Policja z Las Vegas otrzymała zgłoszenie dotyczące napaści, jakiej dopuścić się miała Cardi B. Poszkodowana kobieta twierdzi, że została uderzona mikrofonem, którym raperka podczas koncertu cisnęła w publiczność. Wcześniej wokalistka została oblana napojem przez osobę stojącą w jednym z pierwszych rzędów.
Sytuacja miała miejsce 29 lipca, podczas koncertu Cardi B w Las Vegas. Raperka wykonywała akurat swój hit "Bodak Yellow", gdy stojąca blisko sceny kobieta oblała ją napojem z papierowego kubka. Zdenerwowana Cardi B cisnęła w kierunku napastniczki mikrofonem. Na nagraniach widać, że jedna z osób mogła zostać trafiona.
Departament Policji Metropolitalnej Las Vegas poinformował, że dzień po koncercie kobieta, której personaliów nie ujawniono, zgłosiła napaść ze strony raperki. W dokumencie przekazanym funkcjonariuszom wyjaśniła, że "została trafiona przedmiotem rzuconym ze sceny" podczas sobotniego koncertu. Nie jest jasne, czy autorką zgłoszenia jest kobieta, która wcześniej oblała Cardi B napojem.
Policja zaznaczyła, że do tej pory w związku z incydentem, do którego doszło podczas występu 30-letniej raperki w Las Vegas, nikt nie został zatrzymany. Przedstawiciele Cardi B na razie nie odnieśli się do próśb mediów o komentarz w tej sprawie
Tymczasem media społecznościowe podbijają nagrania, na których zarejestrowano całą sytuację. Jeden z takich filmików na TikToku ma już ponad sześć milionów wyświetleń. Większość komentujących nagrania internautów staje po stronie Cardi, krytykując bezmyślność rzucania w wykonawców różnymi przedmiotami, co ostatnio zdarza się coraz częściej.
ZOBACZ TEŻ: Lewis Capaldi nie był w stanie wydobyć z siebie głosu na koncercie. "Naprawdę przepraszam"
Rzucano w Harry'ego Stylesa i Pink
W ostatnich miesiącach regularnie dochodziło do sytuacji, gdy w stronę występujących na stronie gwiazdorów leciały różne rzeczy. 9 lipca podczas koncertu Harry'ego Stylesa w Wiedniu jeden z fanów rzucił w kierunku sceny bliżej nieokreślonym przedmiotem, który uderzył wokalistę w oko. Sytuację zarejestrowano na nagraniu. Widać na nim, jak gwiazdor krzywi się z bólu i zasłania twarz dłońmi.
Niecały miesiąc temu raper Drake został uderzony w ramię telefonem rzuconym przez jednego z uczestników koncertu w Chicago. Wcześniej Pink przerwała występ po tym, jak w jej stronę rzucono worek wypełniony ludzkimi prochami. Najpoważniejszy w skutkach był incydent, do którego poszło podczas jednego z czerwcowych koncertów Bebe Rexhy. Wokalistka została uderzona telefonem w twarz tak mocno, że trafiła do szpitala, gdzie założono jej trzy szwy.
Źródło: CBS News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Prince Williams/WireImage/GettyImages