Moryc Welt, Robespierre, Janusz Korczak. Najważniejsze, niezapomniane role Wojciecha Pszoniaka

Źródło:
tvn24.pl
Fragment rozmowy Kingi Burzyńskiej z Wojciechem Pszoniakiem z programu "Szkoła Filmowa"
Fragment rozmowy Kingi Burzyńskiej z Wojciechem Pszoniakiem z programu "Szkoła Filmowa"
"SZKOŁA FILMOWA", TVN
Fragment rozmowy Kingi Burzyńskiej z Wojciechem Pszoniakiem z programu "Szkoła Filmowa" "SZKOŁA FILMOWA", TVN

Zagrał w ponad 100 filmach, ale najważniejsze role zaoferował mu Andrzej Wajda. Dla polskich widzów rolę życia stworzył w nominowanej do Oscara "Ziemi obiecanej", w której kreował Moryca Welta. Francuzi z kolei pewnie wymieniliby "Dantona", gdzie wcielił się w Maximiliena de Robespierre'a.

Wojciech Pszoniak swoje role filmowe i teatralne wybierał starannie. Ci, którzy mieli szczęście z nim pracować, podkreślają, że przyjmował wyłącznie te, które budziły jego entuzjazm.

Postać Moryca Welta, jak przyznawał potem, zmienił całkowicie, gdy zestawić ją z literackim pierwowzorem Władysława Reymonta. Tercet Olbrychski-Seweryn-Pszoniak w "Ziemi obiecanej" wspiął się na wyżyny sztuki aktorskiej, ale to Wojciech Pszoniak za kreację żydowskiego handlowca otrzymał Złote Lwy na FPFF wówczas jeszcze w Gdańsku.

W 1982 roku wcielił się w rolę Maximiliena de Robespierre'a - jednego z czołowych przywódców rewolucji francuskiej, w filmie "Danton" również w reżyserii Andrzeja Wajdy. Spośród dziesiątek filmowych wcieleń francuskiego rewolucjonisty to właśnie jego uważane jest za najwybitniejsze.

Osiem lat później, już w wolnej Polsce zagrał Janusza Korczaka, ponownie w filmie Wajdy. W najbardziej chyba niedocenionym obrazie reżysera, opartym na świetnym scenariuszu Agnieszki Holland, stworzył kolejną przejmująco prawdziwą kreację.

Moryc: wielki i niereymontowski

Mająca zasłużenie status arcydzieła "Ziemia obiecana" Wajdy w większości rankingów krytyków zajmuje pierwsze miejsce na liście najważniejszych obrazów polskiego kina.

Z opowieści o trzech przyjaciołach z fabrycznego miasta - Polaku, Niemcu i Żydzie, Wajda stworzył niezwykły fresk, którego bohaterem, na równi z postaciami jest samo miasto - brzydka i równocześnie wspaniała, budząca się do wielkiego cywilizacyjnego skoku XIX-wieczna Łódź. Miasto, które przeraża, ale w równym stopniu fascynuje. Reżyser przesunął też akcenty - w filmie postacią budzącą w nas niechęć jest Karol Borowiecki. Obraz nie ma też antysemickiej wymowy, którą emanowała książka Reymonta (pisarz był endekiem).

Początkowo reżyser widział Pszoniaka w roli Zuckera. – Gdy się dowiedziałem, że mam zagrać męża Kaliny Jędrusik, która zdradza mnie z Olbrychskim, byłem zachwycony! – wspominał. Wkrótce jednak został zaproszony na próbne zdjęcia do roli Moryca Welta (pierwotnie miał go grać Jerzy Zelnik). Pszoniak zdeklasował rywali, wymusił jednak na reżyserze sporo zmian. - Powiedziałem Wajdzie, że nie ma takich pieniędzy, za które, zwłaszcza po 1968 roku, zagrałbym Żyda podpalającego fabrykę Polakowi, jak to dzieje się w książce - mówił potem w wywiadach.

U Reymonta Moryc jest tym, który wbija nóż w plecy Borowieckiemu. U Wajdy - nie tylko nie zdradza przyjaciela, ale stoi przy nim do końca. Adoruje go, podziwia, dziś powiedzielibyśmy, że jest w nim wręcz zakochany. Pszoniak zasugerował Wajdzie, by bohater nosił jego zdjęcie schowane w portfelu. I tak też się dzieje.

Dla zbudowania tej postaci aktor wykorzystał cała gamę swoich umiejętności. Począwszy od zdolności komediowych, poprzez charakterystyczną dla siebie bardzo ekspresyjną grę i wreszcie znajomość ludzkiej psychologii. Stworzył jedną z największych kreacji w historii naszego kina.

Robespierre, czyli studium totalitaryzmu

Maximiliena de Robespierre'a najpierw aktor zagrał na scenie w warszawskim Teatrze Powszechnym, w sztuce Stanisławy Przybyszewskiej "Sprawa Dantona", oczywiście w reżyserii Wajdy. Był genialny. W recenzjach pisano, że "jego wąska twarz podobna była do ostrza gilotyny".

W 1982 Wajda na motywach tej samej sztuki nakręcił we Francji film "Danton", również z Pszoniakiem w tej roli. Dantona zagrał Gerard Depardieu. I tym razem, podobnie jak w sztuce, Wajda stawał po stronie straconego Dantona przeciw jego mordercy (inaczej niż Przybyszewska). W Polsce panował wtedy stan wojenny, a film był opowieścią o narodzinach totalitaryzmu.

Pszoniak znowu dał popis swoich nieograniczonych możliwości. Pokazał zarówno nieuchronność historycznego zrywu, jak też jego konsekwencje. Droga jego bohatera, od przyjaciela Dantona i jego obrońcy, po człowieka spętanego straszliwym konfliktem interesów, który ostatecznie wysyła go na śmierć, przez Polaków została odczytana jako alegoria PRL-u z jego wypaczonym wymiarem sprawiedliwości.

Francuska lewica film potępiła, prezydent Francois Mitterrand wyszedł z jego premiery. Antytotalitarne przesłanie do nich nie dotarło. Na szczęście doceniła je reszta świata, a także krytycy francuscy. Wajda otrzymał Cezara za reżyserię, a film nagrodzono BAFTA za najlepszy obraz nieanglojęzyczny. Rewelacyjny Pszoniak za rolę otrzymał nagrodę na festiwalu filmowym w Montrealu.

Wkrótce na stałe przeniósł się wraz z żoną do Francji. Podobnie jak Andrzej Seweryn związał się na dobre z tamtejszym teatrem i filmem. Na szczęście wciąż pojawiał się też w polskich produkcjach.

Plakat promujący film Andrzeja Wajdy "Korczak"materiały prasowe

Korczak, czyli empatia ponad wszystko

"Korczak" - chyba najbardziej niedoceniony film Andrzeja Wajdy, z ascetyczną narracją, jaką zawdzięcza Agnieszce Holland, nie byłby tym, czym jest, gdyby nie wielka, powalająca rola Wojciecha Pszoniaka. Aktor wyposażył swoją postać w takie pokłady empatii, ale i determinacji, że trudno wyobrazić sobie, by jeszcze ktoś potrafił Korczaka tak zagrać.

Wajda zaczyna swoją opowieść w 1936 r., w czasach, gdy Janusz Korczak prowadził w radiu własną audycję. Poznajemy go, gdy zostaje zdjęta z anteny wskutek narastającej fali antysemityzmu. Doktor poświęca się całkowicie pracy wychowawczej, prowadząc sierociniec dla żydowskich dzieci. W czasie obrony Warszawy pełni funkcję lekarza wojskowego, a po kapitulacji wraca do swojego sierocińca. Dzieci i ich opiekun wkrótce zostają przeniesione do getta, a potem do Treblinki.

Tym razem tak charakterystyczna dla Pszoniaka ekspresyjność została zastąpiona powściągliwością. Chyba nigdy wcześniej ani potem aktor nie zaskoczył nas takim ascetyzmem środków wyrazu. "Stary Doktor" do ostatniej, chwytającej za gardło sceny filmu, napełnia nas wiarą w istnienie Dobra i jego wielkiej mocy.

Wojciech Pszoniak jako Gomułka w filmie "Czarny czwartek"Kino Świat

Gomułka - znienawidzona postać, wielka rola

Pisząc o wielkich rolach Wojciecha Pszoniaka, należałoby przypomnieć jeszcze o "Austerię" Jerzego Kawalerowicza, bo nie ma tego filmu bez Joseły, w którego wcielił się aktor. Tak, jak nie ma tytułowego "Diabła" Andrzeja Żuławskiego bez Pszoniaka, który z demonicznym czarem go zagrał. Ten wybór podyktowany został jednak pokazaniem ról skrajnie różnych, w które z jednakowym przekonaniem się wcielał.

Taką jest właśnie kolejna, mała-wielka kreacja w filmie "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" Antoniego Krauzego, z której Pszoniak zrobił prawdziwą perełkę. Długo trzeba było go namawiać do roli I sekretarza, bo jak sam przyznał - nienawidził Gomułki. Po wielu rozmowach z reżyserem zgodził się w końcu. Zaczął słuchać jego przemówień. A potem przyszło olśnienie: "Nagle w jednym z nich odnalazłem klucz do tej roli: usłyszałem człowieka, poczułem pęknięcie, to nie był ten sam Gomułka z wystąpień publicznych".

Wydarzenia z 17 grudnia 1970 roku, na których skupia się film Krauzego, mają na pierwszym planie zupełnie innych bohaterów. A jednak Pszoniak błyszczy w króciutkiej scenie. W wywiadzie potem wyznał :"W kabarecie łatwo bym go ośmieszył. A tu trzeba było go pogłębić. Pokazać go w skrócie, nie robiąc ani naśladownictwa, ani karykatury". To się znakomicie udało.

Kadr z filmu "Excentrycy...", w środku Wojciech PszoniakNext Film

Ekscentrycy, czyli nie tylko groteska

W tym filmie z 2016 roku Wojciech Pszoniak zagrał jedną z ostatnich swoich ról na dużym ekranie. "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy" Janusza Majewskiego - jednego z najstarszych, wciąż aktywnych polskich reżyserów, to opowieść komediowa osadzona w latach 50. Opowieść o sile muzyki, przyjaźni i piękna w obliczu dręczącej nas historii.

Pszoniak wcielił się tu w homoseksualnego stroiciela fortepianów, który jest narcystyczny i nieco karykaturalny. Ale pokazał nam, że nie tylko. To rola, jaką pozbawiony instynktu aktor łatwo mógłby przeszarżować. Ale nie on. Z gracją baletnicy wydobył z niej to wszystko, co zabawne, ale i to, co nadaje postaci rys tragiczny.

Za rolę otrzymał po raz kolejny Złote Lwy na festiwalu w Gdyni oraz Polską Nagrodę Filmową.

"Sztuka aktorska to zachwyt człowiekiem" - napisał w jednym ze swoich wierszy, bo i ta dziedzina nie była mu obca. W tym zachwycie, jak sam mówił, trwał do końca.

Autorka/Autor:Justyna Kobus

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl