Oscary 2023. Irlandczyk w Hollywood. Colin Farrell z szansą na złotą statuetkę

Źródło:
Goldderby.com, tvn24.pl
"Duchy Inisherin" reż. Martin McDonagh
"Duchy Inisherin" reż. Martin McDonagh
20th Century Studios Polska/ Disney Polska
"Duchy Inisherin" reż. Martin McDonagh20th Century Studios Polska/ Disney Polska

Oscary 2023 już 12 marca. W tym roku wyjątkowo trudno jest typować faworytów. Kategorię "Najlepsza, pierwszoplanowa rola męska" zawłaszczyły jednak dwa nazwiska: Colin Farrell za sprawą wielkiej kreacji w "Duchach Inisherin" Martina McDonagha i Brendan Fraser rolą w "Wielorybie". Ten pierwszy ma za sobą absolutnie niezwykły, najlepszy rok w karierze.

Nie da się ukryć, że 2022 rok był zupełnie wyjątkowy w trwającej już 27 lat karierze Colina Farrella. Najpierw zaskoczył nas jako Pingwin w nowym "Batmanie" Matta Reevesa (i co łatwe nie było - rolą dorównał głośnej kreacji Danny'ego DeVito). Potem także z sukcesem zagrał w dramacie Rona Howarda "Trzynastu". I choć pierwsza produkcja zaowocowała już nawet serialowym spin offem z Pingwinem w roli tytułowej, była to dopiero przygrywka do tego, co aktor pokazał w "Duchach Inisherin" McDonagha.

Film miał premierę na festiwalu w Wenecji, gdzie Farrell za swoją kreację zgarnął już Puchar Volpiego dla najlepszego aktora. Jak wiadomo, impreza na weneckim Lido od lat bezbłędnie wskazuje późniejszych zdobywców Oscarów - by przypomnieć tylko "Jokera" i "Nomadland". Potem była seria nagród amerykańskich krytyków, a wreszcie Złoty Glob. Aż dziewięć oscarowych nominacji dla "Duchów Inisherin", w tym ta dla Farrella, nie było więc zaskoczeniem.

13 marca dowiemy się, czy zmieni się ona w złotą statuetkę.

Colin Farrell w "Duchach Inisherin"Disney

Gdy nagle kończy się przyjaźń

"Duchy Inisherin" opowiadają historię dwójki przyjaciół - Padraica (Colin Farrell) i Colma (Brendan Gleeson). Opowieść rozgrywa się na irlandzkiej wyspie, w latach 20. minionego wieku, w czasach konfliktu między Wolnym Państwem Irlandzkim a Wielką Brytanią. Oryginalny tytuł filmu to "The Banshees of Inisherin", a "banshee" w wierzeniach irlandzkich to zjawa przepowiadająca śmierć.

Bohaterowie są jak ogień jak woda - młodszy, wesołkowaty Padraic stanowi przeciwieństwo zgorzkniałego Colma. Mężczyźni od lat każdego dnia dnia spotykają się pod wieczór i idą na piwo do jedynego pubu na wyspie. Tam rozprawiają godzinami o codziennych sprawach. Ale pewnego dnia wszystko się zmienia. Colm, bez wyraźnego powodu, zaczyna unikać Padraica. Na pytanie przyjaciela: "Co się stało? Czy czymś cię obraziłem?", rzuca mu w twarz: "Po prostu już Cię nie lubię".

Pádraic początkowo nie może uwierzyć, że to nie żart. "Nie rozumie, dlaczego Colm nie chce się już z nim przyjaźnić. To podobne do stanu, w jakim znajduje się ktoś będący w stałym związku, nagle porzucony przez tę drugą osobę. Myśli sobie wtedy: 'Czy kiedykolwiek było coś prawdziwego między nami, czy nasz uczucie istniało tylko w mojej wyobraźni?" - tłumaczy reżyser Martin McDonagh.

Podkreśla, że dla niego ciekawe jest to, z kim zidentyfikuje się publiczność. Czy zrozumie Colma, który zerwał przyjaźń, bo jak mówi, chce poświęcić się graniu na skrzypcach, które porzucił, i nie zamierza tracić więcej czasu, czy utożsami się z miłym facetem, którego serce zostało złamane? I choć Colm ostrzega: "Za każdym razem, gdy się do mnie odezwiesz, przyślę ci mój odcięty palec", Padraic jest przekonany, że odzyska przyjaciela. Zirytowany Colm spełnia więc swoją groźbę, co daje początek serii dramatycznych, pełnych przemocy zdarzeń.

Reżyser nie wartościuje pragnień bohaterów, rozumie pobudki postępowania starszego o kilkanaście lat Colma, który chce wykorzystać czas, jaki mu pozostał. Skupia się jednak głównie na konsekwencjach odrzucenia Padraica. Wyjątkowość obrazu Irlandczyka polega na tym, że widz opowie się za tym, co jemu samemu jest bliższe. Dla wielu z nas za zachowaniem Colma kryje się strach, że zostanie zapomniany po śmierci, to on kieruje jego działaniem. Padraic pada ofiarą jego strachu, a utrata przyjaciela niszczy jego wrodzoną, dobrą naturę. Z czasem ból zmienia się w złość i chęć zemsty.

Farrell genialnie wygrywa każde ze zmieniających się uczuć. Z jego wyrazistej twarzy odczytujemy targające bohaterem emocje. Życząc aktorowi jeszcze wielu znakomitych ról, trudno jednak nie pomyśleć o tym, że niewykluczone, iż to właśnie w "Duchach..." zagrał rolę życia. Jego poczciwy Padraic, który porzucony szuka ukojenia w przyjaźni ze zwierzętami, całkowicie kradnie nasze serca.

Bądźmy szczerzy - dla wielu z nas odkrycie skali jego talentu będzie zaskoczeniem.

Colin Farrell i Barry Keoghan w filmie "Duchy Inisherin"Disney

"Zasadniczo przyzwoity chłopak"

Colin James Farrell urodził się 31 maja 1976 roku w Dublinie. Jego ojciec i wujek byli zawodowymi piłkarzami Shamrock Rovers FC. W dzieciństwie chciał pójść w ich ślady, a potem zamierzał zostać muzykiem. Ma brata i dwie siostry, z których starsza to jego osobista asystentka. Kształcił się najpierw w katolickiej szkole na przedmieściach Dublina, a następnie w ekskluzywnej, prywatnej szkole dla chłopców. Uzdolniony muzycznie, jako nastolatek brał udział w przesłuchaniu do znanego zespołu muzycznego Boyzone, jednak bez powodzenia.

Do aktorstwa zachęciła go rola Henry'ego Thomasa w "E.T" Stevena Spielberga (1982), która wzruszyła malucha do łez. Za namową brata zaczął się kształcić w szkole teatralnej Gaiety School of Acting w Dublinie. Porzucił ją jednak, gdy pojawiły się oferty ról. Na dużym ekranie pojawił się w debiucie reżyserskim aktora Tima Rotha "Strefa wojny" w 1999 roku.

W 2000 roku Colin Farrell zagrał pierwszą główną rolę - szeregowego Rolanda Bozza w niedocenionym amerykańskim dramacie antywojennym "Kraina tygrysów" w reżyserii Joela Schumachera. Nie było to łatwe, bo Irlandczyk musiał opanować teksański akcent. Akcja filmu toczy się w obozie szkoleniowym dla żołnierzy, którzy trafią na wojnę w Wietnamie. Piekło, jakie fundują im dowódcy, potęguje ich strach. Zbuntowany bohater Farrella opiera się tym metodom szkolenia, sprawiając problemy przełożonym.

Krytycy dostrzegli go od razu. Pisali: "Nieznany Colin Farrell błyszczy jako wywrotowy, ale zasadniczo przyzwoity chłopak". Tak zaczęła się jego kariera za oceanem. Wkrótce Joel Schumacher obsadził go ponownie w głównej roli w filmie "Telefon", gdzie wcielił się w uwięzionego w budce telefonicznej przez psychopatę przechodnia, tchórza, który przejdzie przemianę po tym zdarzeniu.

W 2002 roku zauważył go sam Steven Spielberg i obsadził w futurystycznym "Raporcie mniejszości", ekranizacji opowiadania Philipa K. Dicka. U boku grającego główna rolę Toma Cruise'a zagrał jego największego rywala - młodego członka Departamentu Sprawiedliwości. Film okazał się kasowym hitem i zebrał świetne recenzje.

Role w tych trzech filmach przyniosły aktorowi międzynarodową sławę.

Colin Farrell w filmie Stevena Spielberga "Raport mniejszości"CBS/Getty Images

Aleksander niezbyt Wielki

W XXI wiek wciąż bardzo młody, bo 24-letni Farrell wszedł jako jasno świecąca gwiazda. Dostawał mnóstwo propozycji i bardzo dużo grał, ale niezbyt trafnie wybierał role.

"Wojna Harta", gdzie zagrał u boku Bruce'a Willisa, okazała się klapą, podobnie jak "Bandyci", w których grał legendarnego Jessego Jamesa. Na szczęście po drodze pojawił się we wspomnianym filmie Spielberga czy choćby w fabularnej wersji głośnego serialu "Miami Vice" w reżyserii Michaela Manna, gdzie wcielił się w Sonny'ego Crocketta, (Tubbsa zagrał Jamie Foxx).

Słaby, niestety, okazał się też "Rekrut", w którym wystąpił z nadziejami u boku swojego mistrza, Ala Pacino. Colin wcielał się w młodego agenta CIA, któremu stary wyga Pacino ułatwia awans. To po tym filmie Al Pacino powiedział o nim, że jest jednym z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia i zrobi wielką karierę. Ale kolejny film z Farrellem w roli głównej, mimo wielkiego nazwiska twórcy, okazał się spektakularną klęską.

Chodzi o Olivera Stone'a, który od lat przymierzał się do filmu o Aleksandrze Wielkim, i w głównej roli obsadził właśnie Farrella (początkowo wyborem reżysera był Heath Ledger). Inne pomysły obsadowe w filmie też były kuriozalne – jak pamiętamy, Angelina Jolie, rówieśniczka Colina, zagrała jego matkę! Bezradny Anthony Hopkins w roli Ptolemeusza zupełnie nie miał czego grać. "Aleksander" okazał się nudną i niestrawną wyprawką o Aleksandrze Macedońskim. Najciekawsze, że Farrell wspominał, iż aktorzy na planie byli jednak pewni, że tworzą dzieło oscarowe i szykowali się na nominacje. Dopiero gdy film trafił na ekrany i dostał fatalne recenzje, dotarło do nich, że jest zły.

- Czułem wielki wstyd i wciąż powtarzałem sobie: "Jestem gównianym aktorem", po tym, jak film został zbombardowany przez krytyków – opowiadał Farrell. Przez jakiś czas ukrywał się w ośrodku narciarskim, gdzie chodził wyłącznie w masce i czapce. Został jednak znaleziony przez media.

– Każdemu, kogo spotykałem, czy chciał, czy nie chciał słuchać, mówiłem, jak bardzo mi wstyd - wyznawał. Najbardziej jednak cierpiał z powodu nominacji do Złotej Maliny, za najgorszą rolę pierwszoplanową, której jednak nie otrzymał. Byli gorsi.

"Aleksander" otrzymał w sumie 6 nominacji do Złotych Malin i to w głównych kategoriach – poczynając od filmu, reżyserii i scenariusza, aż po nominacje dla aktorów. Żadna na szczęście nie zamieniła się w statuetkę.

Colin Farrell w filmie Olivera Stone'a "Aleksander"Corbis/Getty Images

Przystojny Irlandczyk a sprawa polska

Niektóre nietrafione wybory filmowe Farrella wzięły się z faktu, że dość długo część reżyserów chciała go widzieć jako amanta, on zaś średnio sprawdza się w tej roli mimo tzw. warunków. Podsycała tę opinię jeszcze opinia playboya, na którą wciąż umieszczany na liście "najpiękniejszych" magazynu "People" aktor zapracował głośnymi romansami i ciągłymi zmianami partnerek.

Uwodzić miał więc w słabiutkim "Pytając o miłość" z udziałem Salmy Hayek, w nieudanej adaptacji "Panny Julii" z samą Liv Ullmann za kamerą, czy w końcu w romansie Neila Jordana "Ondine", który zapamiętamy wyłącznie w kontekście spotkania Farrella z naszą rodaczką Alicją Bachledą-Curuś. Romansem tej pary zapoczątkowanym na planie, niestety, znów słabego filmu, przypieczętowanym potem narodzinami ich syna, emocjonowała się cała Polska. Gdy dobiegł końca, tabloidy nie kryły zawodu, choć para rozstała się w przyjaźni.

Bodaj jedyny raz aktor czuł się w roli amanta jak ryba w wodzie w kostiumowym filmie Sofii Coppoli "Na pokuszenie" (2017), w remake'u filmu Dona Siegela z 1971 roku. Wcielił się w rannego żołnierza, który trafia na rekonwalescencję do żeńskiej szkoły z internatem. Pół wieku temu tę rolę zagrał Clint Eastwood, ale Farrell wcale nie wypadł gorzej. Film zdobył Złotą Palmę za reżyserię na festiwalu w Cannes.

Ale to było już po wielkim przełomie w jego karierze.

Złota dekada

Wspomniany przełom w karierze nastąpił, gdy Farrell spotkał Martina McDonagha, debiutującego wówczas filmem "In Bruges" (2008). Reżyser nie tylko kilkanaście lat później "doprowadził" go do oscarowej nominacji, ale od początku oferował mu role, w których nareszcie mógł się spełniać.

Czarna komedia "In Bruges" (idiotyczny polski tytuł "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj" zupełnie się nie przyjął) to historia dwóch płatnych morderców odesłanych po nieudanej akcji do Belgii, gdzie mają czekać na instrukcje. Włóczą się bez celu po pięknej Brugii, warcząc na siebie dialogami McDonagha. Miasto okazuje się dla nich rodzajem symbolicznego czyśćca. Zmuszeni są zastanowić się nad swoimi grzechami i wybrać drogę - ku odkupieniu lub wiecznemu potępieniu. Całość podlana jest czarnym humorem, a kreacje aktorskie Colina Farrella i Brendana Gleesona składają się na kapitalną zabawę z porcją refleksji.

Rola Raya, początkującego płatnego mordercy, przyniosła Farrellowi pierwszy Złoty Glob i... zdziwienie, jak wyśmienicie radzi sobie w gatunku, z którym dotąd nie był kojarzony.

W 2012 roku McDonagh nakręcił kolejny film w gwiazdorskiej obsadzie: "Siedmiu psychopatów", również z Colinem w głównej roli. Tym razem bohaterem jest scenarzysta, który kończy pisać scenariusz pod tym tytułem. Potrzebuje inspiracji. Jego przyjaciel, bezrobotny aktor, który dorabia jako złodziej psów, podsuwa mu więc opowieści o psychopatach. W tym samym czasie wraz ze wspólnikiem kradnie też ukochanego psa pewnego gangstera, sprowadzając na całą trójkę prawdziwe kłopoty.

Film zdobył mnóstwo nagród przeznaczonych dla niezależnego kina. Los sprawił, że Farrell nie mógł wystąpić w znakomitych "Trzech bilboardach za Ebbing, Missouri" McDonagha. Obiecał jednak, że rzuci wszystko, by pojawić się na planie jego kolejnego filmu. Kolejnym, jak wiemy, okazały się właśnie "Duchy Inisherin".

Colin Farrell i Brendan Gleeson w filmie "In Bruges"BEST FILM

Pokłosie wielkiej przyjaźni

Ale spotkanie z irlandzkim reżyserem miało wpływ nie tylko na życie zawodowe Farrella. Pod wpływem przyjaźni z dramaturgiem (wcześniej McDonagh pisał sztuki teatralne) aktor zainteresował się jogą i zaczął chronić swoją prywatność. Jakby niespodziewanie dojrzał. Nie bez powodu, odbierając Złoty Glob za rolę w "Duchach…", żarliwie dziękował McDonaghowi za to, że w niego uwierzył.

Pomiędzy kolejnymi filmami McDonagha zdążył zagrać jeszcze w kilku świetnych filmach - jak choćby w dramacie science fiction "Lobster" Jorgosa Lantimosa, gdzie u boku Rachel Weisz, odmieniony - safandułowaty, pojawiał się w alternatywnym świecie, którym rządzą dziwne reguły. Samotnicy umieszczani są w hotelu, gdzie w ciągu 45 dni muszą znaleźć partnera. Inaczej czeka ich przemiana w zwierzę. Tak więc pozostaje związek jako rodzaj transakcji.

Później było "Zabicie świętego jelenia" tego samego twórcy, oniryczny dreszczowiec, w którym wraz z Nicole Kidman w roli żony, zmuszony był cierpieć za grzechy z przeszłości i dokonywać karkołomnych życiowych wyborów.

W obu filmach wypadł znakomicie, a Lantimos, jeden z ciekawszych europejskich twórców, dziś zalicza go do grona swoich ulubionych aktorów.

Colin Farrell i Nicole Kidman w "Zabiciu świętego jelenia" Jorgosa LantimosaMonolith Films

Oscarowe szanse

Mimo wszystkich wymienionych świetnych ról Farrella trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że niejako podprowadziły go one do wielkiej, wybitnej kreacji w "Duchach Inisherin". Czy więc nocą z 12 na 13 marca Akademia to jego właśnie uhonoruje za najlepszą pierwszoplanową rolę męską w filmie McDonagha?

Typowania krytyków i bukmacherów pokazują, że równie wysokie notowania ma całkiem zasłużenie Brendan Fraser - powracający po dłuższej przerwie w wielkiej (prawdopodobnie również życiowej) roli w "Wielorybie" Darrena Aronofsky'ego.

Tu na dwoje babka wróżyła. W zasadzie należałoby powiedzieć, że panowie idą łeb w łeb. Najlepiej pokazały to tegoroczne Złote Globy, gdzie Farrell odebrał statuetkę dla najlepszego aktora w kategorii komediowej, zaś Fraser - dramatycznej. Tak naprawdę obaj mogliby równie dobrze startować w tej drugiej, ale dzięki takiej decyzji obaj dostali szansę i ją wykorzystali.

"Wieloryb" również startował w weneckim konkursie, ale tam wyżej oceniono rolę Farrella, przyznając mu Puchar Volpiego. Ale już wręczone 26 lutego nagrody SAG (Gildii Amerykańskich Aktorów) wskazują na większe szanse Frasera, który sprzątnął sprzed nosa Colinowi nagrodę dla najlepszego aktora w filmie kinowym. Laureaci nagród SAG najczęściej (choć nie zawsze) pokrywają się bowiem ze zdobywcami Oscarów w kategoriach aktorskich.

Jedno nie ulega wątpliwości: ostateczna batalia o Oscara za najlepszą rolę męską rozegra się między tą dwójką aktorów. Oczywiście zdarzają się niespodzianki i nagle może się okazać się, że statuetka trafi w ręce Austina Butlera, skądinąd znakomitego w roli Elvisa Presleya. Szanse na to eksperci oceniają jednak jako niewielkie.

Ale nawet jeśli złota statuetka trafi ostatecznie w ręce jego największego rywala, Colin Farrell i tak już może mówić o wielkiej wygranej.

Autorka/Autor:Justyna Kobus

Źródło: Goldderby.com, tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

O 13.30 rozpoczęła się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent Andrzej Duda ma na niej między innymi opowiedzieć o swoich spotkaniach z przedstawicielami amerykańskiej administracji, zaś premier Donald Tusk zapowiedział przedstawienie punktów, które mają stać się podstawą do porozumienia politycznego w obliczu sytuacji geopolitycznej.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego "w absolutnie historycznej chwili". Trwa spotkanie

Rada Bezpieczeństwa Narodowego "w absolutnie historycznej chwili". Trwa spotkanie

Źródło:
TVN24, PAP

Od poniedziałku codziennie odbywać się będzie modlitwa różańcowa o zdrowie papieża na placu Świętego Piotra o godzinie 21 - ogłosił Watykan. Będą w niej uczestniczyć kardynałowie mieszkający w Rzymie ze współpracownikami z Kurii Rzymskiej i przedstawiciele rzymskiej diecezji. Franciszek cierpi na obustronne zapalenie płuc.

Codzienna modlitwa za zdrowie papieża. Decyzja Watykanu 

Codzienna modlitwa za zdrowie papieża. Decyzja Watykanu 

Źródło:
PAP

Ratownicy patrolowali jezioro Śniardwy, gdy w okolicach wsi Nowe Guty (Warmińsko-Mazurskie) zauważyli wystający spod lodu tył auta osobowego. Okazało się, że dwóch mężczyzn wybrało się na skrajnie niebezpieczną przejażdżkę.

Wjechali autem na jezioro. 800 metrów od brzegu lód się załamał i wpadli do wody

Wjechali autem na jezioro. 800 metrów od brzegu lód się załamał i wpadli do wody

Źródło:
tvn24.pl

Ponad 165 tysięcy osób podpisało się pod petycją w sprawie odebrania kanadyjskiego obywatelstwa Elonowi Muskowi. Miliarder posiada je dzięki matce, która przyszła na świat w mieście Regina, na południu kraju. W uzasadnieniu skierowanego do premiera Trudeau pisma wskazano na powtarzane przez biznesmena sugestie uczynienia z Kanady 51. stanu USA i jego inne, "godzące w interes narodowy" działania.  

Chcą odebrania obywatelstwa Elonowi Muskowi. Liczba głosów pod petycją rośnie

Chcą odebrania obywatelstwa Elonowi Muskowi. Liczba głosów pod petycją rośnie

Źródło:
CTV News, The Guardian

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała, że 24 lutego 2025 roku wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych - dyrektorów Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Chodzi o apartamenty, z których korzystał między innymi Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez PiS, wcześniej szef Muzeum IIWŚ.

Jest śledztwo w sprawie pokoi i apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej

Jest śledztwo w sprawie pokoi i apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl
Dzieci siwe ze stresu

Dzieci siwe ze stresu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To wojna w obronie nas wszystkich - napisał w portalu X premier Donald Tusk, komentując trzecią rocznicę wojny w Ukrainie. "Niech nikt nie próbuje podważać sensu tej walki!" - dodał.

Tusk tłumaczy, "dlaczego każdy przyzwoity człowiek stoi dziś przy Ukrainie"

Tusk tłumaczy, "dlaczego każdy przyzwoity człowiek stoi dziś przy Ukrainie"

Źródło:
tvn24.pl

27 lutego w prokuraturze ma się odbyć przesłuchanie byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie wyborów kopertowych. Nieoficjalne informacje TVN24 potwierdził rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba. Sam zainteresowany mówił, że stawi się na przesłuchaniu i "nie będzie robił żadnych wielkich scen", dodając jednak, że prokuratura prowadzi swoje działania "w sposób absolutnie pozaprawny".

Morawiecki wezwany do prokuratury. "Nie będę robił żadnych wielkich scen"

Morawiecki wezwany do prokuratury. "Nie będę robił żadnych wielkich scen"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci 35-letniego mężczyzny, który zginął po upadku z balkonu z trzeciego piętra w Krośnie (Podkarpackie). Dwie osoby zatrzymane w tej sprawie zostały przesłuchane i zwolnione z aresztu.

Mężczyzna wypadł z trzeciego piętra, nie żyje

Mężczyzna wypadł z trzeciego piętra, nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Interwencje Waszyngtonu w wybory do Bundestagu były "nie mniej dramatyczne, drastyczne i wreszcie oburzające niż interwencje, które widzieliśmy z Moskwy" - powiedział po ogłoszeniu wyników exit poll Friedrich Merz, który prawdopodobnie zostanie kanclerzem Niemiec. Lider CDU mówił o "ogromnej presji z dwóch stron".

"Dramatyczne, drastyczne, oburzające". Merz o "interwencjach" w wybory w Niemczech

"Dramatyczne, drastyczne, oburzające". Merz o "interwencjach" w wybory w Niemczech

Źródło:
CNN, TVN24

Nie skończyło się na 10 minutach i nie miało być to godzinne spotkanie - powiedział w poniedziałek szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem w USA. Dodał, że "było to bardzo dobre spotkanie, na którym prezydent omówił wszystkie najważniejsze sprawy".

"Nie skończyło się na 10 minutach". Mastalerek o kulisach spotkania Duda-Trump

"Nie skończyło się na 10 minutach". Mastalerek o kulisach spotkania Duda-Trump

Źródło:
Radio Zet, PAP

Według najnowszych informacji, przekazanych w poniedziałek, papież "miał dobrą noc, przespał ją i odpoczywa". Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc, jego stan jest określany jako krytyczny.

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża. Komunikat

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża. Komunikat

Źródło:
Reuters

Przez tydzień trwały poszukiwania 26-latki z gminy Kłodzko. W niedzielę policjanci znaleźli ciało zaginionej Katarzyny B. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa. On też wskazał miejsce, gdzie znajdowały się zwłoki. Do zabójstwa się jednak nie przyznaje. - Przedstawione przez niego wyjaśnienia są absurdalne - powiedział Mariusz Pindera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Znaleziono ciało zaginionej 26-latki. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa

Znaleziono ciało zaginionej 26-latki. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa

Źródło:
TVN24

Wołodymyr Zełenski musi zrozumieć, że USA muszą być zaangażowane w sprawy Ukrainy. A najlepszym sposobem na połącznie Ukrainy z USA jest biznes - mówił były premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla NBC News. Mówił, że radziłby ukraińskiemu prezydentowi podpisać umowę z Amerykanami w sprawie minerałów i złóż naturalnych Ukrainy. - Tu zgadzam się w pełni z prezydentem Trumpem - dodał.

"Zełenski musi to zrozumieć". Morawiecki o Trumpie i "biznesie"

"Zełenski musi to zrozumieć". Morawiecki o Trumpie i "biznesie"

Źródło:
tvn24.pl

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek.

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Dan Bongino, prawicowy podcaster, rozsiewający teorie spiskowe, został mianowany przez Donalda Trumpa na stanowisko zastępcy dyrektora Federalnego Biura Śledczego. Amerykańskie media wskazują, że Bongino do tej pory nie pracował nigdy w FBI i że złamany został w ten sposób obyczaj mający 117 lat. Stowarzyszenie Agentów FBI jeszcze przed ogłoszeniem nominacji Dana Bongino wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że zastępca dyrektora FBI "z wielu różnych powodów" powinien być "aktywnym agentem specjalnym".

Kontrowersyjny podcaster zastępcą szefa FBI. Stowarzyszenie Agentów wydało oświadczenie

Kontrowersyjny podcaster zastępcą szefa FBI. Stowarzyszenie Agentów wydało oświadczenie

Źródło:
NBC News, TVN24

Pomimo interwencji rządowej masło nadal drożeje. W styczniu jego cena była niemal o 30 procent wyższa niż rok wcześniej. A to jeszcze nie koniec - czytamy w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Tyle może kosztować masło na Wielkanoc

Tyle może kosztować masło na Wielkanoc

Źródło:
PAP

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie rzekomej notatki podpisanej przez prezydenta Donalda Trumpa. W piśmie tym ma on zakazywać w Białym Domu używania słowa "przestępca". Wyjaśniamy, skąd się wziął taki przekaz.

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

To słowo jest teraz w Białym Domu zakazane? Nie ma potwierdzenia

Źródło:
Konkret24

Naukowcy ustalili, że parzenie herbaty usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie. Ich zdaniem odkrycie to dostarcza ważnych informacji, które można wykorzystać w badaniach nad zdrowiem publicznym. "Jeśli ludzie wypiją dodatkową filiżankę herbaty dziennie, być może z czasem zauważymy spadek zachorowań, które są ściśle skorelowane z narażeniem na metale ciężkie" - zauważają badacze.

Popularny napój "usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie". Ważne odkrycie naukowców

Popularny napój "usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie". Ważne odkrycie naukowców

Źródło:
PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych (bez uwzględnienia inflacji) w styczniu 2025 była wyższa niż przed rokiem o 4,8 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy oczekiwali wzrostu o 1,5 procent.

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

Źródło:
PAP

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

To było okropne. Był w najgorszym stanie, w jakim go kiedykolwiek widziałem - mówił były asystent księcia Williama Jason Knauf. W zeszłym roku podano do wiadomości publicznej, że z chorobą nowotworową zmagają się żona księcia Walii, księżna Kate i jego ojciec, król Karol III.

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Źródło:
BBC
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Jestem dumny z Ukrainy" - oznajmił w trzecią rocznicę inwazji zbrojnej Rosji prezydent Wołodymyr Zełenski. Oddał hołd tym, którzy zginęli i wyraził wdzięczność wszystkim, którzy pracują na rzecz jego kraju.

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielnych wyborach do Bundestagu zwyciężył konserwatywny blok CDU/CSU, a nowym kanclerzem najpewniej zostanie Friedrich Merz. Zdaniem Politico jego dojście go władzy "nie mogło nastąpić w bardziej krytycznym momencie dla Europy". Znaczną część uwagi media poświęcają też historycznemu wynikowi skrajnie prawicowej AfD.

"Najbardziej znacząca kadencja od czasu zimnej wojny"? Światowe media o wyborach w Niemczech

"Najbardziej znacząca kadencja od czasu zimnej wojny"? Światowe media o wyborach w Niemczech

Źródło:
DW, Politico, BBC, PAP, Guardian

W niedzielę odbyły się przedterminowe wybory do niemieckiego Bundestagu. Pod wieloma względami są historyczne. Ich zwycięzcą został konserwatywny blok CDU/CSU. Lider ugrupowania Friedrich Merz pretenduje do stanowiska kanclerza federalnego. Wyniki wskazują na najwyższą od kilkudziesięciu lat frekwencję, na sukces skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec AfD i najsłabszy w powojennych Niemczech wynik socjaldemokratów. Oto co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech.

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Samolot z Nowego Jorku do Nowego Delhi wylądował na lotnisku w Rzymie z powodu alarmu bombowego. Po kilku godzinach sprawdzania maszyny stwierdzono, że alarm był fałszywy. Na pokładzie samolotu było 199 osób.

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Źródło:
PAP

Bohaterowi tego materiału od 12 lat zanikają płuca. Oddycha dzięki butlom z tlenem, ale ich wynajęcie kosztuje, tak jak i prąd, bez którego nie będą działać. Renta już od dawna na to nie wystarcza, więc pożycz, i ma długi. Ogromne. Ratunkiem byłby przeszczep, ale wciąż nie ma na to szans.

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Źródło:
Fakty TVN

Zarzuty znieważenia, stosowania gróźb karalnych i uszkodzenia ciała usłyszała kobieta, która miała pobić i poniżać osobę z niepełnosprawnością. O sprawie zrobiło się głośno, gdy do sieci trafiły nagrania z całego zdarzenia.

Biła, poniżała i oddała mocz na osobę z niepełnosprawnością. Usłyszała zarzuty

Biła, poniżała i oddała mocz na osobę z niepełnosprawnością. Usłyszała zarzuty

Źródło:
tvn24.pl

W Regułach pod Warszawą doszło do zderzenia pociągu Warszawskiej Kolei Dojazdowej z samochodem osobowym.

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jedną rzecz chcemy zrobić. Chcemy pokazać polskiemu społeczeństwu, ale też polskim przedsiębiorcom, których jest ponad trzy miliony w naszym kraju, że potrafimy zorganizować w sposób absolutnie profesjonalny coś, co do tej pory nie udało nikomu. Dlaczego? Trudno, by urzędnicy deregulowali sami siebie - powiedział Rafał Brzoska, prezes InPostu, szef zespołu do spraw deregulacji, w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24.

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Źródło:
tvn24.pl

Drogowcy z powiatu radomskiego w ostatnich tygodniach zebrali blisko 200 starych opon porzuconych w rowach wzdłuż dróg powiatowych. Podejrzewają, że prawdopodobnie pozbywają się ich w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy, chcący uniknąć kosztów utylizacji.

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Przed nami wyjątkowy wieczór, bo na niebie pojawi się aż pięć planet - Merkury, Saturn, Wenus, Jowisz i Mars. Będzie można dostrzec je gołym okiem. "Wystarczy bezchmurne niebo, otwarta przestrzeń i trochę uwagi" - napisał w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach". Sprawdź, gdzie aura sprzyjać będzie obserwacjom.

Pięć planet widocznych gołym okiem. Spójrzcie dziś w niebo

Pięć planet widocznych gołym okiem. Spójrzcie dziś w niebo

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Zmiana czasu z zimowego na letni nastąpi w ostatnią niedzielę marca. W nocy z 29 marca na 30 marca przestawiamy wskazówki zegarów z 2.00 na 3.00. Oznacza to, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Do programu Orange Warsaw Festival 2025 dołączyła amerykańska wokalistka Chappell Roan. Wystąpi ona na festiwalu 30 maja. Wcześniej organizatorzy ogłosili występ brytyjskiej wokalistki Charli XCX, która pojawi się na festiwalu dzień później, 31 maja.

Chappell Roan na Orange Warsaw Festival

Chappell Roan na Orange Warsaw Festival

Źródło:
tvn24.pl