Moskiewcy urzędnicy walczą z symbolami nazizmu przed obchodami 70. rocznicy zwycięstwa ZSRR nad faszyzmem. W obawie przed rewizjami właściciele księgarni zdejmują z półek znane i nagradzane utwory. Jednym z nich jest uhonorowana Nagrodą Pulitzera powieść graficzna o Holokauście "Maus. Opowieść ocalałego. Rzecznik prezydenta Władimira Putina Dmitrij Pieskow apeluje, by "walki z symbolami nazizmu nie doprowadzać do absurdu".
O znikających książkach poinformował portal rozgłośni Echo Moskwy, powołując się na użytkowników portali społecznościowych. Dziennikarze relacjonowali, że w księgarniach nie można kupić powieści graficznej "Maus" z 1992 r., a także innych dzieł zawierających symbolikę nazizmu, w tym powieści "Dzieci III Rzeszy" Tatiany Frejdensson czy historii nazistowskich Niemiec "Powstanie i upadek III Rzeszy" Williama Shirera.
Powieść "Maus. Opowieść ocalałego" amerykańskiego rysownika Arta Spiegelmana została wydana w wielu krajach świata, w tym w Polsce. Spiegelman opowiada w niej historię swojego ojca, więźnia obozów koncentracyjnych. Postacie w komiksie zostały przedstawione w formie zwierząt. Żydzi są ukazani jako myszy, skazane na zagładę przez koty (obrazujące Niemców), a Polacy jako świnie. Powieść w języku rosyjskim ukazała się w 2013 r.
"Nie doprowadzać do absurdu"
Echo Moskwy wylicza miejsca, gdzie jeszcze do niedawna można było nabyć wymienione książki, a pracownicy księgarni radzą "przyjść po 9 maja". Niektórzy tłumaczą, że "książki muszą zniknąć z półek, bo nie można je eksponować, kupić natomiast można, ale spod lady".
Przed obchodami 70. rocznicy zwycięstwa ZSRR nad faszyzmem, jak oficjalnie tytułuje się pokonanie hitlerowskich Niemiec, w rosyjskich sklepach i kioskach trwają kontrole związane z poszukiwaniem towarów zawierających symbole nazizmu. Rewizje zapowiedzieli wcześniej władze moskiewscy.
Rosyjskie media zastanawiają się, czy urzędnicy "nie są nadgorliwi". Cytują przy tym rzecznika prezydenta Władimira Putina Dmitrija Pieskowa, który powiedział, że "walkę z symbolami nazizmu nie należy doprowadzać do absurdu".
- Wszyscy wiemy, że istnieją znane karykatury polityczne, w tym z czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, przedstawiające Hitlera. Wroga jednak trzeba pokazać. We wszystkim jednak jest potrzebny umiar - mówił Pieskow proszony o komentarz w sprawie znikających z księgarni książek.
Autor: tas\mtom / Źródło: Echo Moskwy, rbc.ru, kp.ru
Źródło zdjęcia głównego: Fair use Wikipedia