Kieran Culkin, którego bratem jest Macaulay Culkin, odtwórca głównej roli w filmie "Kevin sam w domu", przyznał, że jego dzieci nigdy tej słynnej świątecznej produkcji nie widziały. I wyjaśnił dlaczego, mówiąc o "strasznych fragmentach".
Aktor Kieran Culkin podczas 34. edycji rozdania nagród filmowych Gothams powiedział w rozmowie z reporterką "E! News", że jego dzieci nigdy nie oglądały filmu "Kevin sam w domu", chociaż ich wujek zagrał w nim główną rolę, która przyniosła mu status gwiazdy. - Są tam straszne fragmenty - wyjaśnił brat Macaulaya Culkina. - Dla trzylatka to chociażby scena z tarantulą albo na końcu filmu z facetem, który mówi: "odgryzę ci wszystkie palce" - dodał.
Kieran Culkin i jego żona Jazz Charton są rodzicami pięcioletniej Kinsey i trzyletniego Wildera. Aktor znany m.in. z serialu "Sukcesja" stwierdził jednak, że zbliża się czas, by jego dzieci zobaczyły świąteczny hit. - Myślimy, że w tym roku mogą być już gotowi na "Kevina…", a jak nie teraz, to za rok - powiedział. Natomiast Macaulay Culkin, odtwórca roli Kevina, zdradził w zeszłym roku w rozmowie z "Entertainment Tonight", że jego młodszy syn, trzyletni obecnie Dakota, obejrzał ten film już gdy miał dwa lata i "uważa go za bardzo zabawny". - Przekonałem mojego starszego syna, że to on jest dzieckiem w filmie. Powiedziałem mu: Pamiętasz, że miałeś żółte włosy? Pamiętasz, jak dopadałeś złych facetów? Odpowiedział, że 'tak'. On jest takim kłamczuchem - śmiał się aktor. Macaulay Culkin i jego wieloletnia partnerka aktorka Brenda Song mają też drugiego syna, obecnie dwuletniego.
Kim jest Kieran Culkin?
42-letni aktor pochodzi z wielodzietnej rodziny. Ma szóstkę rodzeństwa (15 lat temu siostra Dakota zginęła potrącona przez auto). Zaczął grać w filmach za sprawą swojego ambitnego ojca. Kit Culkin, aktor teatralny, chciał uczynić z trójki swoich synów gwiazdy. Macaulay Culkin grał główną rolę w "Kevin sam w domu", a Rory wystąpił w filmie "Znaki". Kieran występował w filmach od dziecka. W "Kevin sam w domu" zagrał kuzyna, który moczy łóżko Fullera, a w "Ojcu panny młodej" syna Steve'a Martina. Jednak dopiero rola w "Sukcesji" przyniosła mu sławę i uznanie krytyków. Dostał za nią nominację do Złotych Globów i nagród Emmy. Jego bohater Roman Roy kocha rozrywki i wystawny styl życia, jaki zapewnia mu rodzinna fortuna. "Ten gość dorastał, nigdy nie musząc cierpieć z powodu konsekwencji swoich czynów, więc tak naprawdę nie wie, co to znaczy musieć je ponosić" - tłumaczy go Culkin. ZOBACZ TEŻ: Problemy w Wiosce Świętego Mikołaja. "Nie ma już nad tym kontroli"
Źródło: CNN, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: picture alliance/DPA/PAP