowego. Zablokowany został pas włączenia na jezdni w kierunku Gdańska" - poinformował Punkt Informacji Drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zatrzymał się na pasie awaryjnym, nie dawał oznak życia
- Około 9.30 policjanci otrzymali zgłoszenie, iż na autostradzie A1 w kierunku Gdańska samochód ciężarowy wraz z naczepą zatrzymał się na pasie awaryjnym, kiedy policjanci zjawili się na miejscu, kierowca nie dawał żadnych oznak życia. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził jego zgon - przekazała mł. asp. Aneta Kotynia z policji dla powiatu łódzkiego wschodniego. Na miejscu trwają policyjne czynności pod nadzorem prokuratury.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mł. asp. Aneta Kotynia