Luwr

Luwr

"Tożsamościowa wartość" skradzionych klejnotów. "To jest nie do wycenienia"

Wartość klejnotów wykradzionych z Luwru jest nie do oszacowania - powiedział w programie "Tak jest" w TVN24 współpracownik polskich mediów we Francji Piotr Moszyński. Małgorzata Borkowska z Muzeum Narodowego w Warszawie podkreślała, że zabezpieczenia eksponatów w warszawskim muzeum są bardzo dobre "jeśli chodzi systemy, technologie, ale również o kadry".

"60 wybitnych śledczych" na tropie złodziei z Luwru

- Jesteśmy jednocześnie i wściekli, i upokorzeni tym, co się stało - mówił w TVN24 Michel Viatteau, korespondent francuskiej agencji AFP w Polsce, odnosząc się do zuchwałej kradzieży w Luwrze. Zastanawiał się, co będzie dalej. - Czy nam ktoś kawałek wieży Eiffla utnie, żeby sprzedać na złom? - mówił Viatteau.

Co skradziono z Luwru? Lista

Osiem cennych elementów biżuterii zostało skradzionych z paryskiego Luwru. Wśród nich są XIX-wieczne naszyjniki, kolczyki i tiary. Oto, co wiadomo na ich temat.

Czas i miejsce akcji. Czy dlatego "nikt nie zareagował odpowiednio szybko"?

Sprawcy zaczęli całą akcję o godzinie 9.30. To chwila, kiedy Luwr wyłącza cały system alarmowy - mówiła w TVN24 licencjonowana paryska przewodniczka Ewa Condotta. Mniej więcej wtedy muzeum zaczyna wpuszczać turystów. I to o tej porze złodzieje dokonali w niedzielę siedmiominutowego rabunku, zabierając ze sobą historyczną biżuterię. Nie bez znaczenia było też wybrane przez nich konkretne miejsce włamania.

Weszli przez okno. Wszystko trwało "siedem minut"

W niedzielę doszło do włamania do Luwru. Słynne muzeum w centrum Paryża zostało zamknięte. Minister spraw wewnętrznych potwierdził, że skradziono biżuterię, a cała akcja trwała siedem minut. Trwają poszukiwania sprawców.