Laurence des Cars została pierwszą dyrektorką paryskiego Luwru - jednego z największych muzeów na świecie. Zacznie pracę 1 września.
54-letnia Laurence des Cars - obecna dyrektor Muzeum d'Orsay - będzie pierwszą kobietą, która stanie na czele największego muzeum na świecie. Jest córką dziennikarza i pisarza Jeana des Cars, wnuczką powieściopisarza Guya des Cars, a przede wszystkim specjalistką od sztuki XIX i początku XX w.
Nowa dyrektor zapowiada, że chce być "reżyserem swoich czasów" i mobilizować młodych ludzi do odwiedzania muzeum oraz pracować nad zwrotem zrabowanych dzieł sztuki przez nazistów, jak również organizować wystawy związane z bieżącymi debatami i bolączkami społecznymi.
W kwietniowym wywiadzie dla agencji AFP podkreśliła swoją wizję muzeum, którego program byłby zakotwiczony "w wielkich wyzwaniach społecznych, przyciągając w ten sposób nowe pokolenia". - W świecie, który może przeszkadzać, odrzucać muzeum, chcę zwrócić się do odwiedzających w każdym wieku i o każdym pochodzeniu społeczno-kulturowym - zapewniała.
Pod jej kierownictwem Ministerstwo Kultury wszczęło procedurę zwrotu obrazu Gustava Klimta "Róże pod drzewami" z Muzeum d'Orsay spadkobiercom Nory Stiasny, której obraz odebrali naziści w Wiedniu w sierpniu 1938 r. - Duże muzeum musi zmierzyć się z historią, w tym spojrzeć wstecz na samą historię naszych instytucji – mówiła AFP.
Źródło: PAP