Była jedną z twarzy lat 90. Zmarła modelka Stella Tennant

Jedna z najsłynniejszych modelek lat 90. Stella Tennant nie żyje - podały brytyjskie media. "Stella była wspaniałą kobietą i inspiracją dla nas wszystkich" - napisała jej rodzina w oświadczeniu. W mediach społecznościowych pożegnał ją między innymi dom mody Versace i Naomi Campbell.

"Z wielkim smutkiem informujemy o nagłej śmierci Stelli Tennant" - przekazała jej rodzina w oświadczeniu dla agencji prasowej PA, dodając że "Stella była wspaniałą kobietą i inspiracją dla nas wszystkich". "Będzie nam jej bardzo brakować" - napisano.

Portal brytyjskiego nadawcy BBC cytuje przedstawiciela policji, który poinformował, że nie ma "żadnych podejrzanych okoliczności" związanych ze śmiercią byłej modelki.

Stella Tennant zmarła kilka dni po swoich 50. urodzinach.

Muza z okładek magazynów, chodziła w kilkudziesięciu pokazach na sezon

Tennant urodziła się w rodzinie ze szkockiej arystokracji. Dorastała na farmie owiec. Skończyła szkołę artystyczną i planowała zająć się rzeźbą, jeśli nie odniosłaby sukcesu w modelingu.

Jej niekonwencjonalny, androgyniczny wygląd pomógł jej wkroczyć w świat mody w latach 90. Stała się nową twarzą Chanel i zdobiła okładki magazynów o modzie na całym świecie. Występowała nawet w 75 pokazach na sezon.

Była muzą takich projektantów jak Helmut Lang, którego pokazy opisywała jako jedne ze swoich ulubionych, czy nieżyjącego już Karla Lagerfelda, w czasie, gdy kierował on Chanel.

Tennant przeszła na emeryturę w branży modowej w 1998 roku, powracając na niepełny etat, by kręcić kampanie odzieżowe i pojawiać się na wybiegu. W 2012 roku wraz z innymi brytyjskimi supermodelkami występowała podczas ceremonii zamknięcia letnich igrzysk olimpijskich w Londynie. Jako jedyna nie miała wtedy na sobie sukienki, tylko garnitur.

Na wybiegu pojawiła się nawet gościnnie na początku 2020 roku w czasie Paris Fashion Week, kiedy chodziła dla Valentino.

"Klasa pod każdym względem"

Z dala od wybiegu Tennant prowadziła kampanię na rzecz zmniejszenia wpływu przemysłu modowego na środowisko.

"Zmiana przyzwyczajeń zajmie nam dużo czasu, ale myślę, że jest to oczywiście krok we właściwym kierunku" - powiedziała w zeszłym roku w wywiadzie z brytyjskim "Guardianem".

Jej mężem był David Lasnet. Mieli czwórkę dzieci.

Współpracownicy i przyjaciele Tennant dzielą się informacją o jej śmierci w mediach społecznościowych. Modelka Naomi Campbell w swoim poście na Instagramie nazwała Tennant kobietą "z klasą pod każdym względem".

Na Twitterze marki Versace napisano, że Tennant była przez wiele lat muzą założyciela domu modowego, Gianniego, i "przyjaciółką rodziny".

Czytaj także: