"Zajączek Parauszek", nowy serial telewizyjny z łódzkiego Se-ma-fora, powalczy w poniedziałek o nagrodę na festiwalu animacji we Francji, najważniejszej tego typu imprezie na świecie. Tytułowy bohater - mały zajączek, mieszkający wraz z grupą przyjaciół w krainie zwanej Naszym Lasem - znalazł się wśród 27 pozycji z całego świata, które zakwalifikowano do konkursu. Jego rywalem będzie inna polska produkcja - "Kacperiada".
Pilot serialu animowanego "Zajączek Parauszek", który zrealizowany jest w poklatkowej technice animacji lalkowej (stop motion), od jutra będzie walczyć z 26. rywalami z całego świata o nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych we francuskim Annecy.
Tegoroczna edycja imprezy pobiła rekord zgłoszeń - wpłynęło ponad 2,5 tys. produkcji w siedmiu kategoriach. Wybrano 176 filmów z 43 krajów. Nowa produkcja z łódzkiego studia Se-ma-for na tym największym festiwalu animacji znalazła się w kategorii seriali telewizyjnych. Jej autorzy wierzą, że Zajączek Parauszek i jego przyjaciele z krainy zwanej Naszym Lasem, mają szansę na zwycięstwo.
Ich zdaniem, bajka będąca powrotem do mądrej dydaktyki, uwzględniającej współczesne realia, może śmiało konkurować z najbardziej kultowymi zagranicznymi produkcjami, jak "Bob Budowniczy", "Strażak Sam" i "Listonosz Pat". - Można powiedzieć, że polski zając rusza na wojnę z zagraniczną menażerią - śmieje się Adam Ptak, producent wykonawczy.
"Dzieci mają dość napięcia i akcji"
"Zajączek Parauszek" to pierwszy od dwudziestu lat serial lalkowy realizowany w Polsce. Adresowany jest do dzieci w wieku od 3 do 7 lat.
Główny bohater jest zwierzątkiem ciekawym świata, ma dobre serce i lubi pomagać innym, choć czasami popełnia też błędy. Jego przyjaciele - zajączek Usia, łoś Łopatek, miś Benek, lis Fredek, wilk Waldek, sroka Madzia, bóbr Klepek, wiewiórka Kitka i sowa - uosabiają różne wady i zalety ludzkiego charakteru. Wszyscy mierzą się z problemami, które rozwiązują przez wspólne działanie.
W serialu przedstawiane są podstawowe prawdy filozoficzne ważne w dziecięcym świecie, jak m.in. honor, mądrość, miłość, przyjaźń, odwaga, tolerancja, odpowiedzialność, szczerość, pracowitość, a także wyjaśniane są zjawiska przyrody. Historie zawsze kończą się dobrze i szczęśliwie, a otaczający zajączka świat jest mu przyjazny.
- Małe dzieci mają już dość bajek pełnych napięcia i akcji. Kierują się ku historiom spokojniejszym, cieplejszym, mówiącym o prostych, ale ważnych sprawach - zauważa Zbigniew Żmudzki, prezes studia Se-ma-for.
I zdradza, że praca nad filmem jest żmudna - jednego dnia udaje się nakręcić 5-6 sekund, a jeden odcinek musi trwać 10 minut. Jak to wygląda od kuchni?
- Animator podchodzi do lalki, robi ruch i sprawdza w programie komputerowym do kontroli animacji odpowiednią fazę, czyli czy zrobił odpowiednią odległość, czy dobrze ustawił rękę, głowę itd. Jeżeli jest źle, to podchodzi jeszcze raz do lalki, poprawia, jeszcze raz ustawia i to trwa bardzo długo, czasami nawet pół godziny, zanim ustawi się jedną klatkę. Jeśli jest więcej lalek, to jest jeszcze gorzej - mówi Krzysztof Brzozowski, reżyser "Zajączka Parauszka".
Do tej pory udało się zrealizować pierwszą serię, która liczy 13 odcinków (produkcja każdej części to wydatek rzędu 400-500 tys. zł). Jeśli będzie zapotrzebowanie bajka, może zostać rozszerzona nawet do 104 odcinków, co według norm telewizyjnych zapewniłoby dwa lata emisji.
- Pierwsi mali widzowie pozytywnie ocenili bajkę. Podoba im się po prostu - zapewnia reżyser.
Zajączek kontra Kacper
W telewizji Parauszek i jego przyjaciele zadebiutują we wrześniu, a pod koniec roku czeka premiera międzynarodowa – pierwsza prawdopodobnie w telewizji szwajcarskiej. Serialem zainteresowane są też inne stacje, m.in. z Białorusi i Macedonii.
Najpierw czeka go rywalizacja na festiwalu we Francji, gdzie w swojej kategorii stanie w szranki m.in. z polską produkcją - "Kacperiadą" warszawskiego studia Human Ark, które ma w swoim portfolio animacje "Świteź" i "Jeż Jerzy". To familijny serial animowany dla dzieci w wieku od 6 do 9 lat, tworzony na motywach opowiadań Grzegorza Kasdepke. Obraz wykonany jest techniką 3D z elementami wycinanki.
"Kacperiada" to opowieść o wyzwaniach z pogranicza dzieciństwa i dorosłości. Jego bohaterem jest Kacper, 7-letni urwis odkrywający świat i testujący wytrzymałość rodziców swoją kolorową wyobraźnią i niespożytą energią. "Każdy odcinek przedstawia nową przygodę zadziornego małego bohatera, który napotykając problem próbuje poczatkowo zmierzyć się z nim sam. Kiedy jednak przestaje sobie radzić, do pomocy angażuje rodziców, co w linii prostej zmierza do katastrofy" - opisuje swoją produkcję Human Ark. Zaś krytycy piszą o niej "Simpsonowie dla 6-latków".
Polska gościem honorowym
37. edycja Annecy International Animation Film Festival potrwa od 10 do 16 czerwca. Polska kinematografia jest w tym roku gościem honorowym imprezy.
Honorowym Kryształem odznaczono w tym roku wybitnego polskiego artystę Jerzego Kucię, autora takich filmów jak "Powrót", "Winda" czy "Strojenie instrumentów". W Annecy będzie można zobaczyć także retrospektywę jego twórczości.
Autor: am//gak/k / Źródło: tvn24.pl, Dziennik Łódzki, qlturka.pl
Źródło zdjęcia głównego: Se-ma-for