Wstrząsająca historia upadku. Amy życie po życiu

Aktualizacja:
Polski zwiastun filmu Asifa Kapadi "Amy"
Polski zwiastun filmu Asifa Kapadi "Amy"
Gutek Film
Plakat promujący film "Amy" Asifa KapadiiGutek Film

Taki dokument zdarza się raz na kilka lat. "Amy" Asifa Kapadii poświęcony zmarłej Amy Winehouse nie miał w zasadzie konkurentów w tegorocznym, oscarowym wyścigu w swojej kategorii. Zgarnął już absolutnie wszystkie liczące się nagrody i zgodni jak nigdy, i krytycy i bukmacherzy w swoich typowaniach wskazywali właśnie na niego. "Arcydzieło gatunku" - powtarza się w większości recenzji, a opinie te potwierdzają widzowie, czyniąc film najchętniej oglądanym brytyjskim dokumentem w historii.

Wytwórnia Universal Music dobrze wiedziała, co robi, angażując do realizacji filmu o swojej gwieździe właśnie Asifa Kapadii - twórcę równie głośnego dokumentu "Senna" (poświęconego legendzie Formuły 1), który za życia Amy, nigdy nie należał do jej fanów. Kapadia poznaje Amy Winehouse dopiero w trakcie pracy nad dokumentem, i dzięki temu, nie ma on charakteru spiżowego pomnika, mimo iż widać, że twórca darzy swoją bohaterkę sympatią.

Uznanie budzi również forma, jaką nadał swojemu filmowi reżyser. Dokument Kapadii robi bowiem wrażenie teledyskowego dziennika, rejestrującego karierę i życie prywatne Winehouse. Genialnym pomysłem było wykorzystanie zamiast odautorskiego komentarza twórcy, tekstów piosenek Amy, które mówią o niej znacznie więcej, jednocześnie budując filmową narrację.

Kadr z filmu "Amy" Asifa KapadiGutek Film

Ten minimalizm widać też w rezygnacji twórcy filmu z obecności gadających głów, bo choć słyszymy opowieści ważnych dla Amy osób - począwszy od przyjaciół,współpracowników, ochroniarzy, lekarzy, rodziców, a przede wszystkim tych, którzy pamiętali ją sprzed okresu wielkiej kariery, to nie widzimy ich twarzy.

Kapadia nagrywał bowiem sam dźwięk. Ich wypowiedzi ilustrują fragmenty zachowanych filmów i filmików, a czasem jedynie zdjęć z udziałem artyystki. Już samo zdobycie materiału, który wypełniłby ponad dwugodzinną opowieść o życiu Amy było karkołomnym zadaniem. W sumie Kapadia nagrał kilkaset godzin rozmów z ludźmi, których musiał najpierw przez blisko rok do siebie przekonywać, zapewniając, że nie skrzywdzi Winehouse w swoim filmie.

Archiwista emocji

Nie sposób nawet wyobrazić sobie ile godzin materiału musiał obejrzeć Kapadia, pracując nad tym dokumentem. Narracja zbudowana niemal w całości z tysięcy filmowych materiałów, pochodzących z przeróżnych źródeł - z portali internetowych, programów i wiadomości telewizyjnych, z fragmentów koncertów, filmów amatorskich kręconych przez przyjaciół czy członków rodziny, wymagała prawdziwie mrówczej pracy. Kapadia potrafił wykorzystać nawet fragmenty rozmów telefonicznych czy nagrań pozostawionych na sekretarce automatycznej Amy.

Jakość tych materiałów, zarówno w przypadku obrazu, jak i dźwięku, co łatwo odgadnąć, była bardzo różna. Kapadia uznał jednak wyższość ich emocjonalnego oddziaływania nad jakością. Twórcy spędzili setki godzin na "oczyszczaniu" materiału wyjściowego, ale było warto. Oglądając genialnie zmontowany obraz, (oko fachowca dopatrzy się pracy nożyczek czasem co kilkanaście sekund), możemy odnieść wrażenie, że kamera towarzyszyła Amy niemal na każdym kroku, począwszy od lat szczenięcych, co oczywiście jest złudzeniem.

Śledzimy więc losy Winehouse od czasów pierwszych prób, a nawet występ 14-letniej bohaterki na urodzinach koleżanki, która w momencie gdy zaczyna śpiewać "Happy Birthday", przestaje być zwykłą dziewczyną - oto mamy przed sobą nieoszlifowany jeszcze diament. Scen, ujęć, czy rozmów, które zapadają głęboko w pamięć, wzruszają, lub przeciwnie złoszczą, jest w tym filmie mnóstwo. W zasadzie trudno tu o "letnie" materiały, Kapadia raz jeszcze okazał się mistrzem w ich doborze.

"Nigdy nie będę sławna, nie poradziłabym sobie z tym, chyba bym oszalała” – mówiła Amy u progu kariery. Ma racje. Przez resztę krótkiego życia, co pokazuje dokument, ma przed sławą uciekać. Kapadia pokazuje, że zwyczajnie się jej boi. Z czasem ten strach pchnie ją ku używkom.

Kadr z filmu "Amy" Asifa Kapadi - młodziutka, jeszcze mało znana AmyUniversal Music/Gutek Film

Stara dusza w młodym ciele

Winehouse zawsze była indywidualistką i buntowniczką. Marzyła o tym, by poświęcić się muzyce od najmłodszych lat - grała na gitarze od 13. roku życia, śpiewała profesjonalnie od 16., kiedy to przyjaciel - wokalista soulowy, wysłał nagrane demo Amy do wytwórni.

"Jej młode ciało miało bardzo starą duszę, czego dowodzą niebywałe dojrzałe, pełne melancholii, poetyckie teksty" - mówi szef Island Record, który próbował namówić ją na na zmianę stylu, choćby na krótko. Ale Amy nie szła na kompromisy - nie dawała się też przekonać do zmiany wyglądu - makijażu, fryzury, porzuciła lekcje dykcji, chciała być sobą ze wszystkimi niedoskonałościami. "Była naturalna, prawdziwa, nie umiała udawać" - mówią jej przyjaciele, cierpiała, gdy do czegoś ją zmuszano.

Kadr z filmu "Amy" - wokalistka z ojcem Mitchellem WinehouseUniversal Music/Gutek Film

Wszystkie jej lęki miały swój początek w smutnym dzieciństwie i w okresie dorastania. Bezradna matka, pozostawiona sama z dwójką dzieci, i ojciec - patologiczny egocentryk, które zostawił rodzinę, nie pomagali jej się z nimi uporać. Już jako 15-latka chorowała na bulimię, która z czasem wyniszczyła jej organizm. Nastoletnia Amy wyznała mamie, że znalazła cud-dietę, dzięki której będzie już szczupła."Mogę jeść co tylko zechcę, a potem idę do toalety i to wszystko wymiotuję" - opowiadała radośnie. "Nie miałam pojęcia, że to choroba, myślałam, że samo przejdzie" - przyznaje zdumiewająco naiwna matka.

Amy tęskniła potwornie za ojcem."Dosłownie całowała ziemię, po której stąpał, a on przypomniał sobie o niej dopiero wtedy, gdy zaczęła być sławna" - opowiadają przyjaciele.

Cała w tatuażach, na lewym przedramieniu miała ten najważniejszy z napisem: "Dziewczynka tatusia". Gdy parę lat później, po uszy pogrążona w nałogu, sławna i nieszczęśliwa, uciekła przed stadem paparazzich, ojciec odnalazł ją i przyjechał, kręcić... reality show, w którym miała udawać szczęśliwą. Jeszcze później, gdy wysyłana przez lekarzy na odwyk, nie była w stanie utrzymać się nawet na nogach, zmusił ją do wyjazdu w trasę.

Kapadia pokazuje te wydarzenia, nie komentując. Widz sam wyciąga wnioski. Być może gdyby związała się z mężczyzną, który dałby jej poczucie bezpieczeństwa i naprawdę o nią zatroszczył, jej życie potoczyłoby się inaczej. Ale zakochała się w rasowym straceńcu - Blake'u Fiedlerze, który wprowadził ją w świat twardych narkotyków, a ona by za nim nadążać, nie potrafiła powiedzieć:"nie".

Jedno z najbardziej znanych zdjęc Amy, wykorzystane także w filmie KapadiiUniversal Music/Gutek Film

Narodziny gwiazdy

Tytuł jej debiutanckiego singla – "Frank" miał nawiązywać do Franka Sinatry, ale w angielskim oznacza on też słowo "szczery". Amy nigdy nie wymyślała ckliwych historyjek, śpiewała wyłącznie o tym, co jej doskwierało i co czyniło ją szczęśliwą. Nick Shymansky jej odkrywca, menedżer i przyjaciel podkreśla, że pierwszy raz spotkał kogoś, kto w profesjonalnym uprawianiu muzyki nie widział okazji do zdobycia dużych pieniędzy. "Chcę tylko śpiewać, kocham to" - mówiła, gotowa na każde warunki.

Album okazał się wielkim sukcesem, a Amy z dnia na dzień została gwiazdą. Była autentycznie zdziwiona swoją sławą. Znawcy muzyki jazzowej porównywali jej głos do Niny Simone. Amy została nominowana do BRIT Awards, jej debiutancki album zyskał w Anglii status platynowego,ona sama zaś wygrała nagrodę dla najlepszego twórcy tekstów za utwór "Stronger Than Me".

Cieszyła się jak dziecko, że ludziom podoba się jej muzyka. Na setkach zdjęć i filmów widzimy ją z nieodłącznym notesem w dłoni, w którym nieustannie zapisywała słowa do kolejnych piosenek.

Sława autentycznie ją zawstydzała, choć nie miała jeszcze pojęcia, że zmieni jej życie w piekło. "Jestem tylko Żydówką z północnego Londynu, która stała się nagle znana" - mówiła w wywiadach. "Nie była Justinem Bieberem, ani jednym z tych disneyowskich dzieciaków. Była szczera i autentyczna" - dodawał jej producent.

I wtedy właśnie poznała na swoje nieszczęście Blake'a Fiedlera. Ten związek od początku był skomplikowany i trudny (gdy się poznali on miał dziewczynę, którą w końcu porzucił). Amy pisała: "Chcę czuć to samo co ty, więc muszę to samo brać".

Wspólne narkotykowe odloty, kończące się utratą świadomości nierzadko w miejscach publicznych, stały się jego nieodłączną częścią, co chętnie utrwali na zdjęciach paparazzi. Nim poślubiła Blake'a, zdążyła nagrać swoją najważniejszą płytę, która miała ją wynieść na sam szczyt.

Amy i Blake w sielankowym okresie ich związku - kadr z filmu "AmyGutek Film

"Back to Black" - droga na szczyt i upadek

W singlu "Rehab"z drugiego, nagrodzonego pięcioma Grammy albumu "Back To Black" , który uczynił ją megagwiazdą – poznajemy prawdziwe oblicze nałogu, z którym walczyć nie chciała i nie potrafiła. "Próbowali mnie zmusić, abym poszła na odwyk, ale powiedziałam nie, nie, nie... Tak, jestem w amoku, ale kiedy się otrząsnę, będziesz to wiedział, wiedział, wiedział" - śpiewa z porażającą szczerością.

Jedna z najbardziej poruszających scen filmu dotyczy właśnie ceremonii wręczenia nagród Grammy. Pokazywana podczas relacji na żywo w 2008 roku, prezentuje piękną, radosną Amy, świeżo po kolejnym odwyku (Universal Music zmusił ją do niego, grożąc zerwaniem kontraktu). Wiadomość o zdobyciu nagród Winehouse przyjmuje z wielkim niedowierzaniem, a dziecięce zdziwienie widoczne w jej ogromnych oczach, kamery rejestrują dłużej, niż cokolwiek w tej transmisji.

Robi wrażenie najszczęśliwszej na świecie przyjmując nagrodę od swojego idola Tony'ego Benetta, z którym potem, na jego prośbę, nagra wspólna piosenkę. Tyle tylko, że późniejszy tekst wokalistki, już z nagrodą w ręku, wyszeptany do ucha ukochanego, błyskawicznie zmusza nas do zmiany nastroju. "Bez dragów jest tu cholernie nudno"- mówi Amy, a Blake zagarnia ją ramieniem i odchodzą, by ową "nudę" przerwać.

Okładka płyty "Back to Black", za która Amy odebrała 5 nagród Grammymat. pasowe

Choć film stanowi spójną całość można wydzielić w nim dwie części - pierwsza pokazuje drogę Amy na szczyt, druga - powolny upadek, którego finał znamy.

Kapadia przyznaje, że część znajomych Winehouse, którzy wystąpili przed kamerami, nie była w stanie obejrzeć drugiej części. "Podczas wywiadów większość rozmówców, którzy byli bardzo blisko Amy zaczynała płakać" - opowiada.

Wielu z nich czuło się współwinnymi jej śmierci, bo przecież o tym, że nie radziła sobie z nałogiem, wiedzieli wszyscy.

Kapadia winą za śmierć Amy Winehouse obdziela równo wszystkich, nikogo nie oszczędzając - Blake'a, który wciągnął ja w nałóg, zachłannego ojca, nieporadną matkę, która nie dostrzegła początku dramatu córki w nasilającej się bulimii, a wreszcie bezlitosne media, które ekscytowały się równie mocno jej sukcesami, co późniejszym dramatem.

Własna wina Amy w tym labiryncie zaniedbania jest, zdaniem Kapadii, równie duża. Winehouse rozwiodła się z toksycznym mężem i miała potem u boku mężczyznę, który nie odstępował jej na krok, pilnując by pozostała czysta. Tyle tylko, że było już za późno. Nadwrażliwa, żądna ekstremalnych przeżyć, nie potrafiła już bez nich żyć.

Choć oglądając dokument skupiamy się na dramacie Amy Winehouse, równie mocnym elementem filmu jest wizerunek współczesnych mediów. Mediów, które najpierw traktowały ją jak boginię, jednocześnie osaczając i śledząc każdy ruch, by z czasem traktować niczym zwierzynę łowną. Mediów, które karmiły się jej upadkiem i okrutnie dowcipkowały na temat jej uzależnienia.

Kapadia pokazuje dziesiątki takich sytuacji, nie oszczędza nikogo - począwszy od lifestylowej prasy i tabloidów, którym zdjęcia zaćpanej Amy napędzają sprzedaż, poprzez czołówki wiadomości "szacownych" stacji jak BBC, gdzie relacje z kolejnych etapów upadku wokalistki są okazją do oplucia jej i wieszczenia końca kariery.

Oglądamy to z przerażaniem, ale i poczuciem winy, bo kto z nas nie widział tych zdjęć, nie wysłuchał "gorącego" newsa o pijackiej eskapadzie czy zawalonym koncercie? "Nie byłoby odbiorców na te "hot newsy", nie byłoby tych obrzydliwych zdjęć, dowcipów, żerowania na tragedii" - zdaje się mówić do nas z offu. I trudno się z nim nie zgodzić.

Amy Winehouse zmarła 23 lipca 2011 roku po wypiciu dużej ilości alkoholu, który po okresie abstynencji, w wyniszczonym bulimią organizmie doprowadził do wstrząsu wywołanego zatruciem.

Kategoria dokument czyli sumienie Akademii

Kategoria; film dokumentalny bywa nazywana sumieniem Akademii Filmowej - chodzi o to, by wygrywały w niej filmy, dzięki którym istnieje szansa, by zmieniać świat na lepsze.

Asif Kapadi z piątą już nagrodą BAFTA tym razem film "Amy"PAP/EPA

Czy "Amy" jest takim filmem? Z pewnością, zwłaszcza z przejmującym tłem opowieści, jakim jest kondycja współczesnych mediów, gotowych dla sensacji osaczyć i zniszczyć swoja "ofiarę", co Kapadii pokazuje w sposób przejmujący.

A co wypada wiedzieć o reżyserze "Amy"? Asif Kapadia, brytyjski filmowiec hinduskiego pochodzenia, urodził się w Londynie w 1972 roku. Studiowałreżyserię w Royal College of Art gdzie zyskałuznanie krótkometrażowym "The Sheep Thief", opowiadającym historięutalentowanego, żyjącego na indyjskiej ulicydziecka. Obraz zdobył Nagrodę Fundacji Cinéfondation na festiwalu w Cannes.

W swoich filmach zajmuje się najchętniej odkrywaniem outsiderów, żyjących w ekstremalnych warunkach i miejscach. Rozwinął oryginalny styl realizując na pustyniach Radżasthanu pełnometrażowy debiut "Wojownik" (2001). To opowieść o przywódcy brutalnych wojowników wynajętych przez lokalnego radżę, który w czasie napadu, doznaje mistycznego objawienia i porzuca przemoc. Film zdobył dwie nagrody BAFTA (za najlepszy film brytyjski i za debiut reżyserski).

Do chwili realizacji "Amy" jego najbardziej znanym obrazem był równie znakomity dokument "Senna", poświęcony legendarnemu kierowcy Formuły 1. Film zdobył mnóstwo wyróżnień, w tym kolejne dwie BAFTY i nagrodę publiczności w Sundance. Ponadto tytuł najbardziej kasowego brytyjskiego dokumentu w historii, który pobił sam Kapadia, właśnie za sprawą "Amy".

Do pełnego zestawu najważniejszych na świecie wyróżnień brakuje mu jedynie Oscara.

Autor: Justyna Kobus//plw / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Gutek Film

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24