Kontynuacja bestsellera "Diabeł ubiera się u Prady" jest już prawie gotowa - autorka ogłosiła, że jej nowa książka "Zemsta ubiera się u Prady: Powrót diabła" ukaże się na rynku 20 czerwca. - Z Andy ponownie spotykamy się po 10 latach. Teraz jest redaktorką pisma dla nowożeńców i sama szykuje się do ślubu. Mimo starań, by trzymać się z dala od Mirandy, jej straszna szefowa wraca. I jest bardziej diabelska niż kiedykolwiek - zapowiada pisarka.
Debiutancka powieść Lauren Weisberger w 2003 roku przez sześć tygodni była na szczycie listy bestsellerów "New York Timesa" i tylko w samych Stanach Zjednoczonych sprzedała się w blisko 4 mln egzemplarzy.
To historia Andrei "Andy" Sachs - młodej dziewczyny z małego miasteczka, która zapragnęła zrobić w Nowym Jorku karierę dziennikarską i trafiła do redakcji luksusowego magazynu mody - "Runway". Tam czekała na nią szefowa z piekła rodem, Miranda Priestly.
Autorka książki nie kryła, że "Diabeł ubiera się u Prady" wzorowany jest na jej prawdziwym życiu, gdy przez prawie rok była asystentką redaktor naczelnej amerykańskiej edycji "Vogue'a". Stąd tak duże zainteresowanie czytelników, bo inspiracją dla postaci demonicznej szefowej była podobno Anna Wintour, która z powodu swoich ogromnych wpływów w świecie mody i trudnego charakteru nazywana jest "Atomowa Wintour".
"Będzie bardziej diabelska niż kiedykolwiek"
Na podstawie książki powstał w 2006 roku film pod tym samym tytułem, w którym główne role zagrały Anne Hathaway i Meryl Streep. Tak, jak powieść, był hitem na całym świecie - przy budżecie 35 mln dolarów zarobił aż 330 milionów. Nic dziwnego, że i wytwórnia, i wydawnictwo naciskały na pisarkę, by stworzyła kontynuację przygód Andy i Mirandy. Ta uległa dopiero po 10 latach i trzech książkach o innych bohaterach.
- "Zemsta ubiera się u Prady: Powrót diabła" ukaże się na rynku 20 czerwca - ogłosiło wydawnictwo Simon & Schuster. Tymczasem w Polsce powrót "Diabła" planowany jest na 9 października nakładem Wydawnictwa Albatros.
I jak zdradziła autorka, ponownie spotkamy ambitną Andy, która skończyła 30-tkę i jest redaktorką "The Plunge", największego magazynu skierowanego do panien młodych. Pracuje ramię w ramię z Emily, niezbyt sympatyczną koleżanką z czasów "Runway", ale teraz są najlepszymi przyjaciółkami. Andy nie tylko pracuje w piśmie dla nowożeńców, ale sama szykuje się do własnego ślubu. Bajka nie potrwa jednak długo, ponieważ - jak sugeruje tytuł - Miranda powróci.
- I będzie bardziej diabelska niż kiedykolwiek - dodaje Weisberger.
"Kazano nam przejść na restrykcyjną dietę"
Choć data filmowego sequela nie jest jeszcze znana, dwie aktorki potwierdziły już chęć zagrania w nim. - Oczywiście, z chęcią ponownie wcielę się w postać Mirandy Priestley, tylko muszę pozbyć się tej cholernej nadwagi - ogłosiła Meryl Streep, która w pierwszej części wcieliła się w redaktor naczelną "Runway".
Podobną deklarację złożyła Emily Blunt, filmowa Emily. - Pamiętam przygotowania do pierwszej części filmu, wszystkim kazano przejść na restrykcyjną dietę. Tym razem też by mnie to czekało, bo nie chciałabym, żeby na drodze do angażu w sequelu stanął rozmiar mojej sukienki - zażartowała.
Autor: am//gak / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Simon & Schuster, Wydawnictwo Albatros