Uważany za jednego z twórców i najwybitniejszych przedstawicieli free jazzu amerykanki saksofonista jazzowy i kompozytor Ornette Coleman zagra w Warszawie.

Występ Ornette Colemana jest najbardziej oczekiwanym koncertem tego lata. Zwłaszcza, że muzyk wystąpi w Polsce po długim czasie nieobecności. Ostatni raz grał w naszym kraju podczas festiwali Jazz Jamboree w 1993 roku. Wystąpił także w latach 1971, 1984.

Koncert jednej z większych gwiazd światowego jazzu odbędzie się w najbliższą środę w warszawskim Teatrze Roma w ramach międzynarodowego festiwalu Warsaw Summer Jazz Days.

- Coleman ma obecnie bardzo dobrą passę. Za płytę "Sound Grammar" został odznaczony muzyczną nagrodą Pulitzera, a w ankiecie dziennikarzy amerykańskich został wybrany Jazzowym Muzykiem Roku. A być może jest to już jedna z ostatnich okazji posłuchania ojca free jazzu, czyli jazzowej awangardy - mówi Paweł Brodowski, redaktor naczelny "Jazz Forum".

Muzyk urodził się 19 marca 1930 roku w Teksasie. Rozpoczął działalność grając na saksofonie altowym i barytonowym w zespołach rhythm bluesowych i bepopowych w rodzinnym stanie. W wieku mniej więcej 20 lat przeprowadził się do Los Angeles, gdzie podjął pracę windziarza i samodzielnie doskonalił swoje umiejętności muzyczne. Od samego początku prezentował eksperymentalne podejście do muzyki, co spowodowało, że nie znalazł uznania w środowisku ówczesnych jazzmanów.

Podstawowym instrumentem artysty stał się saksofon altowy. Oprócz tego gra na trąbce i skrzypcach, które często są traktowane przez niego jako instrument perkusyjny. Gra Colemana zyskuje charakterystyczny dźwięk, którego źródłem jest m.in. używanie plastikowych saksofonów.

Pierwszych nagrań płytowych artysta dokonał w 1958 r. z zespołem, w skład którego wchodził m.in. Don Cherry. W latach 50. i 60. powstały płyty, obecnie uznawane za przełomowe w historii współczesnego jazzu. Jednak prawdziwym sukcesem był album z 1960 r. "Free Jazz". Od tytułu tej płyty wziął nazwę kierunek muzyczny znany jako free jazz.

Dużo utworów Colemana zyskało rangę standartów jazzowych. Jest on także kompozytorem muzyki kameralnej i filmowej.

Ornettowi Colemanowi podczas koncertu będą towarzyszyć: Denardo Coleman na bębnach oraz trzech kontrabasistów: Tony Falnga, Al Macdowell i Charnett Moffett.

Źródło: PAP/Radio Szczecin