"Z wielkim żalem musimy ogłosić odwołanie Konkursu Piosenki Eurowizji 2020 w Rotterdamie" - poinformowali w środę organizatorzy. Zdarzyło się to pierwszy raz w 64-letniej historii tej imprezy.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE O KORONAWIRUSIE. RAPORT TVN24.PL >>>
65. edycja Konkursu Piosenki Eurowizji miała odbyć się w tym roku w hali Ahoy w holenderskim Rotterdamie w dniach 12, 14 i 16 maja. Koncerty konkursowe, organizowane przez Europejską Unię Nadawców oraz holenderskich nadawców publicznych, zostały jednak w środę odwołane.
"Podobnie jak miliony osób na świecie jesteśmy bardzo zasmuceni tym, że konkurs nie może się odbyć w maju" - napisali organizatorzy. "Z wielkim żalem musimy ogłosić odwołanie Konkursu Piosenki Eurowizji 2020 w Rotterdamie" - oświadczyli. Zaznaczyli, że powodem jest niepewność związana z rozwojem pandemii koronawirusa i wprowadzane w związku z nią restrykcje. Podkreślili, że za tą decyzją stoi troska o zdrowie artystów, osób przygotowujących wydarzenie i fanów, a także sytuacja w Holandii, Europie i na świecie.
W poniedziałek holenderski rząd zakazał organizacji większych zgromadzeń publicznych, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.
Eurowizja "wróci silniejsza niż kiedykolwiek"
Jon Ola Sand, główny producent wykonawczy Eurowizji, zaznaczył, że organizatorzy są dumni z tego, "że Konkurs Piosenki Eurowizji przez 64 lata jednoczył ludzi z całej Europy".
"Bardzo żałujemy, że tak się stało, ale jedno mogę wam obiecać: Konkurs Piosenki Eurowizji wróci silniejszy niż kiedykolwiek" - podkreślił.
Autorka/Autor: tmw/kg
Źródło: BBC News, Reuters