- Uświadomiłam sobie, że Witold nigdy mnie nie okłamywał. Był zupełnie, stuprocentowo szczery w tym, co opowiedział mi o swoim życiu - wspominała w "Xięgarni" w TVN24 Rita Gombrowicz, wdowa po Witoldzie Gombrowiczu. Pisarka opowiedziała o życiu u boku jednego z najwybitniejszych pisarzy polskiej literatury współczesnej i zdradziła intymne szczegóły jego związków.
23 maja do księgarń trafi "Kronos" - dziennik z niepublikowanymi dotąd kontrowersyjnymi szczegółami z życia Witolda Gombrowicza. W "Xięgarni" Rita Gombrowicz, którą pisarz poznał w maju 1964 roku, opowiedziała między innymi o seksualnych przygodach autora "Ferdydurke" i "Trans-Atlantyku".
- Wszystkie przygody seksualne, które mi Gombrowicz opowiedział były rodzajem poznawania wszystkich aspektów seksualności. Szczególnie dla kogoś takiego jak on, prawdziwego poety życia - mówiła wdowa po Gombrowiczu, która jest kuratorką jego prac.
Na rok przed śmiercią pisarza, para pobrała się. Po śmierci Gombrowicza, jego żona siedem lat spędziła w Mediolanie, a następne w Paryżu. Dzięki jej staraniom dzieła Gombrowicza są tłumaczone i wydawane w różnych krajach.
"Kronosa" nie przeczytała
Rita Gombrowicz zdradziła, że nigdy sama nie przeczytała "Kronosa". - Poznawałam go za pośrednictwem mojej przyjaciółki Marii Paczowskiej, która tłumaczyła mi go z języka polskiego na francuski. - Jednak nie na piśmie. To ja spisywałam ten tekst. Poznawałam więc "Kronosa" z pewnego dystansu - powiedziała Gombrowicz.
Co ją najbardziej zaskoczyło w tym tekście? - Uświadomiłam sobie, że Witold nigdy mnie nie okłamywał. Był zupełnie, stuprocentowo szczery w tym, co opowiedział mi o swoim życiu. Poza tym było mi trochę przykro i smutno. Odczułam to jako niesprawiedliwość, że on notował tylko suche fakty, nie było w tym żadnej poezji, refleksji, nic w pełni osobistego. Miałam wrażenie, że bardzo zredukował nasze życie. Można więc chyba powiedzieć, że "Kronos" był rodzajem notatek, które były potrzebne tylko jemu po to, żeby stać się materiałem wyjściowym do pisania dziennika, który był już z kolei dziełem w pełni literackim - wspominała wdowa po pisarzu.
Właśnie taki mężczyzna
Rita Gombrowicz zdradziła też, że zawsze marzyła o tym, "żeby mieć partnera takiego jak Witold". - O takim poczuciu humoru i elegancji w sposobie bycia. On był prawdziwym dżentelmenem. Nigdy nie robiliśmy wielkich planów, żyliśmy z dnia na dzień i żyło nam się dobrze - powiedziała.
I dodała: - Jedyna rzecz, która była rzeczywistym problemem, to były jego kłopoty zdrowotne. Choroby wprawiały go w histerię, był wiecznie poddenerwowany. Witold był astmatykiem i bardzo z tego powodu cierpiał. Ja byłam wtedy młoda i zupełnie nie wiedziałam, co się z nim dizeje, ale mimo to nasze współne lata wspominam jako bardoz szczęśliwe - podkreśliła.
"Xięgarnia" w TVN24
"Xięgarnia” ma pomóc widzom wybrać najlepsze książki, spośród 30 tysięcy tytułów ukazujących się co roku na polskim rynku. W programie nie tylko omówienia najciekawszych nowości, ale także listy bestsellerów, wywiady, felietony oraz aktorskie interpretacje współczesnej literatury.
W najnowszym odcinku "Xsięgarni" Michał Rusinek zabrał widzów w zmysłową podróż z "Oczyma skóry", wybitnego fińskiego architekta Juhaniego Pallasmy.
Autor: db,mn/ja,mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24