W piątek w gmachu Filharmonii Narodowej w Warszawie ogłoszono listę dziesięciu finalistów XVII Konkursu Chopinowskiego. Polskę będzie reprezentował Szymon Nehring.
O udział w finale walczyło 20 pianistów z 12 krajów: trzech Polaków, trzech reprezentantów Stanów Zjednoczonych, trzech pianistów z Korei Południowej, dwóch z Rosji i Kanady oraz po jednym muzyku z Włoch, Chorwacji, Łotwy, Ukrainy, Japonii, Czech i Chin.
W piątek ogłoszono, że o nagrody powalczą: Seong-Jin Cho (Korea Południowa), Aljosa Jurinic (Chorwacja), Aimi Kobayashi (Japonia), Kate Liu (Stany Zjednoczone), Eric Lu (Stany Zjednoczone), Szymon Nehring (Polska), Georgijs Osokins (Łotwa), Charles Richard-Hamelin (Kanada), Dmitrij Szyszkin (Rosja), Yike (Tony) Yang (Kanada).
"Chopinowska gorączka"
- To chyba najpiękniejsza muzyka jaką znam. Jest pełna miłości, elegancji i brzmi po prostu nieziemsko. Jestem bardzo szczęśliwy i nie aż tak zdenerwowany. Przepełnia mnie wyłącznie radość – powiedział Dmitrij Szyszkin, jeden z finalistów. - Na tym etapie nie czuję już nerwów. Dla mnie to już nie jest rywalizacja, tylko koncert. Chcę żeby publiczność wyszła z niego zadowolona – zaznaczył. Nerwów nie czuje także Kanadyjczyk Charles Richard-Hamelin. - Dla mnie to będzie wspaniały koncert ze wspaniałą widownią i medialnym rozgłosem. Pochodzę z Kanady i nie jestem tutaj znany. Teraz jestem finalistą tej ważnej i prestiżowej rywalizacji. Mam nadzieję, że wiele się dla mnie zmieni po tym konkursie, niezależnie od jego wyniku. Bardzo chciałbym w przyszłości grać więcej koncertów w Europie – powiedział pianista. - Cieszę się, że będę mógł poczuć 'chopinowską gorączkę' tu, w mieście Chopina. Grając jego utwory staram się odnaleźć balans między moją osobowością, a osobowością kompozytora. Jeśli ktoś jest nadmiernie zamknięty i nieśmiały – ta muzyka nie brzmi dobrze. Jeśli jest nadmiernie otwarty i zbyt śmiały, także nie zabrzmi to odpowiednio. Kluczem jest znalezienie złotego środka – dodał.
Szydło na widowni
W piątek zakończyły się przesłuchania trzeciego etapu konkursu. Wśród gości piątkowych koncertów zasiadła m.in. Beata Szydło, kandydatka PiS na stanowisko premiera w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
Przesłuchania finałowe rozpoczną się 18 października i potrwają do 20 października. Nazwisko zwycięzcy tegorocznej odsłony jednego z najbardziej prestiżowych konkursów pianistycznych na świecie publiczność pozna w nocy z 20 na 21 października. W dniu ogłoszenia wyników konkursu w stołecznej Filharmonii Narodowej odbędzie się Koncert Laureatów, który zostanie powtórzony 22 i 23 października. Pianiści wykonają jeden z koncertów fortepianowych Fryderyka Chopina: e-moll op. 11, lub f-moll op. 21. Akompaniować im będzie Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej pod batutą Jacka Kaspszyka. Po ogłoszeniu w ubiegłym roku naboru wniosków, Narodowy Instytut Fryderyka Chopina otrzymał 450 zgłoszeń z całego świata. Ostatecznie, w konkursie wystartowało 78 pianistów, w tym 14 reprezentantów Polski. Konkurs Chopinowski odbywa się co pięć lat. Zainaugurowany w 1927 r. z inicjatywy profesora Jerzego Żurawlewa, jest dziś jednym z najstarszych i najważniejszych konkursów pianistycznych na świecie. Jego pierwszym zwycięzcą został rosyjski pianista Lew Oborin. Poprzednią edycję Konkursu Chopinowskiego, odbywającego się w 200. rocznicę urodzin kompozytora, wygrała Rosjanka Julianna Awdiejewa. Organizatorem XVII Konkursu Chopinowskiego jest Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. Imprezę patronatem honorowym objął prezydent RP Andrzej Duda.
Autor: kg / Źródło: PAP