"Szukaliśmy dziewczyny, która miałaby power Agaty"

Aktualizacja:
"Szukaliśmy dziewczyny, która miałaby power Agaty"
"Szukaliśmy dziewczyny, która miałaby power Agaty"
mat. promocyjne
"Szukaliśmy dziewczyny, która miałaby power Agaty"mat. promocyjne

- Zależało mi na tym, by pokazać emocje towarzyszące trudnym wyborom Agaty Mróz, jej niepohamowany apetyt na życie i rzadko spotykaną konsekwencję w walce o własne marzenia – mówi w rozmowie z tvn24.pl Anna Plutecka-Mesjasz, która wyreżyserowała "Nad życie". Dziś uroczysta premiera filmu.

Nie jest łatwo opowiadać historię dziewczyny, która od dnia śmierci ma status narodowej bohaterki. Był nawet pomysł jej beatyfikacji! Nie miała Pani uczucia, że popełnia świętokradztwo, pokazując ją na imprezie, w roznegliżowanej sesji zdjęciowej?

Od początku było dla mnie oczywiste, że nie opowiadam w tym filmie o pomnikowej postaci, 90-minutowa opowieść o chodzącym ideale, byłaby zresztą nie do zniesienia. Po obejrzeniu mnóstwa dokumentów, przeczytaniu setek artykułów, w pewnym momencie uznałam, że muszę przestać się nimi sugerować, bo zrobię film o postaci z brązu. Anna Plutecka-Mesjasz

Anna Plutecka - Mesjasz: Od początku było dla mnie oczywiste, że nie opowiadam w tym filmie o pomnikowej postaci, 90-minutowa opowieść o chodzącym ideale, byłaby zresztą nie do zniesienia. Po obejrzeniu mnóstwa dokumentów, przeczytaniu setek artykułów, w pewnym momencie uznałam, że muszę przestać się nimi sugerować, bo zrobię film o postaci z brązu. A to historia całkiem typowej, młodej kobiety, którą życie nieustannie zmuszało do potwornie trudnych wyborów. Zależało mi na tym, by pokazać emocje towarzyszące tym wyborom, a zwłaszcza niełatwej miłości, która połączyła Agatę i Jacka. By widzowie zobaczyli jej niepohamowany apetyt na życie i rzadko spotykaną konsekwencję w walce o swoje marzenia. Uderzyło mnie też, że ilekroć Agata robiła jakieś plany, natychmiast los stawiał przed nią inne wyzwania i wszystko komplikował. Kiedy była u szczytu kariery i zabiegały o nią najlepsze kluby siatkarskie Europy, musiała przystopować, bo zapadła na białaczkę. A potem, gdy wreszcie pojawia się szansa wyleczenia, bo znalazł się dawca, dowiedziała się, że jest w ciąży. To były zbiegi okoliczności z naszego punktu widzenia bardzo filmowe, ale jej bardzo utrudniały życie.

Jak Jacek Olszewski przyjął wiadomość, że powstaje film fabularny o jego zmarłej żonie? Korygował scenariusz, mówił: "to nie tak, było inaczej"?

On przede wszystkim realizuje dzieło, które rozpoczęła Agata - myślę tu o powiększaniu banku szpiku, poszukiwaniu nowych dawców w ramach Fundacji Przeciwko Leukemii jej imienia. I mam wrażenie, że i ten film, jako kolejną cegiełkę na drodze do tego celu, potraktował. Opowiadamy o zdarzeniach, jakie naprawdę miały miejsce, wiadomo jednak, że fabuła nie jest odwzorowaniem rzeczywistości 1:1. Kino rządzi się swoimi prawami i czasem konieczne jest dodanie jakiegoś szczegółu, który spotęguje emocje, będzie punktem wyjścia dla nowego wątku. Jacek to rozumiał, a był na bieżąco ze scenariuszem. Nie protestował, gdy np. wbrew temu, że oboje chcieli bardzo tego dziecka, w filmie znalazły się sceny, w których mąż Agaty, buntuje się przeciw urodzeniu go i przesunięciu przeszczepu. Baliśmy się, czy nie skrzywdzimy go tym manewrem, ale dla fabuły był on korzystny - podkreślał trudność wyboru, jakiego musiała dokonać Agata. Jest w filmie scena, w której mówi do Jacka: "Nic mi nie wolno, już nic ode mnie nie zależy. Pozwól mi dokonać mojego własnego wyboru".

Opowiadamy o zdarzeniach, jakie naprawdę miały miejsce, wiadomo jednak, że fabuła nie jest odwzorowaniem rzeczywistości 1:1. Kino rządzi się swoimi prawami i czasem konieczne jest dodanie jakiegoś szczegółu, który spotęguje emocje, będzie punktem wyjścia dla nowego wątku. Anna Plutecka-Mesjasz

Pamiętam, że po jej śmierci, jedni nazywali ją świętą, podkreślając poświęcenie dla dziecka, inni po prostu lekkomyślną. "Decydować się na ciążę, w jej stanie, to głupota" - padały opinie.

Tak, my również pracując nad filmem, od niektórych lekarzy to słyszeliśmy. Ale przecież jej mówiono, że przy tym schorzeniu, prawdopodobieństwo zajścia w ciążę, jest minimalne. Jest coś jeszcze. Wydaje mi się, że ludzie chorzy, mają szersze pole widzenia. Agata w pewnym momencie przestała myśleć tylko o tym, co będzie z jej zdrowiem, a zaczęła zastanawiać się nad tym, co po sobie zostawi. Medale, sukcesy sportowe były bardzo ważne, ale chciała czegoś więcej. Po przeszczepie już nigdy nie mogłaby zostać matką. Mówiła, że bardzo chciała dać mężowi, który był miłością jej życia, coś od siebie.

Jako Agatę Mróz oglądamy Olgę Bołądź, która tworzy naprawdę przejmującą kreację. W zasadzie od siatkarki różni się jedynie wzrostem, ma za to jej witalność, a nawet upodobniła się do Agaty fizycznie.

Przesłuchiwaliśmy bardzo różne aktorki, także te, które niemal dorównywały wzrostem, mierzącej 191 cm Agacie. Ale nie wzrost był najistotniejszy dla mnie, przy obsadzaniu tej roli. Szukaliśmy dziewczyny, która miałaby ten niesamowity power Agaty. I nie zapomnę, jak podczas przesłuchania, próbując scenę na boisku, tę "charakterność", dojrzałam w oczach Olgi. Wiedziałam już, że znaleźliśmy idealną odtwórczynię do tej roli. Ale Olga musiała się sporo napracować nim stanęła na planie. I nie mówię jedynie o emocjach, jakiej towarzyszyły jej podczas pracy, co obserwowałam. Dla mnie samej widok dziewczyny, która w początkowych scenach tryska radością życia i energią, a potem, wraz z rozwojem choroby bohaterki, jakby ubywało jej na ekranie, był czymś niesamowitym. Ta jej metamorfoza odbywała się na moich oczach. Poza tym jednak musiała też przygotować się fizycznie. By być autentyczną w ujęciach na boisku, podczas meczy, przez dwa miesiące trenowała z najlepszą drużyną siatkarską w Warszawie. I to ciężko.

W przypadku tego filmu dodatkową trudnością był fakt, że wszyscy znamy zakończenie, a próba dopisania - innego, szczęśliwego finału, nie wchodziła w grę. Nawet boję się wyobrażać sobie reakcje widowni.

Przesłuchiwaliśmy bardzo różne aktorki, także te, które niemal dorównywały wzrostem, mierzącej 191 cm Agacie. Ale nie wzrost był najistotniejszy dla mnie, przy obsadzaniu tej roli. Szukaliśmy dziewczyny, która miałaby ten niesamowity power Agaty. I nie zapomnę, jak podczas przesłuchania, próbując scenę na boisku, tę "charakterność", dojrzałam w oczach Olgi. Wiedziałam już, że znaleźliśmy idealną odtwórczynię do tej roli. Anna Plutecka-Mesjasz

To prawda. W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, czy aby widzowie, wiedząc jak film się musi skończyć, nie zaczną w połowie wychodzić z kina. Powiem szczerze, że był taki moment podczas pracy, że zaczęłam się kombinować, czy nie zrobić na przykład tzw. otwartego zakończenia. Myślałam o tym, by urwać opowieść w scenie, gdy już jako szczęśliwa mama, Agata trafia do izolatki - jest odcięta od całego świata, i zaczynają się przygotowania do przeszczepu. Drzwi izolatki zamykają się, film się kończy. Czy przeszczep się udał, o tym już się nie dowiadujemy.

To byłoby idealne zakończenie, gdyby film nie powstał w oparciu o prawdziwe i znane doskonale wydarzenia. W dodatku tak dramatyczne. W tym przypadku interpretacja i tak poszłaby w jedną stronę.

Dlatego zrezygnowałam z tego pomysłu. A po pierwszych projekcjach na festiwalu w Gdyni, z ulgą odnotowałam, że nikt nie wyszedł jednak z sali przed końcem. Widziałam za to takich, którzy ukradkiem wycierali oczy.

Ta opowieść nie ma happy endu, ale końcowe ujęcia łagodzą dramat, jakim jest śmierć Agaty. Za sprawą listu, jaki zostawiła mężowi. Napisała go naprawdę, czy to fabularny chwyt?

List jest jak najbardziej prawdziwy, i bardzo zależało mi na tym, by znalazł się w filmie. Adresowane do męża słowa Agaty: "Gdybym miała wybierać raz jeszcze, wybrałabym tak samo. Jestem szczęśliwa" uświadamiają widzom, że odeszła spełniona. Sprawiają, że nie wychodzimy z kina z poczuciem, że byliśmy świadkami wielkiego dramatu, nawet, jeśli łzy płyną.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mat. promocyjne

Pozostałe wiadomości

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

1032 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Organizacja Narodów Zjednoczonych podała, że od początku wojny zginęło ponad 12 tysięcy cywili. W tym roku zginęło ponad 340 cywili, a ponad 1800 zostało rannych.

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pożar, który wybuchł w australijskim buszu, zmusił setki mieszkańców stanu Wiktoria do ewakuacji. Walka z żywiołem trwać może jeszcze co najmniej kilka dni - poinformowały w niedzielę lokalne władze.

Pożar buszu. Wydano nakaz natychmiastowej ewakuacji

Pożar buszu. Wydano nakaz natychmiastowej ewakuacji

Źródło:
PAP, The Guardian

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Jolanta Maliszewska z MPWiK przekazała, że w niedzielę rano została przywrócona woda do bloków przy ulicy Rayskiego. Nadzór budowlany nie stwierdził zagrożenia dla budynków sąsiadujących z terenem inwestycji.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl