Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła skróconą listę kandydatów do Oscara w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny". Wśród dziewięciu tytułów nie ma polskiego "Pokotu" Agnieszki Holland. Są za to najważniejsi faworyci: szwedzki "The Square" Rubena Östlunda, rosyjska "Niemiłość" Aleksandra Zwiagincewa oraz "Dusza i ciało" Węgra Ildikó Enyediego. Listę pięciu nominowanych tytułów poznamy 23 stycznia.
W tym roku w kategorii "film nieanglojęzyczny" o nominację do Oscara ubiegała się rekordowa liczba aż 92 tytułów. O ile brak nominacji dla "Pokotu" nie jest wielkim zaskoczeniem - sama reżyserka bardzo ostrożnie mówiła o szansach filmu - o tyle mamy inne, duże niespodzianki.
Przede wszystkim zaskakuje brak najważniejszego obok "The Square" Ostlunda pewniaka - francuskiego filmu "120 uderzeń serca " Robina Campillo, zdobywcy Grand Prix w w Cannes, obsypanego mnóstwem nagród krytyków i stowarzyszeń zza oceanu. Film wymieniany był na wszystkich listach bukmacherów i krytyków i już słychać, że opowieść o walczących ze zmową milczenia rządu i organizacji farmaceutycznych ludziach zarażonych HIV, została skrzywdzona.
Kolejna niespodzianka to brak (udanego tym razem) filmu w reżyserii Angeliny Jolie "Najpierw zabili mojego ojca" - ekranizacji wstrząsających wspomnień kambodżańskiej działaczki na rzecz praw człowieka, której udało się przeżyć krwawy reżim Czerwonych Khmerów.
Trzej faworyci, jeden bezdyskusyjny
Jeśli pamiętamy oscarowe zmagania polskiej "Idy" sprzed trzech lat, to wiemy, iż co roku w okolicach grudnia można już śmiało wskazywać tytuły, które na pewno trafią do finalnej piątki nominowanych tytułów wśród obrazów nieanglojęzycznych. Tym razem (jak wówczas "Ida" i rosyjski "Lewiatan") jednym tchem wymieniane są trzy tytuły: szwedzki "The Square" Rubena Östlunda, rosyjska "Niemiłość" Aleksandra Zwiagincewa oraz węgierski obraz "Dusza i ciało" Ildikó Enyediego.
Ale spośród tych trzech produkcji jedna ma pozycję niepodważalną i wyrasta na absolutnego faworyta - mowa oczywiście o nagrodzonym Złotą Palmą w Cannes filmie Ostlunda "The Square". Produkcji, która kilka dni temu zgarnęła również wszystkie najważniejsze nagrody na gali Europejskich Nagród Filmowych, w tym dla najlepszego filmu.
Ten błyskotliwy, a zarazem dowcipny pamflet na nowoczesną sztukę jest jednocześnie kpiną z poprawności politycznej, która w wersji karykaturalnej okazuje się zagrożeniem i prowadzi do przyzwolenia na agresję i głupotę. Film przeszedł jak burza przez rynki europejskie i teraz szturmem zdobywa kolejne wyróżnienia za oceanem.
Zdaniem stowarzyszeń krytyków ogłaszających, jak zwykle w sezonie przedoscarowym kolejne nominacje, zagrozić może Szwedowi wyłącznie Zwiagincew i jego poruszająca "Niemiłość".
Finalną listę pięciu nominowanych tytułów w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny" poznamy 23 stycznia, laureatów 4 marca.
Skrócona lista nominowanych filmów nieanglojęzycznych
"The Square" reż. Ruben Östlund, Szwecja
"Fantastyczna kobieta", reż. Sebastián Lelio, Chile
"W ułamku sekundy", reż. Fatih Akin, Niemcy
"Dusza i ciało" reż. Ildikó Enyedi, Węgry
"Foxtrot", reż. Samuel Maoz, Izrael
"The Insult" reż. Ziad Doueiri, Liban
"Niemiłość", reż. Andriej Zwiagincew, Rosja
"Félicité", reż. Alain Gomis, Senegal
"The Wound" reż. John Trengove, Afryka Południowa
Autor: kob\mtom / Źródło: The Hollywood Reporter, tvn24.pl