Na galę wręczenia Oscarów osoby zaproszone szykują się wiele miesięcy. Stres i nerwy nikogo przed imprezą o takim rozmachu nie dziwią. Agata Kulesza, grająca jedna z głównych ról w "Idzie" Pawlikowskiego, jak sama przyznaje, stara się "utrzymać taki stan, żeby cieszyć tą chwilą, żeby to było rzeczywiście przyjemne"
- To jest w takim pędzie, w takim biegu, że mam nadzieję, że nie zdążę się zestresować bo takie gale mnie stresują. To wyjście, ta sukienka, te buty, ta gala... - przyznała szczerze Agata Kulesza zapytana przez dziennikarzy o wrażenia na kilkanaście godzin przed galą wręczenia Oscarów.
"Już ich widziałam"
- Nie jestem przerażona ludźmi, których tam zobaczę, bo już ich widziałam w filmach - dodała z rozbrajającą szczerością. - Staram się utrzymać taki stan, taki dobry stan, żeby się cieszyć tą chwilą. Żeby to było rzeczywiście przyjemne - podkreśliła Kulesza.
Zapraszamy też na wieczór oscarowy w TVN24 i na relację na żywo w tvn24.pl z oscarowej gali w nocy z 22 na 23 lutego.
Autor: stella / Źródło: TVN 24