Michał "Mata" Matczak będzie gościem trzeciego odcinka "Autentycznych". Raper przyznał w programie, że sam jest osobą w spektrum autyzmu. Usłyszał pytania m.in. o depresję i samobójstwo. "Autentycznych" z udziałem Maty będzie można obejrzeć w Playerze i TVN w niedzielę, 25 lutego o godz. 20.
- Czuję się oczyszczony, chociaż na początku się bardzo stresowałem. Nie wiedziałem, jakie będą pytania i czego się spodziewać. Oczywiście powiedziałem dużo takich rzeczy prosto z serca, o których, w sumie, nie wiedział prawie nikt, w tym ja sam. Uświadomiłem sobie to w trakcie. Jakby taką ścieżką autentyczności udało się dojść do tego - powiedział Mata po nagraniach do programu "Autentyczni". Uczestnicy - osoby w spektrum autyzmu - pytali go m.in. o depresję i samobójstwo.
Mata w "Autentycznych"
23-letni raper Mata stroni od tradycyjnych mediów. Dla programu zrobił wyjątek. - Po pierwsze dlatego, że bardzo mi się podobał odcinek z panem Makłowiczem, a po drugie dlatego, że dawno nie dawałem żadnych wywiadów i uznałem, że taka niecodzienna formuła będzie ciekawsza - tłumaczył. - Mieszkam 400 metrów stąd. Wyszedłem, ubrałem się, usiadłem. Chciałem odpowiedzieć jak najszczerzej na wszystkie pytania. Wydaje mi się, że się udało. No i na pewno nauczyłem się też dzięki temu o sobie czegoś. Taka autorefleksja, można powiedzieć autoterapia grupowa. Nawet tak w kółku siedzieliśmy, tak że myślę, że fajne doświadczenie. Bardzo fajne pytania, bardzo kreatywne, bardzo bezpośrednie, też takie, których może właśnie nie zawsze się zadaje na takich klasycznych wywiadach. Co dla mnie jest fajne, bo lepsze są trudne pytania niż nudne pytania. I niektóre z tych pytań to też czułem, że w sumie sam bym chętnie komuś zadał, a może bym nie miał odwagi - przyznał.
Kim jest Mata?
- Jestem raperem, producentem, piłkarzem, politykiem. Dwie ostatnie [role] amatorsko, ale może to się zmieni jeszcze w przeciągu parunastu lat, zobaczymy - mówił o sobie Michał Matczak po nagraniach do "Autentycznych". Pseudonim Mata wymyślił mu ojciec, profesor prawa Marcin Matczak. "Na wakacjach w 2012 roku powiedziałem tacie, że zawsze chciałem mieć pseudonim, i że nie mogę go wymyślić, co było dosyć żałosne. Tata mi powiedział, że najlepszy pseudonim, najbardziej naturalny, jest od nazwiska. On grał dużo w szachy. Ma na nazwisko Matczak i miał ksywę "Matszach". Epicki pseudonim. Myśleliśmy nad ksywą. Mata. Mama mówiła, że chyba zwariowaliśmy, że będą mnie przezywali 'mata-szmata'" - mówił artysta w wywiadzie dla cgm.pl.
23-letni raper zasłynął w 2019 roku utworem "Patointeligencja". "My to patointeligencja, katolickie przedszkola, strzeżone osiedla. Kurator, angielski i gegra, kurator, dilerka dla sportu, nie po to, by przetrwać" - śpiewał Mata. W klipie do utworu wystąpił na tle budynku swojej szkoły - prestiżowego warszawskiego liceum im. Stefana Batorego. Utwór w kilka dni osiągnął 4,5 miliona wyświetleń w serwisie YouTube i stał się tematem ogólnopolskiej dyskusji o młodym pokoleniu.
"Słuchajcie swoich Dzieci! Mają Wam wiele mądrych rzeczy do powiedzenia" - napisał na X prof. Matczak. Rok później Mata wydał debiutancką płytę "100 dni do matury", a w 2022 roku następną - "Młody Matczak". Ma na koncie dwa Fryderyki (Debiut Roku 2021 i Artysta Roku 2022). Mata sam jest osobą w spektrum autyzmu. - Czym dla mnie jest spektrum autyzmu? Powiedziałbym, że jest systemem oprogramowania, który wgrany jest w różne głowy, w tym w moją. Dla mnie to jest taki mój iOS po prostu, mój Android, co kto woli. To jest coś, co pozwala mi tworzyć, przeżywać świat na swój sposób. Wydaje mi się, że to taka moja supermoc - powiedział przy okazji zdjęć do "Autentycznych".
Źródło: TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN