Wywołujące choroby grzyby, takie jak grzyb zombie znany z serialu "The Last of Us", mogą być coraz groźniejsze przez zmiany klimatu - ostrzegają amerykańscy naukowcy. Z badań wynika, że globalne ocieplenie pomaga im adaptować się do wysokich temperatur panujących m.in. w ludzkim organizmie, przez co spodziewany jest wzrost przypadków zakażeń grzybiczych wśród roślin i ssaków.
W "The Last of Us", cieszącym się ogromną popularnością serialu HBO, za niemal całkowitą zagładą cywilizacji stoi ophiocordyceps unilateralis, drapieżny grzyb z rodziny ophiocordyceps. Należy do niej około 140 grzybów tzw. entomopatogenicznych, które są pasożytami owadów. Część z nich to pasożyty letalne - zabijają one swoich gospodarzy, żeby móc się rozmnożyć. Sam ophiocordyceps unilateralis występuje w lasach tropikalnych i najczęściej żeruje na mrówkach, jego kuzyn występuje jednak także w polskich lasach.
W realnym świecie grzyb ophiocordyceps unilateralis zwykle nie stanowi zagrożenia dla ludzi. Pasożyty takie jak on nie są bowiem w stanie wyrządzić znaczącej szkody w zbyt wysokiej dla nich temperaturze ciała zdrowego człowieka. Badacze z Duke School of Medicine w Karolinie Północnej ostrzegają jednak, że globalne ocieplenie może to zmienić.
ZOBACZ TEŻ: Gwiazda "The Last of Us" o byciu osobą niebinarną, internetowym hejcie i braku wiary w siebie
Zmiany w genomie grzybów
Z badania opublikowanego 20 stycznia na łamach czasopisma naukowego PNAS wynika, że stały wzrost temperatury prowadzi do zmian w genomie grzybów odpowiedzialnych za ich adaptację do warunków w otaczającym go środowisku. Prowadzi to do zwiększania ich odporności na wysoką temperaturę i potencjalnie może czynić je bardziej niebezpiecznymi dla ludzi.
Przeprowadzone w warunkach laboratoryjnych badanie dotyczyło grzybów Cryptococcus neoformans z rodziny trzęsakowatych, a więc innych niż grzyb znany z "The Last of Us". Wykazało ono jednak, że u części grzybów hodowanych w temperaturze odpowiadającej temperaturze ciała człowieka mutacje postępowały nawet pięć razy szybciej niż u tych, które rozwijały się w mniej więcej 30 stopniach. Naukowcy podkreślają, że konieczność przetrwania w organizmie wytwarzającym silną odpowiedź immunologiczną może dodatkowo przyspieszyć rozwój mutacji.
"Przewiduje się, że rosnące globalnie temperatury i zmiana klimatu zwiększą liczbę chorób grzybiczych wśród roślin i ssaków", stwierdzili autorzy badania. "Jednakże wpływ tego szoku cieplnego na zmiany genetyczne u grzyba w środowisku naturalnym pozostaje w większości niezbadany", dodali. - To fascynujące badanie, które pokazuje, jak rosnąca temperatura może wpłynąć na ewolucję grzybów w nieprzewidywalnych kierunkach - podsumował cytowany przez "The Independent" Arturo Casadevall z Johns Hopkins University, jeden z autorów badania. - Kolejna rzecz, którą należy się martwić w związku z globalnym ociepleniem - stwierdził.
Serial "The Last of Us
Pierwszy odcinek serialu "The Last of Us" wyemitowano na HBO Max 16 stycznia. Serial od początku zbiera entuzjastyczne recenzje, został nawet określony mianem "najlepszej adaptacji gry wideo, jaka kiedykolwiek powstała". 30 stycznia premierę miał odcinek trzeci. Widzowie ponownie byli zachwyceni, a krytycy chwalą twórców "za miękką, smutną, piękną i zapadającą w pamięć historię będącą tłem do narracji o apokalipsie".
ZOBACZ TEŻ: Serial "The Last of Us" z kolejnym rekordem. Największy wzrost oglądalności w historii HBO
Źródło: "The Independent", PNAS, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: HBO Max