Seriale HBO Max nie mają sobie równych. Zdobyły łącznie 127 nominacji do nagród Emmy 2023. Rekord pobiła "Sukcesja" - ma ich aż 27. "The Last of Us" otrzymał 24 nominacje, a drugi sezon "Białego Lotosu" - 23. Wszystkie powalczą w głównej kategorii - najlepszy serial dramatyczny. W kategorii najlepszy serial komediowy 11 nominacji otrzymał "Barry". Produkcje można obejrzeć na HBO Max.
Nagrody Emmy, telewizyjne odpowiedniki Oscarów przyznawane przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Telewizyjnej, zostaną przyznane w tym roku po raz 75. Ceremonia jest zaplanowana na 18 września, ale już teraz wiadomo, że jeśli strajk scenarzystów będzie się przedłużał (trwa od 2 maja), zostanie przełożona. Telewizja Fox, która ma ją transmitować, przewiduje, że będzie to styczeń 2024 roku. Jest więc jeszcze więcej czasu, by obejrzeć je (ponownie). Od czego zacząć?
"Sukcesja"
Serial o rodzinie Royów, właścicieli Waystar Royco, jednej z największych korporacji medialnych na świecie, to hit wszech czasów. Senior rodziny, Logan Roy (Brian Cox), chce przekazać stery w ręce jednego z czworga dorosłych dzieci (w tych rolach Jeremy Strong, Kieran Culkin, Sarah Snook i Alan Ruck). Przez trzy sezony "Sukcesji" rodzeństwo kłóci się o pieniądze oraz wpływy, w czwartym następuje zwrot akcji.
Serial otrzymał rekordową liczbę nominacji do Emmy po raz drugi - w ubiegłym roku też był na czele zestawienia i ostatecznie dostał najważniejszą statuetkę w kategorii najlepszy serial dramatyczny. Matthew Macfayden (Tom Wambsgans, mąż Shiv) został doceniony w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy. Czy "Sukcesja" okaże się najlepszym serialem dramatycznym także w tym roku? Szansę na statuetkę mają aktorzy grające główne role: Brian Cox (Logan Roy), Kieran Culkin (Roman Roy), Jeremy Strong (Kendall Roy) a także Sarah Snook (Shiv Roy).
CZYTAJ TEŻ: Sarah Snook o zakończeniu "Sukcesji": mogłam przejść przez okres żałoby i trochę sobie popłakać
"The Last of Us"
To pierwszy raz, gdy telewizyjna adaptacja przygodowej gry akcji jest nominowana do Emmy. Po premierze, która miała miejsce w styczniu tego roku, "The Last of Us" został okrzyknięty przez krytyków arcydziełem i "najlepszą adaptacją gry wideo, jaka kiedykolwiek powstała". Akcja produkcji toczy się w postapokaliptycznym świecie, 20 lat po zniszczeniu współczesnej cywilizacji przez chorobę wywołana grzybami. Joel (Pedro Pascal), któremu udało się przeżyć, ma przemycić 14-letnią Ellie (Bella Ramsey) z opresyjnej strefy kwarantanny. Razem ruszają w trudną i pełną wyzwań podróż przez Stany Zjednoczone.
ZOBACZ: "The Last of Us". Miłosny wątek i znów entuzjastyczne recenzje. "Cudownie mocna, boleśnie ludzka historia" W styczniu Warner Bros. Discovery potwierdziło, że trwają prace nad drugim sezonem serialu. Zobaczymy go prawdopodobnie w przyszłym roku. "The Last of Us" powalczy w kategorii najlepszy serial dramatyczny. Wśród 24 nominacji są te dla aktorów grających pierwszoplanowe role: Pedro Pascala i Belli Ramsey.
"Biały lotos 2"
"Biały Lotos" to produkcja już nagrodzona dziesięcioma statuetkami Emmy i dwoma Złotymi Globami. Jest satyrą społeczną, której akcja toczy się w ekskluzywnym kurorcie Biały Lotos. Losy grupy zamożnych gości splatają się z losami hotelowej obsługi. W tle zagadka kryminalna. Akcja drugiego sezonu toczy się na Sycylii (pierwszy był nagrywany na Hawajach). Wiadomo już, że akcja trzeciego będzie się rozgrywać w Tajlandii. Max White, reżyser i scenarzysta produkcji, ogłosił, że szuka lokalizacji do zdjęć.
"Biały Lotos 2" otrzymał 23 nominacje, w tym aż osiem przypadło aktorom grającym role drugoplanowe. Są wśród nich F. Murray Abraham i Michael Imperioli (grający ojca i syna di Grasso) oraz Jennifer Coolidge, która dzięki roli Tany McQuoid zdobyła miliony nowych fanów na całym świecie.
"Barry"
Obsypany nagrodami serial obwołano najlepszym komediodramatem ostatnich lat. Krytycy pisali, że "Barry" jest „świeży i brawurowo napisany”, a każdy z czterech sezonów wciąga bardziej. Barry (Bill Hader) ma depresję, stracił sens życia. Jest weteranem wojennym, zarabia na życie jako tani płatny zabójca. Któregoś dnia dostaje zlecenie na młodego aktora w Los Angeles i tak trafia na spotkanie lokalnej grupy teatralnej. Czuje się tam tak dobrze, że postanawia zerwać ze starym życiem, by zostać aktorem. Ale niestety nie jest to takie proste. Barry z jednej strony bawi abstrakcyjnym dowcipem, z drugiej - daje do myślenia, bo widz towarzyszy bohaterowi w wykonaniu gigantycznej pracy nad sobą. "Barry" dostał 11 nominacji do Emmy, w tym dla Billa Hadera w kategorii najlepszy aktor w serialu komediowym.
Źródło: HBO Max
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe HBO Max